Mam trochę problemów z tym piórem. Sheaffer Targa 1005. Korpus jest metalowy, platerowany z jakimś plastikiem w środku który jest nagwintowany. Sekcja ma gwint metalowy. Wszystko razem jest tak luźne, że można otwierać i zamykać jak na zatrzask, gwint w ogóle nie trzyma. Za to skuwka, jak na złość, trzyma niesamowicie mocno.
Jakieś porady jak sobie z tym poradzić?