Skocz do zawartości

Konstytucja RP egzemplarz kaligrafowany


Dexter

Polecane posty

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
egzemplarz kaligrafowany

 

 

Zgodnie z art. 130 Konstytucji prezydent obejmuje urząd po złożeniu wobec Zgromadzenia Narodowego przysięgi następującej treści:

Obejmując  z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem.

 

Przysięga może być złożona z dodaniem zdania:

 Tak mi dopomóż Bóg.

 

W trakcie takiej przysięgi, Prezydentowi RP towarzyszy Konstytucja. W tym roku, 06 sierpnia Prezydent Elekt złoży przysięgę kładąc dłoń na Konstytucji przygotowanej przez Ewę Landowską.

 

Propozycję wykonania kaligrafowanej Konstytucji otrzymała Ewa na początku roku od przedstawicieli biblioteki sejmu RP.

Kancelaria dostarczyła papier  - włoski marki Fabriano – Century Cotton Laid Ivory, 120 g. Treść miała być napisana kolorem czarnym. Po wielu testach, Ewa wybrała atrament Kaweco „black”. Nagłówki wykonała atramentem Pelikan „Amber”. Konstytucja powstawała przy użyciu maczanki ze stalówką stub opiłowanej do szerokości 0,5 mm.

 

Dnia 26 maja Konstytucja ukończona w piśmie, trafiła do Warszawy, gdzie zostanie oprawiona i przygotowana do uroczystości zaprzysiężenia nowego Prezydenta RP.

 

Gratuluję Ewie podjęcia zadania i wykonania tak wspaniałej pracy w tak krótkim czasie i pokonanie tak wielu niespodzianek, jakie pokazały się w trakcie planowania i przepisywania dokumentu.

 

Na prośbę Ewy, całość prac i ich przebieg, zachowałem w tajemnicy i z tego powodu nie zostały podane one wcześniej do wiadomości.
 
Oto kilka fotek jeszcze z Ewy pracowni.
5d88053d099f8670med.png

f82d8614b58f21d6med.png

6122d6b938525e9amed.png
Więcej zdjęć i kilka słów od Ewy na temat pracy, znajdziecie na jej stronie:
http://ewalandowska.com/calligraphy_post/konstytucja/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim wielkie gratulacje dla Ewy! :sacro: Nie od dzisiaj wiadomo, że to osoba niezwykle utalentowana. @Dex, dziękuje za te informacje. Czy istnieje możliwość, że kiedyś w sieci pojawi się Konstytucja wykaligrafowana przez Ewę w formacie PDF na przykład? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to już na drukowaną źle się przysięga? ;)

A masz pewność, że poprzednie egzemplarze konstytucji używane przy zaprzysiężeniu były drukowane? Może też były kaligrafowane ale przez kogoś nam obcego i nikt o tym nie wspomniał...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrew

A masz pewność, że poprzednie egzemplarze konstytucji używane przy zaprzysiężeniu były drukowane? Może też były kaligrafowane ale przez kogoś nam obcego i nikt o tym nie wspomniał...

 

Jeśli poprzednie byłyby kaligrafowane, to media nie robiłyby aż takiej sensacji z faktu wykaligrafowania Konstytucji na zaprzysiężenie nowego prezydenta. Podziwiam jej piękno, ogrom pracy i doświadczenia Pani Ewy, ale jednocześnie uważam zakup czegoś takiego za zbędną fanaberię i marnotrawienie pieniędzy (choć w sumie i tak są marnotrawione w zastraszającym tempie, więc to może i lepiej, że poszło na ładną Konstytucję niż na jakieś inne bzdury) :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli poprzednie byłyby kaligrafowane, to media nie robiłyby aż takiej sensacji z faktu wykaligrafowania Konstytucji na zaprzysiężenie nowego prezydenta.

Nie wiem gdzie zostało to "medialnie" nagłośnione bo jestem tym szczęśliwym człowiekiem co nie ogląda bzdurnej telewizji. Fakt powstania owego dzieła podała sama Pani Ewa na swojej stronie więc o medialnym nagłaśnianiu raczej nie ma mowy. Co do wydawania pieniędzy przez "miłościwie nam szastających" to masz rację - lepiej na takie dzieła. Mimo, że istnieją marne szanse by zobaczyć tę konkretnie Konstytucję "na żywo".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrew

Nie wiem gdzie zostało to "medialnie" nagłośnione bo jestem tym szczęśliwym człowiekiem co nie ogląda bzdurnej telewizji. Fakt powstania owego dzieła podała sama Pani Ewa na swojej stronie więc o medialnym nagłaśnianiu raczej nie ma mowy. Co do wydawania pieniędzy przez "miłościwie nam szastających" to masz rację - lepiej na takie dzieła. Mimo, że istnieją marne szanse by zobaczyć tę konkretnie Konstytucję "na żywo".

 

Również telewizji nie oglądam - wystarczy wzrokiem przelecieć po nagłówkach na portalach informacyjnych aby się przekonać, że informacja ta dotarła do mediów...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również telewizji nie oglądam - wystarczy wzrokiem przelecieć po nagłówkach na portalach informacyjnych aby się przekonać, że informacja ta dotarła do mediów...

Właśnie przeczytałem artykuł w jednym z portali informacyjnych. Wygląda na to, że wcześniej nie było takiego zamówienia w Bibliotece Sejmu. Ale komentarze pod artykułem sprawiają, że aż się niczego nie chce robić. I tak lud zbeszta, nie doceni. Ale czego wymagać - pisanie piórem lub kaligrafia to "przeca" przeżytek ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej od pracy, która na pewno była bardzo żmudna i wymagała wiele wytrwałości, podziwiam to, że ta pani nie zwariowała od pisania stylem urzędowym. Ja miałam problem z przebiciem się przez paragrafy, kiedy szukałam zasad jazdy na rondach xd Język w "Balladynie" jest mniej skomplikowany niż język polskiego prawa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej od pracy, która na pewno była bardzo żmudna i wymagała wiele wytrwałości, podziwiam to, że ta pani nie zwariowała od pisania stylem urzędowym. Ja miałam problem z przebiciem się przez paragrafy, kiedy szukałam zasad jazdy na rondach xd Język w "Balladynie" jest mniej skomplikowany niż język polskiego prawa.

 

Bez przesady :) Konstytucja RP jest raczej przystępnym językiem napisana :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrew

A czytałaś w ogóle tę Konstytucję? Przecież jest pisana bardzo prosto i zrozumiale dla praktycznie każdego obywatela Polski. PoRD (Prawo o Ruchu Drogowym), o którym wspominasz, i w którym szukałaś zapewne porady jak poruszać się na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym (a nie rondach) również pisany jest stosunkowo przystępnym językiem :)
 

Właśnie przeczytałem artykuł w jednym z portali informacyjnych. Wygląda na to, że wcześniej nie było takiego zamówienia w Bibliotece Sejmu. Ale komentarze pod artykułem sprawiają, że aż się niczego nie chce robić. I tak lud zbeszta, nie doceni. Ale czego wymagać - pisanie piórem lub kaligrafia to "przeca" przeżytek ;)

 

Fakt, komentarze są dramatyczne, stąd też zwykle unikam ich czytania żeby sobie nerwów nie psuć ;)

Edytowano przez Andrew
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PoRD (Prawo o Ruchu Drogowym), o którym wspominasz, i w którym szukałaś zapewne porady jak poruszać się na skrzyżowaniach o ruchu okrężnym (a nie rondach) również pisany jest stosunkowo przystępnym językiem :)

Tylko trzeba się odpowiednio "wkręcić" ;) jak to na rondzie - tfu..skrzyżowaniu o ruchu okrężnym ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrew

A zostawiając już te ronda i skrzyżowania o ruchu okrężnym, powiem że chętnie widziałbym udostępniony gdzieś w sieci skan tej wspaniale wykaligrafowanej Konstytucji. Fajnie byłoby mieć choćby wydruk takiego skanu na dobrym papierze i oprawić sobie we własnym zakresie :) W końcu zostało to dzieło sfinansowane z podatków, więc tym bardziej skan powinien trafić do bibliotek cyfrowych aby każdy obywatel mógł to sobie pobrać, podziwiać i zrobić z tym to, co uzna za stosowne :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstytucja w tej wersji nie będzie dostępna w PDF. Została jednak zeskanowana i ma zostać wydana drukiem. Jak, kiedy i za ile nie mam zielonego pojęcia. Nie mam też żadnej informacji, czy ta drukowana wersja będzie ogólnie dostępna. Format jest dość spory, bo tekst zapisany odpowiada A4.

Jak coś będzie wiadomo, dam znać. Albo Ewa da znać.

 

Jedna jeszcze wiadomość. Wiadomo, nagłówki na portalach muszą przyciągać odwiedzających. Jednak egzemplarz ten nie powstał na zamówienie czy też na własność obecnego elekta.

Zamówienie z biblioteki trafiło do Ewy na początku lutego, więc grubo przed wyborami.

Konstytucja przepisana przez Ewę ma służyć jako księga reprezentacyjna na różnych uroczystościach. Nie jest i nie będzie własnością żadnego z polityków.

To tak odnośnie Onetu i innych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...