-
Ilość treści
45 -
Rejestracja
-
Ostatnio
ObSztetke's Achievements
XXF (1/6)
-
Cześć. Dzisiaj wpadły mi niespodziewanie takie oto pióra. Uprzejmie proszę o pomoc w identyfikacji. Ten Parker to chyba jakiś vacumatic ale nie wiem z jakiego okresu i w ogóle poza tym nic nie wiem. Jest w dobrym stanie. Ktoś musiał go odłożyć czystego i suchego. Zaciągnął wodę i teraz sprawdzam, czy nie przecieka. Co do dwóch pozostałych to w ogóle nic nie wiem. Nie są logowane. Na większym jest tylko informacja, że pióro jest pozłacane 14 karatowym złotem i na stalówce analogiczna informacja. Stalówka bardzo miękka. To małe pióro ma spływak i stalówkę wyglądające na współczesne. Może dorobione. Przepraszam za skąpe i słabe zdjęcia. Czy ktoś może mi coś powiedzieć o tych piórach ew. nakierować określając dokładnie markę, model i ew. przybliżoną datę produkcji? Z góry dziękuję. Podaję link do zdjęć: https://www.dropbox.com/sh/qr5sfk92ql7wf5q/AAD86DpnxT1kUM7XuUJSG0b5a?dl=0 Edycja: Wydaje mi się, że to pióro z lat 40 jest podobne do mojego: https://aunthattiesatticvintage.com/products/parker-vacumatic-fountain-pen-in-golden-pearl-fine-gold-arrow-nib-restored-and-tested Wszystkie detale się zgadzają. Pióra różnią się tylko kolorem.
-
ObSztetke zmienił swoje zdjęcie
-
Zdaję sobie sprawę, że ostateczny koszt będzie ściśle związany z zamawianą ilością ale o jakim rzędzie wielkości mówimy? Zastanawiam się nad jakimś stubem 1,1/1,5 mm.
-
W sumie też bym się podpiął pod takie zamówienie gdyż z oryginalną stalówką to pióro to porażka. Chyba jakąś felerną trafiłem.
-
Może faktycznie strzał ze strzykawki i kropla na ręczniku mnie oczarowały. Tam wygląda obłędnie.
-
Fajowy! Jakiś galusowy w takim kolorze mi się marzy. Dziękuję za recenzję.
-
Mając do wydania na pióro 400 PLN nie brałbym pod uwagę Watermana Hemisphere. Nie żebym nie lubił tego pióra. Mam dwa, są one stale w użyciu i nie sprawiają problemów ale to nie są pióra z tej półki cenowej. Za podaną kwotę można kupić bardziej oryginalne i lepsze pióra. Faber-Castell Ambition nie używałem.
-
Pilot samych stalówek nie oferuje ale możesz kupić jako dawcę stalówki pióro Pilot Plumix lub Pluminix za ok. 30 zeta.
-
- Pióro jest metalowe. - Stalówkę wymienia się banalnie lecz nie słyszałem o stalówkach Pilota dla leworęcznych. Nie sądzę aby to był problem. Mój syn pisze Lamy eFką, która daje szerszą i bardziej mokrą kreskę niż Mka Pilota i nie ma problemu. Dodatkową korzyścią jest możliwość założenia stalówki italic od Pilota Plumixa lub 78G. - Najlepszy będzie ten atrament, który najbardziej Ci się będzie podobał. Polecam lekturę działu Recenzje atramentów. Polecam Twojej uwadze KWZ Ink, Pelikan, Rohrer & Klingner. To oczywiście atramenty w kałamarzach zatem będziesz potrzebował tłoczka (standard international) ew. możesz napełniać naboje strzykawką. Przrpraszam, naboje Pelikana są dostępne w różnych kolorach w każdym markecie i sklepie papierniczym. Jak się nie chcesz bawić to Royal Blue i Violet są całkiem spoko. Edit: mój potomek jest właśnie leworęczny.
-
Bez przesady. Wybór modeli świadczy o tym, że Kolega, jak sam zresztą napisał, zapoznał się z polecanymi na forum modelami. Mam wrażenie, że szuka jedynie potwierdzenia słuszności podjętej decyzji a zatem, biorąc pod uwagę warunki, które określił uważam, że dokonał dobrego wyboru. Nie mogę się zgodzić z opinią kolegi iAndrew, że pióra za 100 zł to z zasady własności pisarskie OK i słaba jakość oraz zakup na krótko. W tej cenie można kupić absolutnie dobre i użyteczne pióro lub bubel dlatego pytanie uważam za zasadne. Autorowi wątku polecam zakup pilota mr i życzę dużo zadowolenia z tego zakupu.
-
Nie ważne czy na naboje, tłoczek czy jeszcze inny system. Chodzi o żeby sprawdzić, czy jest szczelny i powietrza nie zaciąga od strony systemu zasilania, jaki by on nie był. Co do gwarancji pełna zgoda. Szanująca się firma, a co dopiero aspirująca do miana prestiżowej, nie powinna prowadzić takiej polityki. Popularne i tanie TWSBI mogłoby ich sporo nauczyć w tym zakresie.
-
Pióro może się tak zachowywać kiedy rozszczelni się nabój/konwerter ew. ich połączenie np. pęknięty kołnierz naboju. Wtedy powietrze dostaje się z tyłu układu i leje. Sprawdź dokładnie.
-
Jutro się rozejrzę za jakimś pojemnikiem a pojutrze nadam przesyłkę. Dam znać na priv.
-
Doskonała robota. Szacunek i wyrazy uznania.
-
Jak radzi Kolega wyżej, daj mu pomieszkać trochę w piórze a jeżeli nadal będzie mało to mogę Ci podesłać próbkę Gumijagody galusowej KWZ Ink, której od dzisiaj używam. Podobny klimat lecz jest wyraźnie ciemniejsza. Może Ci lepiej przypasuje.