Skocz do zawartości

Impossibiru


Polecane posty

No ale przecież gęsim piórem pisano przez... Jakieś cztery tysiące lat! Zali to możliwe, że dziś nikt nie potraf zaciąć?

cztery tysiące lat, to chyba Mesjasza wyglądali.

w każdym razie o wiele dłużej i taniej pisali trzciną, czy innym papirusem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

czas na małe technikalia, czyli behind the scene.

 

Odnośnie pomysłu - nie jest mój. Szukałem informacji nt. elastycznych stalówek i na YT znalazłem dosłownie 3 filmy z próbką pisma piórem wyposażonego w plastikową stalówkę. Nota bene na tym forum również ktoś, kiedyś zamieścił link do jednego z materiałów. Temat zaintrygował mnie na tyle, że postanowiłem sam spróbować.

 

Narzędzia:

- nożyk segmentowy (typ do tapet, ja mam taki cienki), może być skalpel jak kto ma albo ostrze modelarskie

- nożyczki

- igła

- stalówka na wzorzec (no chyba że ktoś od ręki umie narysować kształtną stalówkę)

- marker do CD

- kombinerki (najlepiej wąskie)

 

Materiał roboczy:

- butelka PET

 

Czas:

Całość zajęła mi pół godziny, w tym czasie zrobiłem i przetestowałem 3 "plastikówki", z różnym efektem.

 

Technikalia.

Na początek poszła butelka po Cisowiance 1,5l. Odcinamy górną, tę zwężającą się część z gwintem. Z krzywizny wycinamy prostokącik tak, by pokrył wzorcową stalówkę. Niedbale odrysowujemy kształt stalówki, zaznaczamy przyszłą szczelinkę i breather hole. Wycinamy.

 

Teraz mamy płaską "plastikówkę", która powinna być lekko wygięta, jak pazur. Potrzebujemy jeszcze zaokrąglenia. Kombinerki w dłoń, łapiemy za brzeg i doginamy do docelowego kształtu. Powtarzamy z drugiej strony. Żeby nie poharatać plastiku można ściskać przez papierową husteczkę. Jak już nadamy ładnie zaokrąglony kształt - czas na cięcie szczeliny.

 

Tak, napierw gniemy, potem tniemy. Jeśli odwrotnie to skrzydełka się rozjadą, jak stąd do Uralu. Wierzcie - sprawdziłem  :D. W oryginalnym materiale, na którym się wzorowałem nie było dziurki. Pierwsza "plastikówka" nie miała, a też "pisała". Ok, nożykiem przecinamy plastik, staramy się ciąć równo i prosto. Trochę to upierdliwe, bo materiał mały i krzywy, więc i wspomaganie linijką dużo nie daje. Pewna ręka to je to.

 

I w sumie gotowe. Wystarczy osadzić w sekcji i można zacząć sięfrustrować, że nie działa :D. Od razu wam powiem - butelka po Cisowiance się nie nadaje. Za cienki plastik i w efekcie za miękka. Jako platformę testową wybrałem no-name drewniane z zestawu podarunkowego (~20-30 zł za pióro, długopis i drewniane etui). Oryginalnie miałem tam stalówkę IP, ale padła. Spec wymienił mi na Sheaffera, ale średnio mi pasuje, a stalówka przeszczep łatwo wychodzi. Tak więc miałem idealną platformę do testów. A'propos cisowiankowego plastiku - jest tak cienki, że lekki ruch na bok i "plastikówka" zjeżdża ze spływaka. Porażka.

 

Drugą, jaką zrobiłem była z butelki po Coca-Coli 0,5l. Tniemy te same elementy. Co ciekawe, grubość materiału rośnie im bliżej szyjki. "Plastikówka" No.2 miała skrzydełka z tej twardszej części. Niby lepiej, ale przesadziłem i straciłem flexa. W klasycznym uchwycie nie pisała, za to odwrócona o 180 st. już tak. Generalnie nie, więc do kosza.

 

Trzecia to ta ze zdjęć. Wyciąłem trochę niżej niż poprzednio, dorobiłem dziurkę igłą, w miarę precyzyjnie wyprofilowałem kształt i krzywizny. Szczelina i tak wyszła mi krzywa, ale co tam. Osadziłem, test. I przysłowiowa d***. Niby atrament idzie (sukces!), kreskę zostawia (sukces!), ale to efekt resztkowy. Nie ma stałego przepływu. No to odwróciłem pióro o 180 st.

 

Efekt macie na zdjęciach. Uzyskałem flexa w zakresie ~F do BB+ (ze 4-5 mm). Jak na pół godziny roboty - sukces niemożebny.

 

Jedyny mankament jaki mam, to to że pióro musi pisać w pozycji odwróconej. W normalnym ustawieniu, w najlepszym przypadku, mam 2x EF w odstępie 4 mm od siebie. Zapewne z powodu krzywej szczeliny i nierównego cięcia. Ale nic - butelka coli 0,5l to ze 3-4 zł, materiału na kilkanaście "plastikówek", trochę czasu i można eksperymentować. Groszowe sprawy. Tak więc oficjalnie - sukces połowiczny i prace będą kontynuowane.

 

Mój pierwszy flex... Teraz chcę złotego vintydża  :D

 

~Shiro

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała errata, gdyż albowiem pisałem na szybko i oczywiście walnąłem byka. Butelka po coli to 1l, a nie 0,5, jak napisałem wcześniej. 

 

Przy okazji wrażenia z pisania taką "plastikówką". Otóż wrażenia są bardzo pozytywne. Bardzo miękka i niesamowicie gładka. Co prawda kolor atramentu (Pelikan 4001: Dark Green) wychodzi jaśniejszy i efekt przypomina rozmazanie stalówką (czym po prawdzie jest), to jednak wrażenie jest bardzo aksamitne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale przecież gęsim piórem pisano przez... Jakieś cztery tysiące lat! Zali to możliwe, że dziś nikt nie potraf zaciąć?

zali możliwe dziś, tyle że to nie ja, ja nie umiem :(

wiem, że umie Grzegorz z kaligrafa bo jak zaciął to mogłam spróbować....

i cztery tysiąclecia to nie piórami.. patyczkiem, pędzelkiem ew. młotem i dłutem w kamieniu to tak, ale piórami to nie, pióra to młodsza wersja troszkę :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, widocznie gdy pisałem ten post, byłem trochę 'pod wpływem", i widziałem wszystko podwójnie. Oczywiście gęsie pióro utrzymywało się na "rynku" przez dwa tysiąclecia, a nie cztery. Co i tak jest dość sporym kawałkiem czasu. Purystom, którzy byli łaskawi wytknąć mi tą haniebną pomyłkę, już na samym początku, chciałbym powiedzieć, ze to nic takiego. Pomyliłem się w końcu o zaledwie dwa razy... :D

Edytowano przez Kleks
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...