Thou

Również polecam to pióro ze stalówką UEF - fajnie się nim pisze a już jakiś czas posiadam. Tyle że co do atramentu to nie pomogę, IG miały w nim potworny przepływ przynajmniej u mnie.

Albo są masakrycznymi introwertykami jak np ja i wyjazd na dwa dni do ludzi których się nigdy nie widziało albo przynajmniej bez znajomej twarzy to stracony czas ^^. No i ten czas trzeba mieć.

Może Poniatówka? A co do atramentu to brąz jak brąz ale buteleczka ładna.

Kurczę, a ile sztuk zostało? ;/ Zastanawiam się czy do wypłaty jeszcze jakieś będą ;/

Można też poczytać na temat atramentów pigmentowych. Nie wiem jak z długowiecznością ale widziałem testy kartek zamoczonych kilka godzin czy nawet 1-2 dni i nie było śladów rozmazania (Recenzja visvamitra) . Wydaje mi się ciekawym wyjściem, w każdym razie lecą do mnie z japonii naboje carbon to będę się mógł wtedy wypowiedzieć coś więcej. A i do tego atramentu pióro musi być bardzo szczelne - nawet do żelazowo-galusowych jak używam w trochę mniej szczelnych piórach to za każdym razem muszę rozpisywać, tak naprawdę to nie zasycha mi tylko w sonnecie i platinumach.

FPR Himalaya - coś wspaniałego, może kiedyś też sobie takiego sprawie. A tymczasem nie zdążyłem nacieszyć się Platinumem a tutaj kolejne 3 w skrzynce dzisiaj ^^. Ale szczerze mówiąc mimo że zamawiałem najcieńsze stalówki jakie znalazłem to nawet nie jest w połowie tak cienkie jak nawet Plumix EF. No może poza Jinhao który i tak ma wyraźniej grubszą kreskę.

Kupiłem w lutym i brak problemów. Teraz sprawdziłem to na papierze z paragonu ok 7 sec.

@Kowal1623 Sam do końca nie wiem, myślałem że jak kupiłem J.Herbin Eclat De Saphir to będzie to dla mnie idealny kolor ale w rzeczywistości w piórach EF i F za jasny ale europejskie F jest już ok. Mam kilka kolorów do przetestowania (IG Green Gold, IG Blue-Black, IG Blue #3, IG Blue #6, IG Green #3 - chciałem więcej ale się powstrzymałem). Może znajdę ten "swój" kolor. A co do ciemnienia koloru to fakt, ciemnieje bardzo szybko i to dla mnie dobrze bo inaczej ciężko by było mi czytać to co napiszę.

Dokładnie, Ultra Extra Fine. Samo pióro piszę wg mnie dobrze, trochę drapie. Jest zauważalnie cieńsze od Pilota Plumix ze stalówką EF. Dostałem też próbki tuszów KWZInk dzisiaj, zatankowałem IG Gummiberry i powiem że jest to chyba najjaśniejszy kolor jaki bym w tym piórze używał no ale mam jeszcze kilka do przetestowania to może nawet coś o tym napiszę.

W końcu po tygodniu w UC i opłatach celnych (1/4 opłat to wysłanie do mnie listu i za to że to pióro zatrzymali, makabra) mogę się cieszyć moim Japończykiem

Pierwszy chińczyk, pewnie nie ostatni ^^ Szedł dwa tygodnie ale extra fine to mi on nie wygląda, w każdym razie Plumix ef jest wyraźnie cieńsze.

To może zaryzykuję i kupię albo cartridge platinuma albo butelkę sailora. Zastanawiałem się jeszcze przez chwilę nad galusowymi atramentami ale np. polskie KWZI są w 60ml buteleczkach - nie ma może nigdzie ich próbek? I pytanie czy atrament IG będzie bardzo odstawał od tych pigmentowych? I też rodzi się pytanie o przepływ w stalówce uef takiego atramentu (ale domyślam się że raczej z tym nie powinno być problemu).

Najrzadziej myślę że pióro by leżało 2-3 dni bez używania ale ogólnie będzie do codziennego użytku. A o pigmentowce to oczywiście coś ze stajni platinum czy sailora tyle że może nie koniecznie zawsze czarny. Tylko skoro jak taki atrament nie rozpuszcza się w wodzie to w czym?

Zastanawiam się nad zakupem atramentu pigmentowego lecz mam pewne obawy. Będe nim pisał w Platinumie ze stalówką uef i pytanie czy nie będę miał z nim problemów? Z tego co czytałem to w momencie jak zaschnie to koniec bo w wodzie się nie rozpuszcza. Czytałem też artykuł na forum z Toshiyą Nakata i z tego zrozumiałem że nie powinno być problemow.

A z pocztówką poradziłem sobie częściowo studiując dogłębni forum i ktoś tam kiedyś wspominał o wosku, więc kupiłem świeczkę, potarłem o kartkę - naniosła się cienka warstwa którą widać pod światło tylko ale tusz się nie rozmazuje. Minus taki że już nic tam nie napiszę ale i też już nie schodzi.