testowałem :)
różni się od większości popularnych atramentów
nie daje się go zmyć wodą, nie tylko z kartki, ale i ze zlewu, poddaje się za to wybielaczom
zostawia niebieski osad na przezroczystych elementach piór, udało mi się usunąć jakimś chemicznym specyfikiem do odgrzybiania ścian, ale oddaje to jakie problemy może on sprawiać
ma dość intensywny zapach i pieni się ponad przeciętną
nie cieniuje, daje efekt jakby się pisało flamastrem czy cienkopisem
po dłuższym nieużywaniu po butelce pływało coś przypominającego kamień kotłowy (to coś na dnie czajnika)
kolor intensywny, może się wydawać ciut fioletowy
nie wiem czy warto kupować - szkoda piór, a bardzo podobny efekt daje http://www.biuroeuromed.pl/89,cienkopis-stabilo-point-88-niebieski.html