Skocz do zawartości

Tankowanie przez stalówkę (i spływak) czy wyjmowanie konwertera?


shdart

Jak tankujesz pióro z konwerterem?  

132 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak tankujesz pióro z konwerterem?

    • Zanurzając stalówkę/spływak w atramencie
    • Zanurzając sam konwerter w atramencie


Polecane posty

pióra Wam pleśnieją? co z Waz za pióromaniacy? wstydźcie się!

Hehe, wiem, że czasem się zdarza coś takiego... ;)  Kiedyś na forum ktoś pokazał całkiem pokaźnych rozmiarów wyhodowaną grzybnię na stalówce, szok.  :o Swoją drogą, to może przynajmniej w niektórych wypadkach, ludzie niesłusznie psioczą na jakość atramentu gdyż to oni własnoręcznie przyczyniają się do "zglucenia atramentu", kto wie.  :P 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

ja tam się nie znam, ale zakładam że fabrycznie do atramentu dodaje się substancje myko- i bakteriostatyczne, żeby nie pleśniały i nie gniły nie tylko w piórze, ale i w kałamarzu. wszak samo otwarcie butelki wystawia atrament na kontakt z zarodnikami pleśni, że o zanurzeniu grotu nie wspomnę. ale, co ja tam się znam, może jest inaczej.

Edytowano przez rbit9n
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

[...]   Dla bezpieczeństwa należałoby po prostu zwyczajowo napełniać pióro jak podałem, chociaż opisana teoria chyba upada w przypadku pióra z aerometrycznym systemem napełniania. ;)

Ajajaj, bo ja właśnie zamówiłem Pilota 78G z aerometrycznym system napełniania. Czy to oznacza, że będę pompował atrament kilka razy tam i z powrotem zanim mi się napełni pojemniczek?

 

Może coś pomoże jeśli będę czekał do kompletnego wypisania pióra zanim napełnię je na nowo?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ajajaj, bo ja właśnie zamówiłem Pilota 78G z aerometrycznym system napełniania. Czy to oznacza, że będę pompował atrament kilka razy tam i z powrotem zanim mi się napełni pojemniczek?

 

Może coś pomoże jeśli będę czekał do kompletnego wypisania pióra zanim napełnię je na nowo?

Bez obaw, myślę po prostu że trzeba utrzymywać pióro w czystości - czasem je porządniej wypłukać i nie dopuszczać do ewentualnego rozwoju pleśni na stalówce. Ja mam aerometrycznego Parkera Duofolda z lat 50-tych i nic mi się nigdy złego nie stało. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 2 weeks later...

Ja napełniam przez stalówkę. Wycierania jest tyle co nic. Jak w kałamarzu mało inku to jest używany do napełniania naboi za pomocą strzykawki. A jak nabój zrobi się za luźny to jest przenoszony do służby w innym piórze, takim z grubszym bolcem. U mnie naboje służą nie do luzu ale do pęku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Ja tylko sam konwerter, o ile to jest oczywiście możliwe, przy piston filler - wiadomo.

Powody są dwa. Łatwiejsze czyszczenie i normalny przepływ.

Z tym drugim to chodzi mi oczywiście o to, że tankując przez stalówkę, później przez dłuższą chwilę pióro jest bardziej mokre, a ja wole jak zawsze pisze tak samo :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Czego to ludzie tu nie wypisują... Po przeczytaniu tego wątku i bardzo głębokim zastanowieniu (kilka tygodni) i 20 (słownie: dwudziestu) latach, ogłaszam, że zmieniam system napełniania -teraz będę napełniał przez stalówkę, nie będę wyjmował konwertera.

Jak to się sprawdzi opiszę.

 

Wszystkim biorącym udział w dyskusji osobiście dziękuję a zwłaszcza Tool'owi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...

Tylko przez zanurzenie stalówki.

Ale moje pierwsze pióro daaaaawno temu to było HERO więc inaczej się nie dało więc stąd nawyk.

Ale jeszcze dzięki Wam poznałem sposób na nabicie użytego naboju - będzie do drugiego pióra jak znalazł

 

Nie widzę sensu wyciągania konwertera - wyrobi się plastik i będzie do wyrzucenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Ja zazwyczaj przez stalówkę w Parkerze 45. Zazwyczaj nie ma problemu, ale mniejszej ilości atramentu zdarza mi się upaprać ;) całkiem sporą część sekcji... Zastanawiałem się czy nie napełniać strzykawką, ale obawiałem się o,,gumkę"... Jakie macie doświadczenia w takich wypadkach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 hours ago, Tales said:

Ja tylko przez zanurzenie stalówki lub uzupełnianie strzykawką naboju. Uważam, że nie ma sensu wyrabiać końcówki konwertera, a ubabraną stalówkę zawsze można wytrzeć 

I jest jeszcze kwestia tego, że po którymś set z kolei wyjęciem konwertera może sie wyrobić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Dnia 25.10.2016 o 19:38, Topaz napisał:

Słabo to widzę, chyba wrócę do napełniania przez konwerter bezpośrednio, za dużo powietrza się zasysa, nawet jak stalówka jest zanurzona całkowicie. Nie napełnia się cały konwerter, zawsze pęcherzyki jakieś się dostają.

Dokładnie tak samo mam :D Jak miałam pióro "zintegrowane" to szło przez stalówkę, ale konwerter zawsze wyjmowałam, bo nigdy nie chce mi się tak napełnić przez stalówkę, jak to się dzieje, gdy sam konwerter zanurzam...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie różnica w ilości napełnionego atramentu nie jest wielka, a rzekłbym minimalna. Jednak przez stalówkę jest łatwiej- mniej zabawy z rozbieraniem pióra, oczywiście inna sprawa, gdy chcemy je jeszcze przepłukać, wtedy jak najbardziej rozbierać ;) Wydaje mi się, że skoro pióro ma służyć lata, to istnieje ryzyko wyrobienia i powstania nieszczelności pomiędzy konwerterem, a sekcją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...