Skocz do zawartości

urban_ct

Użytkownicy
  • Ilość treści

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnio

urban_ct's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Pelikan M215 stalówka F Od wczoraj jestem posiadaczem M215. Wczoraj kilka testów i prób. Klask do bólu. Czy stanie się moim ulubionym piórem? - pokaże najbliższy tydzień lub dwa. Pierwsze wrażenia: - stosunkowo lekkie i małe; - poręczne; - system napełniania - tłokowy (zobaczymy czy się sprawdzi); - stalówka F - mam wrażenie iż wymaga "rozpisania", można też pokusić się o mały "flex".
  2. Precyzuje - mam parkera urban - ma zamontowany w nim długi nabój, raz w tygodniu napełniam (dolewam) strzykawką atrament. Butelka atramentu to tak ponad pół roku pisania na jednym naboju
  3. Dziękuję wszystkim za odzew. Na polu walki pozostały: Pelikan M215 - chwalone przez wszystkich użytkowników - duży plus; - pióro klasyczne aż do bólu (jak dla mnie); - klasyczny sposób napełniania - nie wiem czy się "bać czy cieszyć" generalnie stwierdziłem a co szkodzi spróbować ; - pozostał dylemat - stalówka F czy EF? Czy może ktoś ma informacje lub wie z własnego doświadczenia ile atramentu można "zatankować" do pióra? Parker Sonnet - opinie różne - generalnie można je podsumować jako pozytywne; - znana konstrukcja; - zasilanie nabojami (używam już pióra z nabojami więc jestem przyzwyczajony do tego sposobu) Nie mam za bardzo możliwości zweryfikowania "w realu" tych piór. Dylemat rozstrzygnę dziś przeglądając sklepy internetowe i ich ofert w zakresie Sonnet/M215
  4. Dzięki za propozycję , muszę przejrzeć dokładniej pióra Sheaffera.
  5. Witam Szukam pióra do codziennej pracy (głównie robienie dłuższych lub krótszych notatek podczas spotkań, zebrań, narad w różnych warunkach od pomieszczeń biurowych po sale konferencyjne, aule, czasem "na stojąco" itd) Wstępne założenia: - stalówka F - wykonanie - preferuje metal - zasilanie pióra - preferuje długie naboje Poza tym oczekuję od pióra niezawodności i odporności np na upadek (oczywiście nie dotyczy to "skoku na stalówkę" gdyż tego chyba żadne pióro nie przetrzyma) - przedział cenowy - do 350 zł Po zapoznaniu się różnymi opiniami z forum wstępnie wyselekcjonowałem w kolejności: 1. Parker Sonnet stalowe CT 2. Waterman Expert 3 stalowe CT 3. Pelikan PURA srebrne Proszę Was o: - Wasze spostrzeżenia, uwagi i sugestie oraz doświadczenia w używaniu piór w warunkach jakie opisałem, - małą i krótką opinię w/w piór, - może inne propozycje.
  6. Dzięki Wszystkim za ciepłe powitanie. MarcinEck A napisz jakie ci się pióro marzy... tak jakby dawali, albo jakbyś wygrał w totka...? I to jest istotne pytanie. Tak na "gorąco" to marzy mi się pióro które: - będzie zawsze pod ręką gdy będzie potrzebne; - będzie mało własny charakter i swoistą osobowość (jeśli można takich określeń używać w stosunku do pióra); - będzie elementem mojej historii. Trochę może dziwne wymagania, ale uważam iż pióro jako jedyny przedmiot służący do pisania możne posiadać powyższe cechy.
  7. Witam ! Od kilku tygodni czytam i przeglądam forum. Swoją pierwszą przygodę z piórem wiecznym miałem... 30 lat temu i... niestety... pióro przegrało z długopisem - choć trudno to co miałem, nazwać piórem (stalówka w plastikowej obsadce + kałamarz). Rok temu prezent w postaci zestawu do pisania (parker urban długopis, ołówek, pióro) - efekt - obecnie nie wyobrażam pisania czymś innym niż piórem. Przypuszczam iż dopadła mnie nieuleczalna choroba "piórochoza"
×
×
  • Utwórz nowe...