Skocz do zawartości

patefonik

Użytkownicy
  • Ilość treści

    331
  • Rejestracja

  • Ostatnio

O patefonik

  • Urodziny 26.09.1971

Profile Information

  • Płeć
    Male
  • Skąd jesteś?
    Warszawa
  • Zainteresowania
    Muzyka, foto

Ostatnio na profilu byli

779 wyświetleń profilu

patefonik's Achievements

F

F (3/6)

  1. Na stronie poświęconej dzielnicy Wola ukazał się taki artykulik w temacie. Zachęcam do lektury. https://przegladwolski.pl/historia-firmy-kawuska-fabryka-pior-stalowych-k-wasilewski-i-ska/?fbclid=IwAR2s3vrxdx0gA8jwnMP0krCFXXqvgQ7PDER-hxF4P9Siat3nYHdXdOUxvsI
  2. Tak pewnie było. Ja taki kolor uzyskuję myjąc pióro, gdy zmieniam koloru atramentu...
  3. Hmm, kolor okropny. Nigdy nie rozumiałem sensu tworzenia takiego czegoś. Jakie może być praktyczne zastosowanie takiego atramentu? Bardzo dziękuję za recenzję, jak zwykle udaną i trafną.
  4. Tak, potwierdzam myślałem o mechanizmie Platinum, przejęzyczenie wybaczcie.
  5. Przy takim wymaganiu warto zwrócić uwagę na Sailora. Mają one specjalny mechanizm zabezpieczający przed wysychaniem. No i oczywiście pod innymi względami to też fajne pióra.
  6. Ja mam peerlessa ze stalówką EF. To piórko ma bardzo wyraźny feedback, ale nawet przy EF nie jest jakieś bardzo szorstkie, choć na pewno nie jest maślane. Zwrócę jeszcze uwagę, że przynajmniej przy mojej, cienkiej stalówce to pióro jest bardzo wrażliwe na atrament. Najlepiej jak ma przepływ lepszy jak standardowy. U mnie najlepiej spisuje się Lamy Azurite.
  7. Pozornie brzmi absurdalnie, nawet zastanawiałem się czy zamieszczać powyższy wpis, ale to samo diamine (dokładnie Oxyblood) potrafi całkowicie wyschnąć np. w jakimś "kitajcu" i kalafiora niema, a w MB32 kalafiora mam po kilku dniach, chociaż piórem da się pisać, więc nie jest zaschnięte, przepływ jest... Dodam, że sytuacja jest powtarzalna i na wszelki wypadek, profilaktycznie zrezygnowałem z pisania tym atramentem w cenniejszych piórach, a szkoda bo go lubię. Tyle, że zupełnie nie rozumiem co pióro, zwłaszcza tak szlachetne, może mieć do generowania kalafiora...
  8. @Trevor czy to jest MB32? Pytam bo mam z tym piórem podobny problem. Wiem, że to brzmi głupio, ale u mnie kilka atramentów "kalafiorowało" tylko w tym piórze. Wielokrotnie myte, moczone, płukane... Napełniam z tego samego kałamarza 2 czy 3 pióra i kalafior jest tylko na tym... Akurat Olivinem nie napełniałem, ale miałem taką przypadłość z Diamine i Scheafferem. Na pozostałych piórach nigdy kalafiora nie doświadczyłem..
  9. @derywat Ja się nie czepiam, to tylko kronikarska poprawność. Rynek polski był biedny. Wyroby firm takich jak Staedtler czy Rotring kosztowały fortunę, nic dziwnego, że nie wszystko do nas trafiało. Swoją drogą mam wrażenie, że były lepszej jakości. Tak, czy siak ciekawy nabytek.
  10. W latach 90 byłem na bieżąco z ołówkami, robiłem na studiach masę projektów (wtedy to był ołówek, a potem kalka plus rapitografy), ale takiego cuda nie widziałem. Jestem przekonany, że w pierwszej połowie lat 90 nie było ich w Polsce w sprzedaży, a już na pewno nie były popularne.
  11. Ja bym rozważył Aurorę Optima. Jest wersja ze srebrnymi akcentami, rozmiar uniwersalny, stalówek pełna gama. Stalówki twarde, ale pióro bardzo wygodne. Kolejny fajny gracz to Onoto Magna. Czysta klasyka,ponoć niezniszczalne, mało snobistyczny sam mam apetyt... Co do porównania pelikan 805 i mb 146, to jak dla mnie stalówka w mb jednak zdecydowanie fajniejsza, a pelikan ładniejszy.
  12. Mam i używam współczesnego m800 ze stalówką OB. Moim zdaniem zdecydowanie po suchej stronie mocy. Generalnie udane pióro, ale stalówka pozostawia niedosyt względem np. Sailora. Jak dostanie "mokry" atrament np. GvFC "Cobalt blue" jest fajnie, ale jak atrament jest suchawy jak GvFC "Gulf blue", świadomie podaje jednego producenta, to na gorszym papierze jest słaby poślizg i suchawo... Marzy mi się itallic, ale ciężko go dorwać w rozsądnych pieniążkach. Mam współczesne m1000 z F-ką i ta jest zdecydowanie mokra i grubsza niż bym się spodziewał ale czasem trudno startuje o dziwo. Mam też kilka starych pelikanów i te mają zdecydowanie fajniejsze stalówki, chociaż katalogowo to "niższe modele"... Czytałem kiedyś, że sekretem są 2 pisklaki na znaczku... współcześnie jest jeden i chyba coś w tym jest...
×
×
  • Utwórz nowe...