Skocz do zawartości

Brutto

Użytkownicy
  • Ilość treści

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

360 wyświetleń profilu

Brutto's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Mam takich chyba z dziesięć, a większość wypłukana siedzi w szufladzie i czeka na wyciągnięcie. Te starsze (dwudziestowieczne, ze skuwką jak na zdjęciach) ze stalówką F piszą nie za cienko, ale wystarczająco cienko do rozwiązywania krzyżówek na gąbczastym papierze gazetowym. Nowsze, z taką kopułką na końcu skuwki i klipsem innym niż w Parkerze Jotterze, mają już grubiej piszące stalówki F, ale do pisania na grubszym papierze w zeszycie są w sam raz. Co prawda, to prawda — znakomite były, wielka szkoda, że Parker już ich nie produkuje, ale można się tanio zaopatrzyć na rynku wtórnym za kilkadziesiąt złotych. Nawet mam jedno ze złotą stalówką, a inne z konwerterem typu Aero coś tam, czyli z gumowym woreczkiem i sprężynką jak w Parkerze 51 lub w jego chińskich imitacjach. Faktycznie, bomba pióro, choć do cienkiej linii z tanich piór lepsze są chińskie podróbki Parkera 51, zwłaszcza te starsze, np. Wing Sung 612. Z radości kiedyś wstawiłem sobie to pióro do avataru, jak widać. Robione były chyba do roku 2007 i jeszcze do niedawna można było kupić nowe w sklepach papierniczych.
  2. Mam takie i absolutnie nie mogłem znieść tej cieniutkiej kreski. Chyba już od dwóch lat siedzi w piórniku, starannie przemyte, kurzy się i nudzi.
  3. Przepraszam, bo chyba wszyscy to już wiedzą, tylko ja jeden jeszcze nie. Mianowicie czy współczesny Zenith Omega jest polski, czy nie? Sekcja wygląda jak typowe IPG czyli sekcja z Sheaffera VFM, a że na stalówce ma co innego napisane, to może dlatego, że firma Zenith tak sobie zażyczyła u chińskiego producenta (podobnie jak firma Sheaffer). Albo może przynajmniej obudowa jest polska, a tylko sekcja zamawiana u Chińczyków?
  4. Waterman Graduate albo niemal identyczne Allure czy Apostrophe, byle nie za drogo kosztowały, bo zdarza się, że w sklepie te dwa ostatnie mają ceny trzycyfrowe. Aha, jest też plastikowe pióro Waterman ze stalówką identyczną jak w tych, tylko z ciut inną sekcją. Pisze równie dobrze, ale oczywiście obudowa jest delikatniejsza. Na ile wiem, to żadnego z tych modeli już nie produkują, czyli co jest w sklepach, może się chyba liczyć jako NOS.
  5. Gdybyśmy mieli trochę rozumu, to każdy posiadałby po jednym tylko piórze (no, plus dwa Zenithy Omegi do rozwiązywania krzyżówek, ale one się nie liczą) i byłoby dobrze. Na jedyne pióro można wydać i 150 zł, i nawet 155. Nic to. Baoer pisze mi już w porządku, Jinhao też jakby się rozpisało, ale nadal oba są koślawe. Podejrzewam, że i Hero za 150 zł może być koślawe, bo widocznie taka jest ta chińska mentalność. Jakby co, to zwróćcie uwagę na Jinhao 612. Może nie wszystkie egzemplarze mają asymetrycznie zamontowane stalówki, a ładnie wygląda, mniej więcej jak Baoer 100 w kolorze matowego metalu.
  6. A Parker 15, Drogi Thayu? Nie wiesz niczego o nim? Czy oznaczony F też będzie to mazak? Ładnie wygląda ze złotym klipsem i stalówką, ale kształtem jest to to samo co Jotter, czyli np., jak piszecie powyżej, mogą być kłopoty ze zmieszczeniem do niego konwertera.
  7. Właśnie zacząłem pisać moim Pilotem, atramentem Pelikan Blue-Black czy Black-Blue czy jak mu tam. Wychodzi to dość bladawo, może dlatego, że kreska jest taka cieniutka, a może zostało we wnętrznościach trochę wody po płukaniu. Bez paniki — rozwiążę nim kilkanaście krzyżówek, popatrzę, czy sytuacja się zmienia, i ewentualnie coś zrobię, np. zmienię atrament na niebieskiego Parkera. Natomiast w przesyłce był tylko konwerter, bez ani jednego naboju.
  8. Czy te naboje są jakieś specjalne w formacie Pilota, i czy nie da się ich nigdzie kupić w Polsce? Już takiego wylicytowałem na A… i idzie do mnie, ale zamierzam posługiwać się konwerterem, a Wy tu niefrasobliwie marnujecie jedyny nabój.
  9. Przysłali mi Baoera 100, i nie chce, dziad jeden, pisać. Koszmarnie zasycha, a nawet kiedy go już rozpiszę, to wysycha po kilku chwilach bez założonej skuwki. Może to wina atramentu, bo napełniłem go dwudziestoletnim czarnym Pelikanem, którego tuż przedtem znalazłem w szufladzie. Popłuczę go jeszcze, ale na razie straciłem do niego entuzjazm. W dodatku skuwka ma krzywo założony klips, i w dodatku ledwo się trzyma po założeniu na koniec korpusu. To ostatnie to już wada konstrukcyjna. Szkoda, w sumie ładne to pióro, a mnie widocznie dostał się felerny egzemplarz, bo taki widocznie jest urok chińskiego przemysłu. Jinhao 612 jeszcze gorsze — skuwka w ogóle jakby nie przewidziana do nakładania na korpus, a pisze toto jeszcze bardziej sucho od Baoera, choć nie zasycha (atrament Herlitz niedawno kupiony).
  10. Nie wiecie, czy da się kupić nowego Jottera ze stalówką F? Ładnie wygląda, owszem, ale miałem kilkanaście lat temu Jottera w wersji M i był to koszmarny mazak, a drugi raz nie chcę już ryzykować. Chyba z dawnych zapasów pozostały jeszcze po sklepach niemal identyczne Parkery 15, te już ze stalówką F, ale mało ich.
  11. Myślę o tym Baoerze od miesiąca chyba. Strzałka wygląda ciut jarmarcznie, taka wielka, ale wszak strzałkę jako taką wymyślił Parker, żeby ludzie wiedzieli, z której strony jest stalówka. Trudno się mówi. Na zdjęciach strzałka wydaje się kolosalna, ale przecież wieczne pióro z natury jest malutkie i strzałka pewno ma z kilka milimetrów szerokości. Skoro zaś Kerad chwali, to znaczy, że warto wydać równowartość dwóch paczek papierosów — na to, i jeszcze na inne parkeropodobne produkty, bo chcę cofnąć się do szczęśliwych czasów dzieciństwa. Parker na naboje to nie żarty — już wersja 61, a nie 51, tak szybko świat idzie naprzód.
  12. Ojej, bo zapomniałem o dobrych manierach. Z całego serca dziękuję za wzruszające i ciepłe powitania.
  13. Ahoj, przygodo! Przygodo, ahoj! (Stefan Friedmann) Zarejestrowałem się jeszcze na tym drugim forum, tym niby to takim samym, ale nie całkiem takim samym. Z czasem pewno sam się zorientuję, skąd to sklonowanie i czemu służy. Z ukłonami -- Przemysław z Poznania
  14. Wyżej podpisany kłania się po zarejestrowaniu. Później postaram się napisać coś bardziej na temat.
×
×
  • Utwórz nowe...