Azrael

Akkerman Binnenhof Blues. Całkiem przyjemny, jasny, fioletowo-niebieski atrament.

Na świeżo, zaraz po napisaniu czegoś, Diamine Registrar's mocno rozczarowuje - to taki nudny szaro-niebieski kolor. Ciemnieć zaczyna po godzinie a na ostateczne rezultaty czasami przychodzi poczekać i tydzień. Wtedy linia pisma robi się czarna. I nie da się jej niczym ruszyć - woda, Domestos, proszek do prania, płyn do naczyń - prędzej zniszczy się użyty papier, niż zejdzie atrament. Ogólnie = polecam. Jednak należy pamiętać o regularnym płukaniu pióra.

De Atramentis Indigo Blue i Coral Red.

Dziś zakupiłem Fuliwen 2007.

@Markol Nie kolego, żadnych Watermanów nie mam zamiaru kupować .

Bardzo lubię Niebieską Aurorę. Poza tym Lierre Savuage Herbina i Red Dragona ze stajni Diamine.

Kilka dni temu dostałem Watermana Perspective od niezadowolonego użytkownika tegoż pióra. Sam też zadowolony nie jestem, bo to taki designerski niewypał z gwoździową stalówką. Ogólnie - nie polecam kupowania tego modelu.

Pozdro!

Pozdro!

A jak z papraniem się tego atramentu? Czy po wyschnięciu można go wciąż rozmazać lekko spoconym palcem?

Witam.

Dziś dostałem Montblanc Royal Blue, czyli atrament znanej i ekskluzywnej firmy, w dodatku kosztujący całkiem sporo. Wrażenia z pisania? Nie mam mokrych plam pod pachami, ale to całkiem fajny niebieski z fioletową nutą.

Hmmm... Muszę się przyjrzeć skuwce. Może coś nie tak z gwintem.

Czy ktoś może zauważył parowanie atramentu z TWSBI? Bo nie wiem, czy coś nie tak ze skuwką, czy to tylko moja wyobraźnia. No ale z drugiej strony, to chyba bym całego atramentu stalówką F w tydzień nie wypisał. Przy tej samej ilości pisania standardowy nabój starcza mi na ok. 10 dni.

Siemano!