peter2605

Dobre. Nie tylko bardziej elegancko, ale w sumie chyba łatwiejsze do wykonania. Ja się nieco namęczyłem wkładając dwudziesty kawałek taśmy pod klips (bo 19 pierwszych się posklejało) . Mam nadzieję, że nie rościsz sobie praw patentowych

Okleiłem od zewnątrz wąskim paskiem taśmy klejącej. Na tyle wąskim, że chowa się w całości pod szerszą częścią klipsa. Potem dmuchałem w skuwkę, żeby sprawdzić szczelność. Gdy mi oczy zaczęły wyłazić z głowy, uznałem, że jest OK .

Serdecznie witam szanownych pt. Forumowiczów. Mój powrót do korzeni (czyt. "pisania piórem") nastąpił, gdy jednego dnia - na moje urodziny - otrzymałem w prezencie dwa pióra Parker. Takie bardziej "budżetowe": IM i Sonnet. Darczyńcy się nie porozumieli wcześniej i wyszło, jak wyszło :-)) No i zaczęło się. Najpierw dokupiłem taki trochę lepszy tłoczek. Etui na dwa pióra. Atramenty w trzech kolorach. Parkera IM naprawiłem po paru dniach użytkowania. Atrament zasychał i po każdym otwarciu pióra, trzeba było je rozpisywać. Zauważyłem, że skuwka nie jest szczelna - były dziury w miejscu, gdzie był przymocowany klips. Uszczelniłem, atrament przestał zasychać. Stalówki są podobno M, ale jak na mój gust piszą zecydowanie za grubo. Reasumując, finanse pozwalają, więc rozglądam się za czymś z wyższej półki, nawet nieco spersonalizowanym. Wybór padł na Watermana Exception Night & Day GT, w kolorze złotym (ze względu na planowaną grawerkę, któa odkryje spod lakieru mosiądz). Forum przeglądam już od prawie roku, ale będę prosił o opinie nt. różnych aspektów planowanego zakupu. Pozdrawiam Piotr