8868

Prezentowane kolory atramentów są ciekawe, ale na dłuższą metę, niespecjalnie zapadają mi w pamięć. Co innego rysunki. Bardzo mi się podobają 

Spośród wymienionych kolorów, najbardziej do mnie przemawia Moss Green. Jest najbliższy temu, czym aktualnie piszę.

Podoba mi się tabela z zestawieniem cen i pojemności butelek atramentu 

Bardzo ciekawe pióra. Nie rozumiem jedynie dlaczego zastosowano tak długi spływak.

Na moim kompie nie widać zdjęcia głównego. Zdjęcia w artykułach są.

Zalałem tym atramentem swoje codzienne pióro, Pilota 78G ze stalówką F. Efekt jest taki, że pismo wygląda, jak naniesione na papier ołówkiem automatycznym. W zależności od papieru, pióro potrafi zostawiać prawie czarny ślad, np. w moim kalendarzu o beżowych kartkach.

znalazłem zdjęcie:

po XLce spodziewałem się czegoś większego

We wszystkich ankietach brakuje opcji "0"

1. ArielN

2., 3. Rittel z os. towarzyszącą   

4., 5. Kitek z Basią   

6. Visvamitra

7. Alveryn

8. papri

9. empi

10. Cwiekoszczak

8868. 11

12....?

Zapisuję w kalendarzu. Na chwilę obecną, nic nie koliduje w grafiku.

Dla mnie był znakomity bardziej, nie musiałem płacić za dostawę. Atramenty były w mojej okolicy

Na Alle.. 13 czerwca?

Jeśli tak, to mnie przelicytowałeś Ten zielony szczególnie za mną chodził.

Tak, z tej aukcji. Mała butelka z innej

Kupiłem już chwilę temu, ale teraz zaczynam testować:

Podoba mi się ten kolor.

Ciesze się, że w recenzji pojawiło się zdjęcie opakowania atramentu. Lubię je oglądać, a w niewielu opisach je widać.

Hero Safari:

Samo pióro mnie nie nie zachwyca, ale gdybym znalazł z taką stalówką, to już by było moje

Dziurki mają fantazyjne kształty - dla ozdoby .

Ciekawe bywają te ozdoby:

(jakaś niedorobiona )

(zdjęcia cudze)

Wycinanie stalówek, poza zmianą sztywności daje ciekawe efekty wizualne

Spotkanie wygląda na udane. Żałuję, że nie mogłem przyjechać.

Tłoczek ma swój urok, ale z drugiej strony, pokrętło wymagałoby zrobienia dodatkowej przerwy w ciągłości tego pancernego korpusu.

Jest piękne! Wszystkie zdjęcia obejrzałem w maksymalnej rozdzielczości, aby podziwiać wszystkie ryski. Są wspaniałym dodatkiem do tego pióra. Długo pracowałeś na obecny wygląd?

Wydarzenie mało piórowe, ale zamieszczam, bo wypatrzyłem w programie pozycję:
"kaligrafia (pisanie imion, warsztaty, performance kaligraficzny, wystawa kaligrafii)".
 
Kliknij, aby zobaczyć więcej informacji.
 
Najważniejsze informacje:
Gdzie: na warszawskim Torwarze
Kiedy: 7 czerwca

Niestety nie wiem, czy będzie mi dane stawić się tam w odpowiednim terminie.

Na stronie fpgeeks.com jest bardzo prosta wyszukiwarka. Po prawej stronie z nagłówkiem "Find My Next Pen!"

Po lewej stronie, do kompletu, jest wyszukiwarka atramentów.

Wolę tak segregować pióra, nie podpisy

Od czasu do czasu eksperymentuje ze swoim podpisem, ale ostatecznie staram się nie wprowadzać żadnych zmian. Uważam, że podpis powinien być automatyczny (nie chcę zastanawiać się jaki podpis ostatnio wypracowałem), spójny z moim charakterem pisma i nie powinien sprawiać problemów bankom, urzędom itp.

Swego czasu wymyśliłem, że tuba na cygaro może dobrze poradzić sobie jako opakowanie/etui. Są zamykane na różna sposoby, np. na wcisk lub zakręcane. Można pomalować i dopasować do charakteru pióra.

Inny pomysł, który przyszedł mi do głowy, gdy czytałem o origami, to Furoshiki. Jest to chusta tradycyjnie używana w Japonii do pakowania, przede wszystkim posiłków. Jej główną zaletą jest fakt, że jest wiele instrukcji w internecie jak to składać. Może jakąś miniaturę udałoby się zaadaptować do pióra. Wybrać odpowiednią tkaninę, np. z kawałka kombinezonu pilota samolotu i jazda

Może po prostu uszyć/zlecić uszycie jakiegoś ciekawego pokrowca.

Edit:

Jeszcze przyszło mi do głowy coś związanego z lataniem: Paracord Case (pod takim hasłem to znalazłem). Pokrowiec DIY z linki spadochronowej.  

Moim zdaniem, jest dobrze. Przede wszystkim dlatego, że zasady są jasne i dotyczą wszystkich w równym stopniu.

Gdyby można było głosować na siebie, to też uważam, że byłoby dobrze. Tylko, że w aktualnej wersji odpadają dylematy osób, które krępowałyby się głosować na siebie. Uważam, że te zasady są dobrze pomyślane.

Co do zmian oddanego już głosu, to nie chciałbym być w komisji skrutacyjnej, która musiałaby sobie poradzić z odnotowaniem wszystkich modyfikacji listy głosów.