Zorro

Już stosowalem ten sposób przedstawiony na filmiku. Na razie pióro moczy się w szklance wody z płynem do mycia naczyń. Potem najwyżej jeszcze poprawię ;-)

Aha szybkość pisania napewno ma wpływ jak i nacisk. Gdy się podpisuje to wtedy najczęściej przerywa. Gdy robię to wolniej i z większym naciskiem to wtedy nie. Co więc radzisz? Jaka jest tego przyczyna?

Aktualnie to pióro przerywa rzadko, tzn może w co 10 słowie i to w części litery która stawiam na początku słowa. O coś takiego. Także to trudno stwierdzić, bo pióro nie przerywa w sposób ciągły. Wcześniej było chyba gorzej.Będę obserwował co dalej. Jak coś będzie znowu nie tak i będzie to uciążliwe to zrobię 24h płukanie w wodzie z płynem do mycia naczyń a potem spróbuję na atramemcie Parkera

Tylko, że właśnie tym piórem pisałem tylko i wyłącznie tym nabojem póki co. Jeśli chodzi jeszcze o stalowke to jej skrzydełka nie są rozgiete na boki - przylegają do siebie ładnie

No ja właśnie poszedłem za radą z filmiku który był podlinkowany do tematu o przerywajacym vectorze, żeby wygiąć nieco stalowke i chyba jest lepiej ale nie rozwiązało to problemu.Spróbuję jeszcze moczenie z tym ludwikiem, czyli jak rozumiem może to być płyn do naczyń? Atramentu Watermana nie posiadam. Mam tylko ich nabój rozruchowy, atrament mam Parkera i naboje Herlitz lub Pelikan. Z tym, że te ostatnie to są w małej ilości 1/4 naboju, bo tak wyschły o_O

Witam, Zakupione na allegro, nowe pióro przerywa. Szukając na googlach widzę że nie jestem w tym odosobnieniony jako właściciel tego modelu. Nie muszę chyba mówić, ze to jest bardzo denerwujące. Tymbardziej, że stary Parker Vector pisze bezbłędnie. Pierwsze co zrobiłem to przemylem pióro pod gorącą wodą z kranu. Nic to nie dało niestety. Może to wina naboju? Może sprzedawca z allegro dołączył mi zły nabój? Tylko nie wiem co mogło by być z nim nie tak, bo pióro pisze atramentem 90-95% czasu, więc to nie jest tak że przerywa cały czas. Raczej wtedy gdy się odrywa stalowke od papieru. Myślę żeby włożyć do tego pióra jakiś inny nabój i zobaczyć czy to coś da ale boję się ze potem jak oddam do serwisu to mi powiedzą że pisałem nie ich nabojami i dlatego przerywa. Da się w ogóle jakoś sprawdzić czy atrament jest Watermana? Mają na to jakieś sposoby? No i się zastanawiam też nad serwisem: kupiłem na allegro, karte gwarancyjna mam podbitą. Czy jest w ogóle jakiś serwis gwarancyjny Watermana w Polsce? Gdzie to wysyłać?

Nie wiem czy to zda egzamin ale nie przychodzi mi nic do głowy innego jak zamówienie otworu taśmą i włożenie do pudełka (tak na wszelki). Co do samego Jottera to miałem go kupić zamiast Watermana ale przekonała mnie Fka i fakt, że Waterman jest na zwykłe naboje. Jest co prawda na allegro wersja XF Jottera ale znalazłem ja tylko tam. Nawet w sklepie Parkera tego nie mają. Edit: co masz na myśli z tym snorkelem?

Wiesz co właśnie nie kupiłem tego tłoczka. Gdzieś na forum przeczytałem, że tłoczek mieści tyle atramentu co mały nabój, więc uznałem, że będę napełniał duży nabój strzykawką. Poza tym w tłoczku mi się też nie podoba, że trzeba zanurzać stalówkę w atramencie. Potem trzeba to czyścić. Miałem kupować ale z ww. powodów bardziej rozsądne wydaje mi się napełnianie takim sposobem. Poza tym zawsze można sobie napełnić nabój na zapas, zamiast kupować 2 tłoczki.

Z tym tuszem to zauważyłem, że podkreślacie różnicę w różnych tematach na forum No i w sumie racja. Naboje które mam są krótkie także ok. I w ogóle nie odparowane Tak się jeszcze zastanawiam, jak mógł Ci tak odparować ten nabój? Chyba musiał być przebity?

Ja dzisiaj w papierniczym dowiedziałem się, że zwykły kosztuje 10 zł a szklany 18 zł ale nie pasuje np do Vectora. Trochę się zdziwiłem, że mają szklane ale nie rozwijałem tematu, bo akurat ten tłoczek chciałem do Vectora. Wydawało mi się, że wersja de Luxe jest plastikowa tyle, że zakręcana i ma metalowe elementy...

Witam wszystkich na forum Mam zamiar zakupić ww. pióro. Z tego co się dowiedziałem w internecie jeśli się nie mylę do tego pióra pasują uniwersalne naboje. Czy jeśli będę używał zwykłych uniwersalnych naboi np Herlitza to nie ucierpi na tym te pisadło? Tak się akurat składa, że może z 5 lat temu kupiłem duży zapas zwykłych naboi Herlitza i przeleżały one na dnie pudła. Był to trochę nieprzemyślany zakup, bo używałem w tym czasie Parkera. No więc pytanie: - czy z racji "wieku" te naboje nie uszkodzą mi stalówki w piórze? Warto ryzykować? Może trochę głupie pytanie ale ja wiem może atrament zaschnięty zrobi porozpada się na jakieś paprochy... (?) - nadadzą się te naboje Herlitza do Graduate? (w przyszłości wolałbym kupować zwykłe, bo są tańsze od oryginalnych Watermana) - czy do tego pióra można używać niezmazywalnego atramentu Parkera (można zakupić zmywalny lub niezmywalny)? Jeszcze jeśli już chodzi o sam atrament a nie wkłady, to chyba tylko Parker robi zmywalny tusz (niebieski i czarny), a Waterman już chyba nie (nigdzie nie znalazłem takowego). Właśnie jeśli już to wolę tusz Parkera, jeśli miałbym używać. Jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu. Dziękuję za odpowiedzi