Fotki - wrzucę - musżę zrobić kilka cyfrówką, z komórki słabo wyszło. Generalnie przesyłka bardzo mnie miło zaskoczyła. Cała skrzyneczka dodatkowo zawinięte w miękki materiał, zapakowana w elegancjkie pudełko. Więc było zabezpieczone by nic się nie porysowało etc. Jego zawartość też mi się spodobała - mądrości spisane na drewnianej tabliczce, do tego przetłumaczone na nasz język (formie papieru) no i samo pióro. Pisze się rewelacyjnie, jest masywne, dość ciężkie. Dla mnie to są same zalety. Zdecydowanie lepiej mi się takimi pisze niż jakimiś 'chudzinkami'.
Co do pisma - nie ma sprawy. Napiszę coś zarówno moim obecnym atramentem Graf von Faber-Castell oraz dla porównania Cobalt Blue tego samego producenta.
Za takim walcowym również się rozglądałem. Z racji tego, że pióro ma dużą średnicę to trudno coś dobrać.