Skocz do zawartości

LukeSw

Użytkownicy
  • Ilość treści

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez LukeSw

  1. Rzeczywiście, tutaj piszą, że kwas winny (ale też cytrynowy, o który w Polsce łatwiej) były używane do stabilizacji: https://nvlpubs.nist.gov/nistpubs/jres/15/jresv15n1p35_A1b.pdf
  2. Hm… to może to kwas winny ma właściwości stabilizujące?
  3. Zgadywałbym, że przed pleśnią byłoby w stanie ochronić dodanie odrobiny spirytusu i/lub gliceryny, ale nie mam pojęcia jaki to by miało wpływ na parametry atramentu (i czy by nie zareagowało jakoś nieoczekiwanie…)
  4. Ano, wygląda trochę podobnie do Lamy Coral 😐
  5. Mi on kojarzy się z jakby bardziej niebieskim wariantem spaceru nad Wisłą
  6. Czekam ze swoim mini testem na lato, ale tak na oko, to jako pierwszy zauważalnie zmienił kolor (w kierunku bardziej różowego, jak widać w załączniku). Diamine Imperial Purple też podobnie zmienił, jedynie Majestic Purple się trzyma Tutaj jest bardziej profesjonalny test: https://www.ateliernovotny.com/2017/10/17/the-great-fountain-pen-ink-lightfastness-project-month-2-update/
  7. Możliwe, że po zmieszaniu tego Vibrant Pink z jakimś niebieskim od Lamy wyszłoby coś podobnego do Dark Lilaca (którego swoją drogą bym się chętnie pozbył, bo nie podoba mi się jego niska światłoodporność — nie pisałem jeszcze postu na targowisku, ale mam zamiar (choć do 50 postów mi jeszcze daleko)).
  8. Podobny też trochę do KWZ El Dorado
  9. W sumie wygląda jak bardziej turkusowo-niebieska wersja J. Herbin Emerald of Chivor, co bardzo mi się podoba (OT/BTW. edycja poprzedniego postu po jakimś czasie wygasa?)
  10. W końcu przyszedł „spacer…” i jest rzeczywiście taki jak na zdjęciach z tego wątku (przynajmniej w standardowym świetle sztucznym) Wygląda świetnie!
  11. !! Jak on się nazywał? I czy będzie kiedyś znów dostępny? (wybaczcie za OT)
  12. Ehh… Ciekawość wygrała… teraz muszę tylko czekać na nową dostawę
  13. @Nicponka Na Rhodii, Oxfordzie (tym 'optik paper') i czasem Tomoe River. @ArielN Faktycznie, a ja nawet tego opisu nie przeczytałem
  14. @Nicponka No to prawda, rodzaj papieru i światła ma znaczenie… dlatego uważam, że na zdjęciu balans bieli powinien być zawsze ustawiony tak, żeby kolor pokazać najbardziej wiarygodnie, czyli tak jak będzie wyglądał w świetle dziennym/białym (neutralnym). Osobiście nie chciałbym kupować kota w worku, bo zależy mi, żeby w świetle dziennym nie było widocznej zieleni (w ciepłym to wiadomo, że może się pojawić). A teraz po prostu nie wiem, czego mogę się spodziewać po zakupie Różnice w obu zdjęciach są dość duże (przynajmniej na moje oko). W recenzji rzeczywiście jest to kolor niebiesko-turkusowy wpadający w zieleń, natomiast na zdjęciu KWZ jest to turkusowo-niebieski wpadający momentami wręcz w fiolet, a zieleni nie widać ani-ani — i takiego atramentu właśnie szukam
  15. Dziwne! Patrząc na zdjęcia zrobione przez KWZ, ten atrament wygląda zupełnie inaczej tutaj: https://www.instagram.com/p/Bbhnk16jXyE/?taken-by=kwz.ink Bardziej przypomina wspomnienie znad Bałtyku: https://www.instagram.com/p/Bbe1cQvDk2p/?taken-by=kwz.ink Wiadomo skąd może wynikać aż tak duża różnica w kolorze?
  16. Wcześniejsze wersje atramentów miały rzeczywiście bardziej „apteczny” zapach, ale po drobnej zmianie, wszystkie mają bardziej słodkawy. Potwierdziłem to u samego źródła Osobiście mogę potwierdzić, że nowa wersja miodowego, galusowego czerwonego i galusowego złotego mają podobnie słodkawe zapachy. Na pewno wszystkie wyprodukowane w bieżącym roku nie będą pachniały „apteką”.
×
×
  • Utwórz nowe...