Skocz do zawartości

Hember

Użytkownicy
  • Ilość treści

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Hember's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Faktycznie! Trochę brzydkie w środku, ale grunt że funkcjonalne, rozkładówka taka jak chcę, no i papier, który znam i lubię. Tylko coś chyba objawia się moja ślepota i nie widzę nigdzie w polskich sklepach tych kalendarzy. Wszędzie notesy, albo zagraniczne strony, chyba że ja źle szukam i u nas widnieją pod inną nazwą? Swoją drogą, zaczęłam już nawet rozważać format A5, ale wciąż nie znalazłam nic co by mi odpowiadało w 100% :/
  2. Niedatowane w sensie jest kalendarz, dni i tygodnie normalnie rozpisane, tyle że bez dat, te się wpisuje samemu - jako że szukam czegoś w marcu, to mogłabym w takim zacząć od marca, a nie zostawiać dwa puste miesiące, jak w zwykłym. Ale właściwie to tylko niewielki szczegół i nie definiuje mojego wyboru. Bardziej zależy mi na tym, żeby miał tygodniowe rozkładówki i trochę kartek na notatki z tyłu, w kropki czy w kratkę. Rhodia to chyba tylko notesy? Coś takiego jak szukam to np Kleks od Papierniczeni - tyle że papier się pod pióra nie nadaje.
  3. Odkurzam! Znacie jakieś fajne, małe kalendarze (mniejsze niż A5) najlepiej niedatowane i z miejscem na notatki? Do zapisków mokrym piórem, więc dobry papier więcej niż pożądany.
  4. Dzięki za odpowiedzi Właśnie oglądam różne recenzje, porównuję, zbieram informacje. I tak dotarłam do wydarzenia takiego jak Dzień pióra wiecznego. Czy jest sens się wybrać? Są tam pióra takie jak te, których kupno rozważam? Można je pomacać, wziąć w rękę, wypróbować? Co prawda do Warszawy kawałek mam, ale jeśli miałabym okazję tam wypróbować chociaż część piór, to zawsze lepiej niż kupowanie w ciemno. Nikt nic nie wie o tym niklowanym Sheafferze?
  5. Fakt, pytanie głupie. Wiem, że nikt nie wybierze za mnie, ale jednak potrzebuję wskazówki co mogłoby mi podpasować. Zwłaszcza jeśli chodzi o zmianę stalówek, nie znam się na tym, a czasem ciężko się dokopać do informacji. Niestety, u mnie w mieście znalazłam jedynie sklep z parkerami, więc jeśli chodzi o sprawdzenie przed zakupem, to jest dość cienko. Mam za to kilka pytań (być może równie głupich, nie wiem, jestem laikiem) 1) Gdzieś znalazłam informację, że Sheaffer Gift Collection 100 ma niklowane wykończenia. Czy przy silnym uczuleniu na nikiel, jest możliwe, żeby pióro mnie uczulało? 2) Czym się różnią stalówki różnych firm pod względem "dopasowania" do pióra? Czy jeśli wyjmę samą stalówkę, to mam możliwość włożenia stalówki innej firmy? Czy wystarczy dopasować stalówkę rozmiarem, czy to niekoniecznie daje gwarancje, ze będzie pasować? Jeśli mam stalówkę określaną np jako #6 to mogę ją wymienić na jakąkolwiek #6? Dość ciężko u mnie w mieście ze znalezieniem czegoś innego niż Parkery. Być może udałoby się dorwać Hemisphere. Można obejrzeć, dotknąć, ale nie pisać. Jestem w drugiej klasie liceum. Pisanie IMem to chyba kwestia przyzwyczajenia, wygodne jest, przynajmniej w porównaniu do innych Parkerów, które mieli w sklepie. Piszę zawsze ze skuwką na czubku, bez jest jakieś takie za krótkie i za lekkie, niewygodne. Przejrzałam gouletpens.com, pooglądałam twoje propozycje, na chwilę obecną sprawa wygląda tak: Monteverde Invincia Color Fusion lub Deluxe Lamy Studio Karas Kustoms Pilot Stargazer / Stella 90s Faber Castell E-motion TWSBI Diamond 580AL (mam mieszane uczucia co do niego - fajne, dobre opinie zbiera, ale ta przezroczystość, jednocześnie ciekawe i nieciekawe) Pelikan 215 (również do przemyślenia, mieszane uczucia co do wyglądu, przy nim doszłam do wniosku, że chyba niezbyt podobają mi się lakierowane "na błysk" pióra, raczej srebro / czarny mat, chociaż pewnie znajdą się wyjątki) Sheaffer Prelude Odrzucone (z podanych przez Ziemniaczka propozycji, przeglądając pióra w sklepach internetowych, nie zapisywałam które odrzuciłam): Lamy (poza Studio) odrzuciłam ze względu na wygląd, są paskudne Waterman Hemisphere - błyszcząca, czarna sekcja, wyglądająca jak tani plastik Sheaffer Gift Collection - tutaj zastanawia mnie ten nikiel, o który zresztą pytałam Lecę rozglądać się dalej
  6. Witam. Moja przygoda z piórem zaczęła się w pierwszej klasie podstawówki. I od tamtej pory nigdy nie dałam się przekonać do długopisów, choć w kwestii piór nadal jestem laikiem. Moja kolekcja ogranicza się do kilku tanich marketowców i Parkera IM, który wiernie służy mi od ładnych paru lat. No, może nie tak wiernie, bo stalówka zdążyła się parę razy wygiąć (głównie za sprawą upadku, wiadomo, szkoła, dzieciaki, zdarza się), przejść "modyfikację", korpus i skuwka poprzecierać (chrom ze złotymi przetarciami nie wygląda już tak ładnie), skuwka się rozluźniła... i wymagania nieco zmieniły. To, czego szukam, to przede wszystkim: -cienka stalówka, najlepiej z możliwością w miarę łatwej zmiany, niezbyt drogimi stalówkami dodatkowymi (marzy mi się stub w wiecznym piórze, ale z możliwością łatwego powrotu do stalówki "normalnej", codziennej, tu dodam, że bawię się w kaligrafię stalówkami w obsadkach) -ciężar, wyważenie podobne do IM -nie zasychające zbyt szybko -trwałe (wizualnie chociażby - nie chcę, żeby lakier zbyt szybko popękał lub się starł) -preferuję sekcję metalową (z korpusem i skuwką jest podobnie) Od kilku dni siedzę, czytam i oglądam, i jakoś zdecydować się nie mogę. Wybredna jestem chyba szczególnie w kwestii wyglądu, większość piór z oglądanych odrzuciłam chyba właśnie z tego powodu. Budżet jakim dysponuję na chwilę obecną to 200-500 zł. Pióro do użytku codziennego, pisać mam zamiar dużo (notatki w szkole, a później - na studiach, rysowanie wykresów, zdarza mi się rysować piórem, etc). Dodam jeszcze, że pióro może być również używane, stare, choć nie wiem czy uda się coś znaleźć - i gdzie właściwie takich piór szukać?
×
×
  • Utwórz nowe...