Lamy 2000

[konrad white]

Pióro było w głównym serwisie producenta w Niemczech, w skoro tam nie potrafią poprawnie zdiagnozować i usunąć usterki, to powinni zwrócić pieniądze lub wymienić na nowy egzemplarz. Jak napisałem do PrimeLine, że oczekuję ww. rozwiązań, to odpisano, że jedyny atrament jakiego mogę używać to ten markowy, kuriozum.

Edytowano Grudzień 21, 2016 przez konrad white

[emrzet]

Fakt odpowiedź z gatunku żenujących. Trzymam kciuki, jeżeli pióro tak się zachowuje po roku to jest to w mojej ocenie wada ukryta produktu.

Co do jakości serwisu, miałem taki przypadek, że notebook HP z serii elitebook był w serwisie 3 razy! Właściwie wyglądało to tak, że jechał wracał i po kilku dniach jechał ponownie. Z ostatnią wizytą było tak, że przyjechał kurier odebrałem sprzęt, niby naprawiony, uruchamiam i zonk nie działa. Serwis przeprosił i przysłał nowy komputer, tyle że ta zabawa trwała ze 4 miesiące! Nie życzę takich przejść z piórem. 

[Radek.]

konrad white - jeśli zakupiłeś problematyczne pióro jako osoba fizyczna (konsument) - wrzuć w google temat "niezgodność towaru z umową" i spróbuj Twoją sytuację odnieść do przepisów konsumenckich.

Moim zdaniem jest duże prawdopodobieństwo załatwienia sprawy zgodnie z Twoimi oczekiwaniami.

[konrad white]

Producent zadeklarował wymianę na nowy egzemplarz, po tym jak napisałem, że problem po naprawie przybrał na sile. Pod koniec stycznia otrzymam zapewne nową Lamę.

[emrzet]

Dobra wiadomość, o ile kolejny egzemplarz, będzie sprawował się bez zarzutu, czego Ci życzę. Czyli serwis Lamy zachował się jak należy.

[konrad white]

Otrzymałem kilka dni temu jakoby nowy egzemplarz L2k, zatankowałem od razu Pilotem Iro Tsuki-yo i raz pióro plunęło atramentem podczas otwierania skuwki, po czym przez kilka minut podawało nadmierne jego ilości podczas pisania. Może rzeczywiście Iroshizuku to nie jest odpowiednie paliwo dla Lamy 2000...

[musicman]

Z Asa Gao pisze super.

[konrad white]

 

Z Asa Gao pisze super.

W takim razie nie chce mi się wierzyć, że te dwa odcienie mają tak odmienne właściwości (skoro pochodzą z tej samej stajni), aby skutkowało to wyciekami.

[konrad white]

Okazuje się, że identyczny problem występuje także u innych użytkowników niezależnie od zastosowanego atramentu:

http://www.badgerandblade.com/forum/threads/lamy-2000-section-issue.425079/page-2

[Topaz]

Swoje LAMY 2000 zalewałem różnymi atramentami, chińskimi, niemieckimi, włoskimi, amerykańskimi itp. nigdy nie miałem opisanych problemów. Myslę, że to ukryta usterka tego egzemplarza. O ile można reklamować, to trzeba reklamować, wiem, że LAMY ma bardzo solidne podejście do klientów i nie ucieka od problemów.

[konrad white]

Tak chyba zrobię, tylko czy wymienią na znowu na nowy egzemplarz... W sumie, to powinienem otrzymać slrawne pióro. Przepłuczę je wodą, zatankuję innym atramentem i wtedy podejmę decyzję.