Skocz do zawartości

piko

Użytkownicy
  • Ilość treści

    111
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Profile Information

  • Płeć
    Male

Ostatnio na profilu byli

422 wyświetleń profilu

piko's Achievements

F

F (3/6)

  1. U mnie też się nie wyświetla - bardziej uniwersalny format to jpg.
  2. W pkt. 6,7 warto zmienić rok na 2014
  3. Wg mnie przede wszystkim sprzedawca powinien poczuwać się do wyjaśnienia sprawy. Przecież wpłatę otrzymał i dysponuje dowodem nadania przesyłki.
  4. No to rzeczywiście masz twarde argumenty. Powodzenia!
  5. Jeśli można było brzytwę, to czemu by nie stalówkę?
  6. No przecież. Nie trzeba od razu kupować egzemplarza kolekcjonerskiego (tylko nie wiem czy inne istnieją w dzisiejszych czasach). A na marginesie dodam, że o ile dobrze pamiętam, to brzytwy ostrzyli na pasku skórzanym - przynajmniej tak robili fryzjerzy.
  7. Nie ulega wątpliwości, że ładne, niemniej ja osobiście nie przepadam za piórami z metalową sekcją. Ale to już mój osobisty problem.
  8. W takich sytuacjach płuczę wszystko z dodatkiem płynu do mycia naczyń. Jeśli nie ma poprawy, próbuję szczęścia z innym atramentem. A jeśli i to nie pomaga, zaczynam manipulacje na płaszczyźnie stalówka-spływak, ale to już ostateczność.
  9. Tak, zdarza się, że miejscami bywają przezroczyste, a ten nawet bardziej, pewnie ze względu na kolor.
  10. Też mam Visconti Van Gogh (z klipsem półokrągłym) i raczej dobrze odbieram tę markę, a przynajmniej na tyle, na ile mogę posiadając tylko jedno pióro tego producenta. Z dzisiejszej perspektywy patrząc żałuję, że skusiło mnie kiedyś, aby kupić wersję wykończenia Ocean Blue (czy jakoś tak - w każdym razie w niebieskie mazy). Mogłem wybrać kolor czarny, a byłoby dostojniej i spokojniej i nie rzucałoby się w oczy. Z drugiej jednak strony, nie wszystkie pióra muszą być czarne (lub ponure).
  11. Nie wiem, czy mamy na to jakikolwiek wpływ, bo robi to Urząd Celny (czy jak go tam zwą). I tak należy się cieszyć, że wsad paczki pozostał niezmieniony. Przecież zamiast fajnego zakupionego pióra mógłbym zastać jakiś pisak za 5 zł z marketu. Sztuka jest sztuka i wszystko gra. Albo ktoś mógł pokusić się i zabrać naboje załączone do przesyłki. Trzeba jednak wierzyć w uczciwość ludzką
  12. Pisałem (na starym forum m.in. i ja o moich doświadczeniach w tym zakresie), cyt.: Oczywiście przeszło przez cło (pióro było rozpakowywane, a następnie wszystko oklejono taśmami z napisem Poczta Polska) - na szczęście opłat celnych nie pobrano, gdyż sprzedawca z własnej inicjatywy zadeklarował wartość przedmiotu jako 20 USD. http://www.piorawieczne.fora.pl/sklepy-internetowe,17/engeika-ebay-jap,2161-30.html
  13. Piękne! Ćwiczenie ćwiczeniem, ale po prostu trzeba mieć talent i już.
×
×
  • Utwórz nowe...