Kaweco Smokey Grey

[Aventador13]

Smokey Grey, to jeden z dwóch nowych kolor w palecie firmy Kaweco.

 

 

Sam atrament wypada bardzo dobrze. Wszystko zostało świetnie przemyślane i otrzymujemy bardzo dobry pod każdym względem atrament, w trochę wysokiej, ale nie astronomicznej cenie.

 

 

 

Także wodoodporność atramentu jest na bardzo rozsądnym poziomie.

 

 

 

Parametry techniczne:

Właściwości: 3/4 pkt.

4pkt. bardzo dobre właściwości

3pkt. bez zastrzeżeń

2pkt. są zastrzeżenia

1pkt. koszmar

0pkt. tragedia

Wysychanie: 2/2 pkt.

2pkt. do 5 sek,

1pkt. powyżej 5 sek.

0 pkt. powyżej 10 sek.

Wodoodporność: 1/2 pkt.

2pkt.  minimalny ubytek barwnika lub brak jakiegokolwiek śladu

1pkt. tekst mimo zalania można odczytać

0pkt. atrament zmywa się z kartki

Stosunek cena/jakość: 2/2

2pkt. dostajemy dobry atrament za dobre pieniądze

1pkt. dobry atrament za zbyt wysoką cene

0pkt. płacimy tylko za butelkę

Łącznie 8/10pkt.

Kaweco Smokey Grey to bardzo dobry atrament. Jeśli szukacie szarości do codziennego użytku, warto dać mu szansę.

 

 

 

 

 

[visvamitra]

Moim zdaniem to przeciętny atrament. Po pierwsze jest diabelnie "suchy", no chyba, że ktoś uzywa "mokrych" piór. Nie nawilza w optymalnym stopnui stalówki i jest bardzo drogi (cena za 1ml jjest wyzsza niż w przypadku atramentów Montblanc czy Sailor). Diamine Grey jest o wiele lepszym i tanszym atramentem. 

[Aventador13]

Suchy? Hmm może faktycznie przeoczyłem to, bo testowałem go w stalówce B Kaweco; tutaj nie widać aby źle nawilżał stalówkę.

[Rufuz]

Moim zdaniem wszystkie szaraki są brzydkie (rozcieńczone czarne) wyglądają jak zaparzana kilka razy ta sama kawa.

[MBRafał]

Moim zdaniem wszystkie szaraki są brzydkie (rozcieńczone czarne) wyglądają jak zaparzana kilka razy ta sama kawa.

Sprawiają wrażenie jakby do czarnego atramentu dolano wody (z oszczędności  )

[Topaz]

Raczej nie. Taki kolor uzyskuję jak przemyję pióro i nie wysuszę do końca. Jakoś nie mogę się do takich "kolorów" przekonać, co innego jak jasne błękity, szmaragdowy.

Dla większej pewności, że to dziwny kolor kupię 6 naboi.  

[Rufuz]

Raczej nie. Taki kolor uzyskuję jak przemyję pióro i nie wysuszę do końca. Jakoś nie mogę się do takich "kolorów" przekonać, co innego jak jasne błękity, szmaragdowy.

Dla większej pewności, że to dziwny kolor kupię 6 naboi.  

Lepiej się zastanowić. Kupiłem paczkę GvFC Violet Blue i jak na niego patrzę to za każdym razem mam ochotę go wylać...

[VojtasK]

To kolor dla tych, co "lubią pisać ołówkami, ale przy użyciu pióra"

Dzięki za recenzję.

[Topaz]

Nie pomyślałem, że do takich zastosowań może być ten atrament- szkicowanie, praktycznie grafit w płynie. Słuszny kierunek VojtasK wyznaczył dla tego atramentu. A recenzja faktycznie potrzebna i trafna.

[Karwak]

Dzięki za recenzję