Gorz Napisano Lipiec 10, 2016 Zgłoś Share Napisano Lipiec 10, 2016 Miałem wersję która jeszcze wtedy nazywała się Sapporo. Niestety trafiła mi się nieudana stalówka. Jakoś nie mogłem sobie z nią poradzić nie pomogła wizyta u Pana Wardeckiego. Miałem stalówkę F na której atrament zasychał i pióro po chwilowej przerwie w pisaniu nie chciało startować. Po wypłukaniu albo zanurzeniu w kałamarzu pisało ładnie. Fakt małe pióro ale z założoną nasadką idealne zarówno jeżeli chodzi o długość jak i wyważenie. To jedyne pióro którym lubiłem pisać w pozycji "posted". Dodam że nie ja jedyny tak źle trafiłem ze stalówką. Z kolei kolega dwukrotnie zamawiał 1911 standard i stalówki F w tych piórach pisały idealnie. Porównując ze stalówką w Pilot Custom 91 Sailor Sapporo i tak bardziej mi odpowiadał. teraz zastanawiam się nad 1911 large ale mam wahania co do tej 21k stalówki Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EZGeezer Napisano Lipiec 10, 2016 Zgłoś Share Napisano Lipiec 10, 2016 Miałem wersję która jeszcze wtedy nazywała się Sapporo. Niestety trafiła mi się nieudana stalówka. Jakoś nie mogłem sobie z nią poradzić nie pomogła wizyta u Pana Wardeckiego. Miałem stalówkę F na której atrament zasychał i pióro po chwilowej przerwie w pisaniu nie chciało startować. Po wypłukaniu albo zanurzeniu w kałamarzu pisało ładnie. Fakt małe pióro ale z założoną nasadką idealne zarówno jeżeli chodzi o długość jak i wyważenie. To jedyne pióro którym lubiłem pisać w pozycji "posted". Dodam że nie ja jedyny tak źle trafiłem ze stalówką. Z kolei kolega dwukrotnie zamawiał 1911 standard i stalówki F w tych piórach pisały idealnie. Porównując ze stalówką w Pilot Custom 91 Sailor Sapporo i tak bardziej mi odpowiadał. teraz zastanawiam się nad 1911 large ale mam wahania co do tej 21k stalówki Bez obaw. Stalówka jest świetna. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
satur Napisano Lipiec 11, 2016 Zgłoś Share Napisano Lipiec 11, 2016 Bez obaw. Stalówka jest świetna. Potwierdzam, jest świetna i polecam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gorz Napisano Sierpień 8, 2016 Zgłoś Share Napisano Sierpień 8, 2016 Potwierdzam, jest świetna i polecam. No i niestety muszę być wyjątkowo niefartowny. Dotarł do mnie 1911L z 21k stalówką F i w porównaniu z 14k F 1911s kolegi stalówka pisze zdecydowanie gorzej. Nie jest tak gładka a do tego przerywa. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gorz Napisano Sierpień 8, 2016 Zgłoś Share Napisano Sierpień 8, 2016 Dodam że zrobiłem test na tym samym papierze Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patefonik Napisano Sierpień 9, 2016 Zgłoś Share Napisano Sierpień 9, 2016 A czy przypadkiem nie jest tak, że stalówka musi się trochę "ułożyć"? Ja z reguły kupuję pióra używane, ale np. Namisu i Pilot, które kupiłem jako nówki stanowczo tego wymagały. W pierwszej chwili były twarde i szorstkie, i szczególnie przy pilocie było to widoczne, z dnia na dzień było lepiej. Nie piszę tu o tym, że ja się przyzwyczaiłem bo z reguły używam kilku piór i sobie wieczorem mażę po kartce, tylko ewidentnie stalówka docierała się. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chester Napisano Sierpień 15, 2016 Zgłoś Share Napisano Sierpień 15, 2016 Wow, wygląda to to świetnie. Ja mam 1911S bo trafiłem na mega okazję, ale moim celem był właśnie ze "srebrną" stalówką. A że jest lekko transparentny to już całkiem super A że jeszcze napełniony Topazem to już o mało się nie posikałem Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gorz Napisano Sierpień 16, 2016 Zgłoś Share Napisano Sierpień 16, 2016 (edytowany) A czy przypadkiem nie jest tak, że stalówka musi się trochę "ułożyć"? Ja z reguły kupuję pióra używane, ale np. Namisu i Pilot, które kupiłem jako nówki stanowczo tego wymagały. W pierwszej chwili były twarde i szorstkie, i szczególnie przy pilocie było to widoczne, z dnia na dzień było lepiej. Nie piszę tu o tym, że ja się przyzwyczaiłem bo z reguły używam kilku piór i sobie wieczorem mażę po kartce, tylko ewidentnie stalówka docierała się. Tak masz w tych tańszych piórach np. Pilota 78G musiałem "wyszlifować" i teraz pisze idealnie. Ale Plumix czy Prera pisały tak jak trzeba prosto z pudełka. W dwóch 1911S kupionych przez znajomego pisały idealnie prosto z pudełka, mój Pilot Custom Heritage podobnie. W piórach z wyższej półki jeżeli jest wszystko zrobione jak trzeba pióro działa nienagannie od momentu wyjęcia z pudełka. Z tego między innymi wynika ich wyższa cena czyli to nie tylko lepsze materiały ale teoretycznie też lepsza jakość wykonania i kontrola jakości. Oczywiście liczą się też indywidualne gusty jeżeli ktoś lubi idealną gładkość czasem doszlifowuje sobie micromeshem stalówkę w przypadku japońskich F ale trudno to rozpatrywać w kwestiach wady. Moim zdaniem w piórach z tej półki cenowej nie może być mowy o przerywaniu i skrobaniu pióra. Czytałem o reklamacjach Sailora na FPN i tam użytkownicy reklamowali np. skrobiące stalówki i z tego co opisywał pewien australijczyk wymieniono mu w Sailorze 1911L stalówkę na nową bez większego szemrania. W mojej 1911 wiele wskazuje na wadliwy spływak a to się może "ułożyć" po kilkuset cyklach płukania jak się uda i mamy do czynienia z usuwalnym zatorem. Edytowano Sierpień 16, 2016 przez Gorz Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mary Napisano Sierpień 17, 2016 Zgłoś Share Napisano Sierpień 17, 2016 dzięki za próbkę na papierze moleskine - przynajmniej wiem, czemu go nie chcę Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chester Napisano Sierpień 18, 2016 Zgłoś Share Napisano Sierpień 18, 2016 Teraz jakość papierów Moleskin uległa znacznej poprawie. Zresztą, to przebijanie to zasługa Edelsteina a nie samego pióra Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patefonik Napisano Sierpień 18, 2016 Zgłoś Share Napisano Sierpień 18, 2016 "Tak masz w tych tańszych piórach " No tu się nie zgodzę. Generalnie każde nowe pióro, które miałem potrzebowało powiedzmy 2 tygodni aby dopasować się do ręki. Nie piszę tu o ewidentnych wadach, skrobaniu itp. bo to nie podlega dyskusji, ale nowe stalówki są inne, sztywniejsze, brak im płynności, generalnie są mniej przyjemne w użytkowaniu, przynajmniej ja tak to odbieram. Bardziej doszukiwałbym się tu powiązań z grubością stalówki, te grubsze i tak mają na tyle dobre "smarowanie", że różnice nie są znaczące, ale w krainie EF różnice są spore. Oczywiście, żadne pióro tej klasy nie powinno przerywać czy ewidentnie skrobać (chyba, że jest niewypłukane po procesie produkcji, ktoś z nibmasterów pisał o tym, że nowe pióro zawsze dobrze potraktować "ludwikiem" bo może być upaprane Bóg wie czym, nawet jeśli tego nie widać na oko). Stwierdzenie kolegi, że jego nowe pióro " w porównaniu z 14k F 1911s kolegi stalówka pisze zdecydowanie gorzej" jest na tyle niemierzalne, że trudno od razu wyrokować o wadach pióra - stąd moja sugestia. W moim przypadku 1911 ze stalówką F potrzebowała nieco czasu by pokazać na co ja stać. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.