Witam was serdecznie,
Piszę tu, ponieważ stoi przede mną dylemat. Muszę kupić sobie nowe pióro do codziennej pracy, niestety nie wiem już, co wybrać. Uprzedzam dziennie zapisuję około 5 stron A4(wg. mnie to dużo) piszę dość szybko, lecz starannie. Potrzebuję piórko niezawodne, o stalówce "F" lub "EF"(Parkerowi podziękowałem, właśnie ze względu na to, że grubość kreski z "efki" jest za duża). Poprzednio pisałem Watermanem Preface. Jednak z pewnych przyczyn musiałem się z nim rozstać. No, więc poszukuję nowego pióra zdecydowałem się na któryś z dwóch modeli Ambition lub Hemisphere. Niestety nie potrafię już dalej nic wybrać.
Watermany sobie cenię gdyż służyły mi wiernie i w liceum i na studiach, pamiętam, że nigdy nie narzekałem i nie musiałem nic naprawiać.
Natomiast moje doświadczenia z firmą Faber-Castell opierają się tylko o Graf von Faber-Castell przyznam się, że moim "bursztynkiem" pisze się cudownie jednak służy mi on głównie do składania ważniejszych podpisów i do spisywania ważniejszych umów(jeśli sytuacja tego wymaga) jednym słowem jest to pióro reprezentacyjne. Nie miałem nigdy okazji sprawdzić jak sprawdzi się FC w codziennej pracy, więc nie wiem czy warto inwestować w tę markę.
Dlatego zwracam się z prośbą do znawców, posiadaczy i entuzjastów o pomoc w wyborze pomiędzy tymi dwoma piórami. Najlepiej, jeśli byłyby uwzględnione takie czynniki jak trudność i częstotliwość konserwacji, dostęp do serwisu, wyważenie pióra, dbałość i precyzja wykonania korpusu oraz stalówki, ocena i opinia przy częstym i długotrwałym korzystania z pióra i ewentualne zmęczenie ręki podczas intensywnej pracy. Oczywiście możecie zaproponować coś innego ważne, aby mieściło się w cenie do 400zł i aby pióro bez skuwki ważyło maksymalnie 25g.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.