Skocz do zawartości

tlapczyn

Użytkownicy
  • Ilość treści

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez tlapczyn

  1. Witam, malwes: To naprawdę super, że serwis się sprawdził w 100% w Twoim przypadku. U mnie - jak pisałem w innym wątku (pióro naprawiane 5 razy) - bywało różnie. Podsumowując - traktując Watermana całościowo - należy się duży plus za pozytywne zakończenie sprawy (z serwisem globalnym) z malutkim minusikiem (za "milczenie" serwisu lokalnego) - ale to umowmy się, że zrzucamy na karb zimy, śniegu, itd. . Pozdrawiam Tomek
  2. Witam po kolejnej przewie, Historii ciąg dalszy: Po oficjalnej eskalacji sprawy do centralnego serwisu we Francji, otrzymałem informację iż moje pióro zostaje przekazane do działu kontroli jakości a ja powinienem oczekiwać na nowy, identyczny wolny od wad egzemplarz, który zostanie mi przesłany w przeciągu 2 tygodni. Nie chcę zapeszyć, ale wygląda na to, że sprawa zakończy się pozytywnie, co oczywiście potwierdzę jak tylko otrzymam sprawne pióro. Pozdrawiam Tomek
  3. Witam po przerwie. Przygód z moim Exceptionciąg dalszy - będę opisywał ku przestrodze oraz licząc na Wasze podpowiedzi. Po kontakcie mailowym z serwisem Watermana, przedstawieniu historii napraw oraz prośbie o wymianę pióra a nie kolejną piątą naprawę - na podstawie ustawie o ochronie konsumentów - serwis opowiedział służbiście: "klasyfikacja dalszego postępowania zostanie ustalona po otrzymaniu pióra". No więc pióro powędrowało do serwisu Watermana po raz piąty - tu zachowali się w porządku, bo podali mi numer klienta w DHL, abym mógł wysłać na koszt serwisu. Miało to miejsce jakieś dwa tygodnie temu i od tego czasu....cisza . Pisałem dwa zapytania, przypominając, że nie chcę więcej napraw, aby mnie poinformowali jaki tryb postępowania przyjeli, przed jego realizacją (aby uniknąć dalszych sporów) i....cisza . Jak mi pióro odeślą bez słowa powiadomienia, po raz piąty z informacją "wymiana części przedniej", to się wścieknę i opłacę prawnika, aby to dokończył, bo jestem spokojny człowiek, nie lubię konfliktów, ale ile w końcu można wytrzymać.... O i tak mi się ulało... Mimo wszystko mam jeszcze nadzieję, że zachowają się w porządku... Pozdrawiam Tomek
  4. Być może masz rację, chociaż opisane są także jako Picasso 915 - kosztują natomiast ponad 200zł - duża róznica jak na ten sam model. Tym bardziej pewnie, że kerad prawdopodobnie kupił u tego samego źródła - dobrze kombinuję? kerad - przypomnij sobie proszę ile kosztowało, bo mnie tu zaczyna "zżerać", że tak tanio (fajne te "buźki"). Jeśli rzeczywiście tyle co pisałeś, to warto sobie za tę różnicę w cenie zrobić wycieczkę do Wrocławia.... i wrócić biedniejszym o znacznie większą kwotę, za to z kilkoma nieplanowanymi piórami w kieszeni więcej - zamiast tego jednego. Tomek
  5. Witam, Pióro śliczne i już się rozpędziłem do zakupów, ale ale... Ta cena, która podałeś, to raczej zaniżona. Znalazłem, ale za prawie 3x tyle i to zdaje się być to samo źródło? Pomyłka czy rzeczywiście bezpośrednio u importera jest tak atrakcyjnie? Tomek
  6. No wiem... nie powinienem... ale to w końcu forum.... no więc gdzie mam zapytać jak nie na forum.... bana dostane.... No dobra. Raz kozie śmierć, zapytam.... Czy duże Pelikany jak M800 i M1000 sa produkowane jedynie z klasycznym systemem napełniania (tłoczek wbudowany na stałe), czy też sa także modele, które można stosować z nabojami? No musiałem... Tomek
  7. Witam, Dzięki za namiary. "Pani od Regala" potwierdziła, że kolejna dostawa Ragala, dopiero ok kwietnia, więc będę zmuszony (nie)cierpliwie czekać . Gdybyście "natknęli" się w międzyczasie na Regal'e poza Allegro - w szczególności Oxford lub Windsor - będę wdzieczny za "cynk". Sam jakoś do tej pory nie przyuważyłem tej firmy w żadnym sklepie. Pozdr Tomek
  8. Dzięki, Z tym Harleyem to musiałem spróbować . A co do Regal Oxford Map - moja żona stwierdziła przed chwila, cytuje: "najpiękniejsze pióro jakie widziałam". No to co ja mogę w takiej sytuacji zrobić . Dodajemy na poczatek listy i ruszamy na łowy.... Tylko, czy to pióro da się gdzieś dostać nowe? Tomek
  9. adamon, czy mógłbyś proszę napisać kilka słów o tym Regal'u w samym środku. Jakieś zdjęcia dodatkowe i wymiary? Jak pisze? Wygląda na duży i ciężki... A generalnie co to za firma? a te Twoje Harley'e . Jakbyś kiedyś doszedł do wniosku, że ten srebrny z 90'tych nie pasuje do Twojej kolekcji, to ja... Pozdrawiam Tomek
  10. W poniedzialek skontaktuje sie z serwisem. Tym razem juz z prosba o wymiane piora albo zwrot kasy - po wczesniejszych trzech naprawach, ktore nic nie daly. Tym bardziej, ze - zdaniem Pana Macieja - gdyby rzeczywiscie wymieniali to co napisali to: - albo cala seria ma to samo uszkodzenie - a o tym byscie juz pewnie wiedzieli - albo mam tak wyjatkowego pecha - ze trzy kolejne wymieniane "sekcje przednie" ciekna dokladnie tak samo. No chyba ze...
  11. Napiszę, ale na razie sobie leży w pudełku i codziennie sobie na nie jedynie chwilke patrzę :-) A tak poważnie, to jeszcze mi brak doświadczenia na tyle, żeby rzetelnie opisać pióro. Na razie przeskakuje sobie z piórka na piórko i "uczę się" wyłapywać różnice i niuanse między różnymi piórami.
  12. DomeN, Możesz wrzucić zdjęcie zamkniętego, bo coś dziwnie dłuuuuga ta skuwka. Jakie to ma wymiary? Nie umiem ocenić czy to duże i ciężkie (moja takie lubić :-)
  13. No niestety to pióro w świetle sztucznym ciagle mi wychodzi niebieskie. Popróbuje w jakiś jasny dzień i umieszcze w galerii jak mi wyjdzie poprawny kolor.
  14. Witam, Dostałem coś takiego, jako "gadget" firmowy od firmy z branży finansowej. Jedyne co ma to oznaczenie marki: Waterman. Pióro jest rozkręcane - na naboje. Czy możecie mi proszę pomóc zidentyfikować model? rok? oszacować wartość... Z góry dziękuję Tomek
  15. Zgodnie z prośbą: Oznaczenie modelu: 712303 (z pudełka). Kolor ciemna zieleń (nie udało mi się uchwycić koloru przy sztucznym świetle). Pamiętam, ze to pióro było dostępne w różnych kolorach. Stalówka w rozmiarze M, ze złotym logo HD. Klips odginany (ze sprężynką). To pomarańczowe ringi, to autentyczne gumki - kiedyś wydłubałem jedną No i jeszcze "Made in France" W załączeniu zdjęcia, na których jeszcze bardziej widać jaki to sfatygowany "staruszek" adamon: Publikuj proszę swoje HD - ciekaw jestem innych - może to będzie dla mnie argument, żeby także poszukać "kolegów" do mojego. Ja także czuje do tego pióra wyjątkowy sentyment - z powodów jak w opisałem w poprzednim poście. Dodatkowo było to moje jedyne, codzienne pióro przez 13 lat. Nie zawiodło mnie ani razu. Po tym czasie jedynie puścił gwint od nakręcania skuwki - jak wspominałem dziś naprawiony. Mam więc małą wieczorną "ucztę" bo zapakowałem atrament i znów sobie nim piszę... Pozdrawiam Tomek
  16. To ja pozwolę sobie pochwalić się moim 15-to letnim, pierwszym i ukochanym "motorkiem", czyli HD by Waterman. Dostany od żony, kiedy człowiek był jeszcze piękny i młody, a dodatkowo dziś naprawiony przez "Czarodzieja z Chmielnej" :-). Mogę dorzucić dokładniej dwutonową stalówkę do poprzedniego tematu miesiąca, jeśli ktoś byłby zainteresowany. Pozdrawiam Tomek
  17. Witam, Dzisiaj miałem niewątpiwą przyjemność po raz pierwszy spotkać się i porozmawiać z Panem Maciejem Wardeckim, naprawiającym pióra w Warszawie. Jestem pod wrażeniem, zarówno jeśli chodzi o wiedzę o piórach jak i podejście do klienta. Bardzo fajnie się rozmawiało. Przy okazji poszerzyłem swoją wiedzę na temat piór. Koszystając z okazji - zaniosłem swojego cieknącego Exception'a, aby Pan Maciej rzucił okiem. No i jak rzucił tak od razu pokazał mi miejsce (i udowodnił) w którym pióro jest uszkodzone - więc: "duży szacun" jak mówią starzy górale. Mam nadzieje, że Pan Maciej nie czyta forum, bo mi podniesie stawkę za naprawę pióra o dodatkowe konsultacje - chociaż jak czyta to może opuści za reklamę Przy okazji pojawiło mi się podejrzenie, że serwis do którego wcześniej odsyłałem pióro jak mówił że naprawia - to jedynie mówił . Tu podkreślam: podejrzenie, a nie oskarżenie, żeby nie było że kogoś bezpodstawnie oskarżam - bo za rękę nie złapałem. Muszę teraz podjąć decyzję, czy dalej do serwisu (brrr..., ale pewnie zachowana gwarancja) czy do Pana Macieja (ktory wie jak naprawić). Pozdrawiam Tomek
  18. Witam, A ja sobie siedze, po Internecie grzebie i.... wygrzebałem ciekawostkę (przynajmniej dla mnie). http://www.ebay.pl/itm/D156-Duke-U-S-A-Number-One-Air-Force-Black-Lacquered-Fountain-Pen-Pair-Nib-/160688272194?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item2569c47342#ht_4564wt_690 Jakiś sprzedawca z Chin. Piór ma mnóstwo, komentarzy jeszcze więcej. Tylko w większości jakieś firmy "dziwne"? Ceny bardzo atrakcyjne - Duke AirForce One za 108zł i do tego darmowa wysyłka. Zdecydowałem, że takie pieniażki można zaryzykować, a że zawsze mi się podobało to pióro, i do tej pory żaden Duke mnie nie zawiódł - więc zalicytowałem. Ciekaw jestem co przyjdzie - jak przyjdzie to się pochwalę... Tomek
  19. Dzięki Aleksandra - będę walczył :-). Kolejna odsłona historii z piórem... może się przyda forumowiczom... Wczoraj umyłem je dokładnie wodą i po osuszeniu zmieniłem atrament z Waterman'a "Florida Blue" na Pelikan "Blue-Black" - zgodnie z tym co wyczytałem na forum (że Pelikan bardziej gęsty). Trochę wczoraj popisałem i pozostawiłem pióro na noc. Dziś popisałem znowu. Wnioski: - co do samego atramentu: kreska z atramentem Pelikana ma nierówny blado-szary kolor poprzeplatany ciemniejszymi akcentami (czy to normalny kolor tego atramentu? - bo wygląda brzydko). Zdecydowanie ładniejszy był w dla mnie "Florida Blue" Watermana (jednolity niebieski kolor). - co do pióra: dziś - po tym jak pióro przeleżało całą noc - od razu pobrudziło mi palce po wzięciu do ręki. Widać delikatny wyciek na grzbiecie stalówki. Część tuszu dostała się również do skuwki - musiałem usunąć chusteczką. Obawiam się zatem, że przy całym moim pozytywnym nastawieniu do tego pióra - nie pomogła próba wyczyszczenia oraz zmiana atramentu - wracam zatem do rozmów z serwisem. Dodatkowo - pytanie do Warszawiaków: Sklep w którym zostało zakupione pióro: "Bella-upominki" zniknął w międzyczasie z lokalizacji na Marszałkowskiej przy Hożej. Wiecie może czy się gdzieś przeniósł, czy po prostu zakończył działalność? Jeśli tak - to jestem skazany na dalsze, bezpośrednie rozmowy z serwisem. Pozdrawiam Tomek
  20. Dzięki, Pióro łapie atrament do skuwki (regularnie muszę ją w środku wycierać) - ale także stalówka jest pobrudzona w górnej części na łączeniu, więc nie jestem pewien co jest konsekwencją czego i jak to fachowo to nazwać: "nib creep" czy "ordynarny wyciek"?. Ostatnio nawet zaplamiłem przypadkiem krawat i koszulę przez ten feler, więc tym bardziej jestem zdesperowany, aby to wyeliminować. Pióro bywało już w serwisie Watermana, i każdorazowo wracało z adnotacją "wymiana części przedniej" - która absolutnie nic nie dawała. Nikt tam nie rozmawiał ze mną że jest coś takiego jak "nib creep" i jak ewentualnie można próbować sobie z tym poradzić - stąd chciałem się upewnić, czy "nib creep" to także "oficjalna" wada. Niestety skoro to co robi serwis, czyli "wymiana części przedniej" nie pomaga, to obawiam się że - jeśli serwis nie ma innych pomysłów i nie pomoże także zmiana atramentu, którą właśnie przeprowadziłem - w konsekwencji pozostaje mi "walka"(?) o zwrot pióra po trzech regulaminowych naprawach. To jest niestety opcja "bolesna" również dla mnie, bo jak pisałem pióro to prezent - a do tego takie piękne :-). Pozdrawiam Tomek
  21. Witam, Wątek opisałem już w starym forum tutaj, ale chciałbym jeszcze prosić o kilka informacji. W skrócie: - problem dotknął niestety ostatniego pióra jakie dostałem niedawno w prezencie od mojej żony - tym zacieklej chcę go zwalczyć. - Thay pomógł mi błyskawicznie zidentyfikować go jako typowy "nib creep". - dzięki za pomoc na starym forum. - do tej pory pakowałem w pióro naboje Waterman'a. Po przeczytaniu jak można sobie poradzić, zakupiłem już jednak atrament, który został zakwalifikowany jako gęstszy w zestawieniu na forum - czyli Pelikana. Popiszę nim trochę i opowiem czy problem ustąpił czy też nie. Póki co mam jeszcze pytanie: Czy "nib creep" oficjalnie kwalifikuje się jako wada pióra i jest uznawana przez serwisy w ramach gwarancji? Osobnym tematem jest "co tu naprawiać" jeśli jest to wada, dotycząca całego modelu. Pozdrawiam Tomek
  22. Witam Wszystkich, O tym jak "kręca" mnie pióra, świadczyć może chociażby fakt, że ten post to pierwsza rzecz jaka robie po przebudzeniu w Nowym Roku, no OK, może druga :-). Zatem korzystajac z okazji, życzę wszystkim, aby Wasza pasja rozwijała się bez przeszkód w tym i następnych latach. Wracajac do piór - mam kilka. Zaczalem, 15 lat temu, otrzymujac wtedy w prezencie pierwszego Watermana "Harley Davidson", ktory jest u mnie do dziś i z którym wiaże mnóstwo miłych wspomnień. Generalnie (jeszcze? :-) nie kolekcjonuje piór rocznikami czy modelami. Póki co wystaje przyklejony do szyb wystawowych ogladajac "cudeńka" a czasem także wpadam do środka po jedno z nich. No i oczywiście codziennie dużo piszę piórem. Do forum dołaczam z kilkoma pytaniami (rozpoczałem już na starym forum), chcac poszerzyć swoja wiedzę, z powodu kilku ostatnich problemów technicznych z piórami. Pozdrawiam Tomek
×
×
  • Utwórz nowe...