Skocz do zawartości

Nicponka

Użytkownicy
  • Ilość treści

    77
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nicponka

  1. tego atramentu nie ma w oficjalnej sprzedaży, nieoficjalnie kilku osobom się dostało po butelce gdzieś w 2014 r. i szybko wyszło, że to się do niczego nie nadaje, bo barwnik się rozkłada, leży w labie w dziale do ulepszeń i modyfikacji tzn. już jest nowa receptura opracowana ale zanim wypuścimy, to jeszcze niech sobie poleży, dla pewności
  2. hehe, twórca na razie trochę się broni przed reklamą, zanim nie dopracuje odrobinę bardziej wydajnej technologii produkcji, bo na razie zainteresowanie troszkę jednak przekracza możliwości wytwórcze ) ale fejsbuki i instragramy już niebawem, od dawna się z tym nosimy, więc na pewno przyjdzie czas
  3. Tak, to prawda Zasadniczo wszystkie atramenty od czasów Pen Show 2015 mają już swoją stałą formułę Dzięki za recenzję!
  4. Szkoda, że tym razem jednak się nie wyrobiliśmy na spotkanie Troszkę za dużo tych wszystkich przygotowań na raz do ogarnięcia... ale już niebawem W każdym razie, jak już będzie po wszystkim, bardzo chcemy z Nicponiem zorganizować piórowe spotkanie w Warszawie, jakoś w maju/czerwcu )
  5. My też postaramy się dotrzeć Na 100% jeszcze nie wiemy, ale szanse są wysokie
  6. Nikt się nie wypowiada, to ja się wypowiem Bardzo fajny opis przedsięwzięcia, szczególnie patent z uszczelką zamontowaną na wkrętarce - pewnie znacząco ułatwiło równe zeszlifowanie korka Z doświadczenia wiem, że montowanie i rozmontowywanie piór z tłokowym systemem napełniania nie zawsze jest takie trywialne jak się wydaje, a poprawne ustawienie pokrętła tłoka na początku moich zabaw piórowych potrafiło mi czasami zająć i dwa dni w przypadku niektórych modeli Mam tylko jedną uwagę... korek jest fajny, ale ja jednak by sobie wyciął laserem odpowiedni kształt z gumy
  7. Akszugor, bardzo dziękujemy za recenzje Co do osadów, cóż.... temat często poruszany. Atramenty galusowe są nieco kapryśne i potrafi się coś strącać, nawet pod wpływem niewielkiej ilości kranowej wody z wapniem przedostającej się przez świeżo umyte pióro... Ostatnio (parę miesięcy temu) znów wprowadziliśmy pewne modyfikacje receptury, ale na ocenę właściwości musimy poczekać, bo te osady mogą się pojawić dopiero po dłuższym czasie używania. Dlatego też sporo kolorów atramentów galusowych staramy się częściowo odzwierciedlać w atramentach standardowych, które nie mają tak skomplikowanego składu chemicznego i są łatwiejsze i bezpieczniejsze w używaniu
  8. a ja się ekscytowałam, ale chyba niepotrzebnie... lekko nie jest, pisze się tym strasznie ciężko, trzeba się nauczyć to jakoś prawidłowo trzymać, a skrobie to to po papierze niemiłosiernie, aż się uszy podkurczają i wzdryga wszystko w środku... ale łatwo się nie poddam, jeszcze pomęczę temat
  9. Zdecydowanie granat Nicpon nazwał Błękitami wszystkie atramenty niebieskie standardowe, by odróżnić je od dystrybuowanych niegdyś niebieskich wodoodpornych, które nazwał dla niepoznaki Niebieskimi W wersji anglojęzycznej Azure i Blue Żeby nie było za łatwo, wyjątkiem jest Błękit Nieba (o dziwo bez numerka), który jest wodoodporny
  10. Marzy nam się trochę wolnego czasu, by stronkę poaktualizować i pouzupełniać )) Możliwe, że już w nowym roku coś drgnie. Generalnie taki jest plan Podział na rodzaje atramentów jest. Paleta kolorów nie pełna i na razie bez większości próbek pisma, ale dzięki nieustraszonym forumowym recenzentom można uzyskać jakieś wyobrażenie o tekście napisanym danym kolorem Zawsze też można zamówić u nas próbkę Szybkie linki: Galusowe: http://kwzink.com/language/pl/produkowane-atramenty/atramenty-zelazowo-galusowe/ Standardowe: http://kwzink.com/language/pl/produkowane-atramenty/atramenty-standardowe/ Na razie wstrzymaliśmy produkcję atramentów wodoodpornych, dopóki nie ulepszymy formuły.
  11. Tego koloru raczej od nas nie dostałeś Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, czy go puścimy do sprzedaży i nie butelkowaliśmy. Coś mi się wydaje, że wybrałeś chyba Mglistą Zieleń - mniej szarą, ładniej cieniującą dość ciemnym odcieniem zieleni
  12. btw, kolor powstał jako zieleńsza odmiana Szarego Lux, więc bardziej postrzegamy go w kategorii ciemnozielonoszary
  13. żeby było jasne Błękit #5 = Azure #5 w angielskiej wersji językowej skończyły mi się polskie naklejki na próbki...
  14. Montegrappa wymiata aż z ciekawości wrzuciłam to to w wyszukiwarkę grafiki i najbardziej rozwalił mnie filmik reklamowy na YT. Po prostu cudo :D Aż mam ochotę poszperać w necie jaka strategia przyświecała producentom, bo na pewno kryje się za tym jakiś genialny pomysł marketingowy
  15. KWZ Ink to mała manufaktura w podwarszawskich okolicach, założona przez forumowicza Nicponia Atramenty te można kupić w Polsce wysyłkowo jedynie u wytwórcy - zakładka 'kontakt' na stronie http://kwzink.com/language/pl/kontakt/
  16. tak, mi przy pisaniu też te fiolety czasem wychodziły i nawet się zastanawiałam czemu to Blue-Black a nie np. Purple-Black ale Nicpoń mówił coś o nawiązywaniu do dawnych tradycji...
  17. Wow, niezłe te kolory, jestem szalenie ciekawa pierwszych recenzji Swoją drogą, nie wiem czy to do końca tak działa, że Diamine pozazdrościło komuś sukcesu... przygotowanie tej linii atramentów na pewno zajęło im trochę czasu. A sam pomysł jest dość oczywisty - żelowe długopisy z brokatem istnieją przecież od dawna, uwielbiałam je będąc małą dziewczynką. Jak znalazłam się w atramentowym świecie Nicponia, to już ponad rok temu, przy pracach nad Starym Złotem, dyskutowaliśmy o tym, jak coś takiego można by zrobić (a nie wiedziałam wtedy za bardzo jakie atramenty wytwarzają wiodący producenci, nie czytałam forum) i wyszło nam, że na razie jest to poza naszym zasięgiem ze względu na niedostatki posiadanej aparatury. Poza tym, to typowy efekt powstawania mody na coś - a tu ewidentnie się taka tworzy. Jeśli ktoś nie chce wypaść z obiegu, to chcąc czy nie chcąc, musi czasem za tą modą podążać. Jestem pewna, że za jakiś czas kolejny producent zaprezentuje podobną linię
  18. Ooo, kropla na ręczniku niesamowicie podobna do naszej Szarej Śliwki, a pismo na papierze ksero bardzo zbliżone do tego co wychodzi przy pisaniu Śliwką w świeżo umytym i nie do końca osuszonym Plumixie
  19. hehe akurat ta nazwa jest dziełem samego Nicponia ja tylko czasem jakąś nazwę zasugeruję, a Nicpoń czasem bierze pod rozwagę a swoją drogą to ciekawe że większość nazw jakoś ładniej brzmi po angielsku niż po polsku
  20. naprawdę zalogowałam się dopiero po Penszale i na razie czytam forum dość regularnie, by nie być taką totalną ignorantką w temacie piór i pozostałych atramentów do tej pory czytałam tylko Nicponiowi przez ramię
×
×
  • Utwórz nowe...