Rittel Napisano Sierpień 18, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 18, 2015 Chomsky, ale przecież my rozmawiamy o notatkach z lekcji dla siebie, w swoich własnych prywatnych zeszytach, a nie o pisaniu sprawdzianów Nikt normalny nie będzie sprawdzianu czy innego wypracowania pisał na różowo. Przeczytaj proszę ze zrozumieniem - kuzynowi pitzmakera zabroniono pisać Apache Sunset w jego własnym zeszycie. Zdarzyło mi się kiedyś napisać kolokwium pomarańczowym Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chomsky Napisano Sierpień 19, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 19, 2015 Ta pani wypraszała mnie z korytarza, gdyż rzekomo jej przeszkadzałem. W tym czasie siedziałem sobie sam (przyszedłem za wcześnie na następną lekcję) ze słuchawkami w uszach i nosem w notatkach. Całe szczęście nie miałem z nią do czynienia na co dzień. Według mnie ta pani jednak powinna wybrać się do psychiatry, a fakt przemęczenia mało mnie interesuje. Taką ma pracę. Każdy jakąś ma i każdy może mieć zły dzień. A praca nauczyciela wcale taka ciężka nie jest- co ma powiedzieć facet pracujący w kopalni czy na budowie. Poza tym sam w swoim poście napisałem, że sprawdziany pisałem normalnym kolorem, a fakt dotyczył notatek w zeszycie. Co jak co ale pomarańcz to nie czerwień. Może ktoś się cały dzień pod drzwiami wydzierał jak potępiony, a Ty niewinny podpadłeś, tak bywa w życiu. Nie możesz się mazać przez lata z powodu kolorku atramentu w notatkach i historyjki na korytarzu. Jesteś facetem, co by było gdybyś trafił w stanie wojennym do wojska? Co do pracy nauczycieli i górników? Cóż każdy wybiera swój los. Kiedy ja się uczyłem w liceum 1974/78 koledzy wybierali zawodówki, zarabiali pieniadze, dużo większe (kilkakrotnie) niż ja. Trudno co zrobić, jakoś wychowałem trójkę dzieci. Dziś jest mi nieco lżej, cudów nie ma, ale te wakacje, ferie, długie weekendy, 18 godzinny tydzień pracy, (no trochę tego więcej, ale to specyfika zawodu) nie jest źle, nie narzekam. No i to poczucie władzy, mogę sobie wyjść na korytarz i pogonić jakiegoś mazgaja! To je parada! (czeskie) p.s. żartuję oczywiście, proszę nie bierz do siebie, czasem trafiają się nieco walnięte nauczycielki (angielskiego uczyła? dziwne?), całe życie zmagamy się z takimi problemami. Ja ich nie zauważam, to błahostki. Wyobraź sobie stada uczniów, nauczyciel sam, a ich 32 sztuki, co jeden to gorszy typ. Cóż taki zawód, nie narzekam. Pozdrawiam serdecznie, jeszcze na wakacjach. Ch. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Andrew Napisano Sierpień 19, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 19, 2015 Zdarzyło mi się kiedyś napisać kolokwium pomarańczowym Odważny! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romii Napisano Sierpień 19, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 19, 2015 Odważny! Ciekawe jaka była ocena i jakim kolorem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iux Napisano Sierpień 19, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 19, 2015 Lubię. Bez niej to raczej słabo by było... Ale nie pijam jeśli o to chodzi... Uff.... Zdarzyło mi się kiedyś napisać kolokwium pomarańczowym To poważne ryzyko :-) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Sierpień 19, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 19, 2015 p.s. żartuję oczywiście, proszę nie bierz do siebie, czasem trafiają się nieco walnięte nauczycielki (angielskiego uczyła? dziwne?) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chomsky Napisano Sierpień 19, 2015 Zgłoś Share Napisano Sierpień 19, 2015 No jaki ten świat mały? Otwierasz lodówkę a tu...!!! Pozdr. Ch. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jazzy Napisano Styczeń 30, 2016 Zgłoś Share Napisano Styczeń 30, 2016 (edytowany) Oxblood jest fantastyczny.. ...Kolor konkret, a nie jakaś tam popierdółka. Edytowano Styczeń 30, 2016 przez jazzy Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Topaz Napisano Październik 9, 2016 Zgłoś Share Napisano Październik 9, 2016 Dziękuję za recenzje, właśnie po jej przeczytaniu kupiłem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MBRafał Napisano Październik 10, 2016 Zgłoś Share Napisano Październik 10, 2016 Idealny do podpisywania... cyrografów / Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Topaz Napisano Październik 10, 2016 Zgłoś Share Napisano Październik 10, 2016 Zgadzam się, że do pisania i podpisywania dokumentów oficjalnych, składania podpisów w urzędach i bankach, raczej nie do zastosowania (chociaż powinno się tak podpisywać faktury na znak, że będą zapłacone ), za silne przyzwyczajenie społeczne do niebieskiego. Widzę zastosowanie do notatek i zalania czerwonych korpusów piór. Jak przyjdzie butelka, wstawię próbkę pisma. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fiamat Napisano Październik 10, 2016 Zgłoś Share Napisano Październik 10, 2016 Tak odkopując dyskusję o kolorach atramentów w szkołach: odkąd piszę piórem (czyli od przeszło 6 lat) przez cały okres gimnazjum i liceum pisałem niemal wyłącznie brązami i zieleniami. Wszystko- notatki, kartkówki, sprawdziany, wypracowania, podrabiane podpisy rodziców ( ) na zwolnieniach z wf-u. Żaden, nawet najbardziej konserwatywny nauczyciel nie miał jakichkolwiek zastrzeżeń. Podejrzewam, że ci, których mógłby razić niecodzienny kolor klasówki "przełykali" to odstępstwo od normy z racji pewnego szacunku do pióra. Choć z pomarańczami pewnie bym jednak uważał. Choćby z racji ich słabszego kontrastu z bielą. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patefonik Napisano Październik 10, 2016 Zgłoś Share Napisano Październik 10, 2016 A czy on wam nie zakwita? To jedyny atrament który generuje mi kalafiora. Próbowałem już w 3 piórach po kilka razy. Tydzień poleży i plantacja jak w szklarni... szkoda bo kolor mi się bardzo podoba. Nie wiem może jakaś felerna butelka? Kupiłem 3 różne kolory diamine w tym samym czasie tak samo przechowywane i tylko ten kwitnie... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zutka Napisano Październik 10, 2016 Zgłoś Share Napisano Październik 10, 2016 Nie zakwita. Używam go od ponad roku - ciągle tę samą buteleczkę. Nie dzieje się nic ani w piórze, ani w samej flaszce. Piórem piszę codziennie, choć niewiele, ale nawet po wakacyjnej przerwie nie było problemu. Oxblood wlewam do pióra Hero 330 z (podobno) złotą stalówką. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patefonik Napisano Październik 10, 2016 Zgłoś Share Napisano Październik 10, 2016 No to nie wiem. u mnie w butelce jest ok, ale w piórach kalafior, szczególnie upodobał sobie mb32. Szczerze powiem że aż boję się go wlać ponownie. W sumie nic się nie stało, ładnie się dotkliwie nawet bez ludwika, ale jakoś strach lać takie coś. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ksm Napisano Październik 10, 2016 Zgłoś Share Napisano Październik 10, 2016 Może skaziłeś sobie butelkę, lub dostałeś skażoną. Ja z Oxblood nie miałem problemów. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VojtasK Napisano Październik 10, 2016 Zgłoś Share Napisano Październik 10, 2016 Oxblood mam na stałe zatankowane w czerwonym (sic!) Hemisphere. Używam go mało regularnie - raz częściej, raz dłużej poleży w piórze. Nigdy nie obserwowałem nowych form życia na stalówce ani spływaku. Może masz zainfekowane pióro. Umyj je normalnie wodą z płynem do naczyń, a następnie wymocz w wodzie utlenionej. Podobnie zrób z konwerterem lub nabojem, który uzupełniasz. Jeśli po tym oxblood zakwitnie, to skażona jest flaszka Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patefonik Napisano Październik 10, 2016 Zgłoś Share Napisano Październik 10, 2016 Pióra były myte. Do tego 3 różne więc pewnie problem jest we flaszce. Dzienne że w butelce jest ok, nic podejrzanego. Czyli warto dać mu szansę i kupić nową butlę. Hm pomyślę, gorzej ze to nabytek od zaufanego na forum i chwalonego sklepu, ale to pewnie nie jego wina. Pomijając aspekt handlowy ciekawe czemu tak się dzieje. Źle przechowywanie? Wadliwa seria? Sklep popularny u nas więc gdyby to była seria to pewnie ktoś jeszcze by trafił... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Topaz Napisano Październik 12, 2016 Zgłoś Share Napisano Październik 12, 2016 Nie mogę nie napisać, że bardzo mi się podoba. Przepiękny, głęboki brąz ceglany. Wypróbowałem w mokrym piórze z stalówką M i pokazał się z najlepszej strony. Kolor bardzo intensywny, nasycony, i co istotne, po wyschnięciu pozostaje bez zmian. Określiłbym go jako bardziej brązowy niż krwawy, wpadający w mocny ceglany, taka cegła szamotowa. Cieniuje spokojnie, kolor jest utrzymany w całych literach. Lekko przebija, lekko, ale to na 80g papierze. Polecam, warto kupić. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eta Napisano Listopad 4, 2016 Zgłoś Share Napisano Listopad 4, 2016 Chyba się skuszę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisTomeczek Napisano Czerwiec 25, 2017 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 25, 2017 (edytowany) Dnia 10.10.2016 o 09:42, Topaz napisał: Zgadzam się, że do pisania i podpisywania dokumentów oficjalnych, składania podpisów w urzędach i bankach, raczej nie do zastosowania (chociaż powinno się tak podpisywać faktury na znak, że będą zapłacone ), za silne przyzwyczajenie społeczne do niebieskiego. Widzę zastosowanie do notatek i zalania czerwonych korpusów piór. Jak przyjdzie butelka, wstawię próbkę pisma. Znam policjantkę, która wszelkie papiery wypełnia piórem i różnymi naprawdę odjechanymi kolorami atramentu, z których Oxblood (który kupiłem, bo właśnie u niej podpatrzyłem ) to jeden z bardziej stonowanych. I nawet w tak sformalizowanej, betonowej, regulaminowej formacji nikt się nie czepia. A co do samego atramentu - genialny kolor i świetne właściwości. Zobaczymy jak będzie za jakiś czas, bo po tym, co wyczytałem w postach powyżej martwię się nie co, czy po paru miesiącach od otwarcia butelki nie czeka mnie niemiła niespodzianka. Edytowano Czerwiec 25, 2017 przez lisTomeczek Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemniaczek Napisano Lipiec 12, 2017 Zgłoś Share Napisano Lipiec 12, 2017 Dnia 25.06.2017 o 09:29, lisTomeczek napisał: Znam policjantkę, która wszelkie papiery wypełnia piórem i różnymi naprawdę odjechanymi kolorami atramentu, z których Oxblood (który kupiłem, bo właśnie u niej podpatrzyłem ) to jeden z bardziej stonowanych. I nawet w tak sformalizowanej, betonowej, regulaminowej formacji nikt się nie czepia. A co do samego atramentu - genialny kolor i świetne właściwości. Zobaczymy jak będzie za jakiś czas, bo po tym, co wyczytałem w postach powyżej martwię się nie co, czy po paru miesiącach od otwarcia butelki nie czeka mnie niemiła niespodzianka. Podpatrzyłeś podczas mandatu? Tak swoją drogą, to żeby zobaczyć kolor atramentu trzeba wejść w google, bo test/-y trafił szlag Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartosz_T Napisano Sierpień 31, 2017 Zgłoś Share Napisano Sierpień 31, 2017 Oxblood to bardzo udany atrament Diamine! Kolorem dokładnie naśladuje zaschniętą krew - jest mu bliżej do brązu niż do czerwieni, co jest dla mnie plusem, gdyż stonowany atrament można używać w różnych sytuacjach. Właściwości piśmiennicze bez zarzutów, na papierze Herlitz Rainbow wysycha w 10s, nie strzępi, jest widoczne cieniowanie, nie przebija, ma dobry przepływ, po potraktowaniu wodą nie znika całkowicie z kartki, co jest dla mnie bardzo ważne (nie lubię nietrwałych rzeczy). Już w myślach widzę eyedroppera z tym charakterystycznym atramentem Polecam i sam przymierzam się do zakupu! Za próbkę atramentu dziękuję koledze Topaz'owi Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Sierpień 31, 2017 Zgłoś Share Napisano Sierpień 31, 2017 Diamine Oxblood jest u mnie na pierwszym miejscu. Najlepszy jest (tak jak bigos), gdy trochę poleży w piórze i odparuje. Byle nie za długo... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Sierpień 31, 2017 Zgłoś Share Napisano Sierpień 31, 2017 (edytowany) Dodam, że z przyjemnością odnotowałem fakt jego skutecznego usunięcia w drodze zwykłego płukania z pióra typu demonstrator. Cytat Już w myślach widzę eyedroppera z tym charakterystycznym atramentem @Bartosz_T - chodziło może o demonstratora? Edytowano Sierpień 31, 2017 przez Gość Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.