Vermis.. powiedz mi proszę jak radzisz sobie z tym, że naboje się "wyrabiają"?
Zwykle miałam tak, że po kilku(ew. nastu) takich napełnieniach naboje mi się nie trzymały jak należy - zdarzyło mi się, że raz delikwent odpadł i nieco nabrudził.. Ten kołnierzyk robił się szerszy i puszczał.
Nie wykluczam, że miałam jakieś słabe, ale nadal nie wiem jak to "ominąć". W końcu jakiś sposób musi być, bo przecież konwertery nie doświadczają tego problemu, a zmienia się je w lewo i w prawo..