Witam,
no i stało się. W dniu dzisiejszym spadł mi z biurka mój Waterman Carene. W pierwszym momencie wydawało mi się, że nic się nie stało,ale niestety byłem w błędzie. Okazało się, że musiał upaść centralnie na koniec stalówki, która lekko się zgięła i wygląda tak:
Jakość zdjęcia kiepska, bo na szybko z telefonu, ale myślę, że widać o co chodzi.
Niby pióro pisze, ale z dużym oporem i tylko przy ułożeniu "na wprost", gdy pochylam pióro lub lekko obrócę słychać tylko drapanie stalówki o papier.
Wiem, że w przypadku Carene nie da się wymienić samej stalówki, trzeba kupić całą "sekcję" problem w tym, że nie jest ona najtańsza bo kosztuje około 4 stów. W związku z tym mam pytanie, czy da się to naprawić, a jeżeli tak to gdzie najlepiej. U mnie w Kielcach nie spotkałem się z zakładem który jest w stanie coś takiego naprawić - chyba, że się mylę. Jeżeli nie, to gdzie najlepiej wysłać do naprawy, chodzi mi o zakład z prawdziwego zdarzenia, a nie domorosłych fachowców.
Z góry dzięki za pomoc.