zecer

Cieszę się, że chociaż Admin stanął na wysokości zadania, tj. zrozumiał o co mi chodzi . Niestety nie można tego powiedzieć o pozostałych uczestnikach dyskusji. Ponieważ cena pióra mnie nie satysfakcjonuje, ponadto chciałbym mieć wpływ na to, jak ono będzie wyglądało - wycofuję swój akces (wolę sobie kupić pióro w sklepie - tańsze i w kolorach takich, jakie mi odpowiadą).

Jesteś pewien, że chciałeś napisać to, co chciałeś napisałeś? Ot, argument w dyskusji....

Regulamin tego zabrania? To Twoja opinia.... Cena hurtowa powinna być mniejsza niż detaliczna!

Warto dodać: Pióro jest TANIE, ale to nie zmienia postaci rzeczy - powinno być tańsze niż wynosi jego cena detaliczna!

Nie! Żadna sytuacja nie jest tu "odwrotna". Zamówienie hurtowe powinno być tańsze niż detaliczne!

Owszem to nie przemyt, ale.... cło i VAT w przypadku pióra z Niemiec (Zjednoczona Europa) nie wchodzi grę! Trzeba wiedzieć co się pisze....

Owszem! Cena pióra staro-forumowego (40 szt. - Edison by USA, też grawerowane) była mniejsza niż cena katalogowa (a tam przecież dochodziły jeszcze cło i VAT)!

Dzisiaj byłem w lubelskim empiku. Lamy Safari "stało" tam po 89,90 PLN. W związku z tym zapowiedziana cena pióra forumowego (100 PLN, bez cła i VAT-u) nie wygląda zbyt różowo!? Edycja: Kolor pióra został określony - nie doczytałem się

I jeszcze jedno... To spotkanie przypomniało mi, że kiedyś na poczcie stały kałamarze z atramentem, leżały obsadki ze stalówkami "do maczania" a do osuszania atramentu służyły takie półokrągłe suszki z bibułą (chyba miały jakąś swoją nazwę własną, ale już jej nie pamiętam....)

Rzeczywiście! Tak było! A jeden atrament pachniał nawet cynamonem....

Polecam coś co się nazywa "Office...." coś tam... Na trasie tramwaju 8 i 24, w kierunku Dworca Centralnego (za cyrkiem Zalewskiego na Woli, a przed skrętem w Al. Jerozolimskie, po lewej stronie - bliżej nie potrafię określić, niestety nie mieszkam w W-wie...) Warszawiacy powinni uzupełnić ten mój koślawy "przewodnik".

Zacząłem czytać ten temat, ale na tym zakończę. Recenzja potwierdza moje spostrzeżenia. Parker to wielkie "G".... w ładnej obudowie (mowa o stalówkach i spływakach, "reszta" owszem, owszem....)!

Nie do końca wszystko rozumiem, ale ponieważ idzie o niewielkie pieniądze - spróbuję: 46. zecer

Przyłączam się.

Chiba bananamy?