Skocz do zawartości

Blue Black - Lamy


visvamitra

A  

29 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy podoba ci się ten kolor?



Polecane posty

Spółka Lamy została założona w 1930 r. przez Józefa Lamy, który przed pójściem na swoje, był reprezentantem Parkera na Niemcy. Parkerowi nie za bardzo szła sprzedaż Duofoldów na rynku niemieckim, postanowiono się z niego wycofać. Józef znał rynek, zaryzykował.


 


WLiktK.jpg


www.lamy.com


 


e0y9bn.jpg


www.lamy.com


 


Kupił spółkę Orthos Füllfederhalter-Fabrik, która produkowała pióra wieczne wykonane z celuloidu. Do biznesu pan Lamy podchodził ostrożnie. Przez wiele lat Lamy sprzedawało klasyczne pióra wzorowane na designie piór Plikana i Montblanc. 


 


Dopiero w 1966 roku Lamy zleciło projektantowi Gerdowi A. Müllerowi zaprojektowanie pióra, które stało się ikoną - Lamy 2000. Projekt chwycił - pióro jest sprzedawane do dzisiaj w niemal niezmienionej formie. Dzięki odniesionemu sukcesowi, Lamy poszło w kierunku innowacji i minimalistycznego designu i funkcjonalności.


 


Dotyczy to również atramentów, które sprzedają w firmowych nabojach i wygodnych kałamarzach wyposażonych w bibułkę do czyszczenia stalówki i sekcji. Są raczej udane i raczej mało ciekawe. Z drugiej strony mają dobrą cenę, są łatwo dostępne i nieźle się nimi pisze. Ostatnio Lamydoszło do wniosku, że można podkręcić obroty oferując serie limitowane piór Safari i Al-Star oraz dedykowany do nich atrament. W ten sposób na rynku pojawiły się atramenty Neon Coral, Neon Lime i Copper Orange. Bez dwóch zdań nie są nudne. Czy są udane? Sprawdźmy. 


 


o3GrpD.jpg


 


http://miestilografi.../span>-tinteros


 


Blue/Black Lamy to chyba najnudniejszy - obok Pelikana - Blue/Black na rynku. Żal. Przypuszczam, że w mokrych piórach może wyglądać lepiej, ale w Lamy Al-Star prezentuje się żałośnie.


 


  1. Black
  2. Blue Washable
  3. Blue / Black
  4. Copper Orange
  5. Green
  6. Neon Coral
  7. Neon Lime
  8. Red
  9. Turquoise
  10. Violet

 


j0JiQD.jpg


 


Krople atramentu na ręczniku kuchennym


 


LBS0rd.jpg


 


Wodoodporność


 


9nfY7U.jpg


 


 


CIAK, Lamy Al-Star, B


 


vA0bQk.jpg


 


1bQkUO.jpg


 


fHvkBo.jpg


 


Oxford, Lamy Al-Star, B


 


oPQxIv.jpg


 


KH0697.jpg


 


 


 


srNGSM.jpg


Edytowano przez visvamitra
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Gość Markol

No przecie wiadomo, że ja lubię szarobure, bure i szare :-)

 

No ale żeby aż takie ;)

fQH1eBh.jpg

Mam nadzieję, że wkrótce polubisz zielone :)

Edytowano przez Markol
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie stronnicza recenzja, a do tego wymuszająca na użytkownikach forum obrania jedynie słuszej strony.

Wg mnie można nie lubić pewnych kolorów, ale artykułowanie tego przy każdej okazji i podkreślanie niechęci do kolorów czy firm trąca... złośliwością lub fanatyzmem.

 

Również trzymam stronę Luxa i domagam się wolności dla kolorów! :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że PT Producent nie zdecydował się uwolnić koloru w tym atramencie. Okropny. Blue to on może trochę jest, ale gdzie black? W tej grupie kolorystycznej zdecydowanie bardziej wolę poczciwą "świnkę" lub na przykład Diamine Chopin.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Robercie - czy pozwolisz, że skopiuję Twój komentarz i wkleję go pod każdym Twoim postem wylewającym pomyje na Diamine, L'Artisan Pastellier czy choćby określającym jako gówniane atramenty, których nie używałeś (co kiedyś napisałeś o udanych w moim odczuciu atramentach Octopus)?

 

A teraz bez złośliwości. Blue/Black Lamy nie wyróżnia się niczym. Tu już nawet nie chodzi o to, że nie lubię blue/blacków (nie lubię, to fakt. Dlaczego miałbym to ukrywać?), tylko o to, ze jest to słaby atrament. Przepływ określiłbym jako średni, choć takich rzeczy określać nie lubię, bo trzeba by to było robić w laboratorium a nie w piórze testowym. Nasycenie jest słabe / średnie. Cieniowanie - słabe, dla mnie - mało ciekawe. Wodoodporności brak. Wystawiony na działanie światła słonecznego blaknie. Mililitr tego atramentu kosztuje +/- 60 gr. Cenowo lepiej wypadają Diaminy, Parker, Waterman  i Sheaffer. W gruncie rzeczy atrament Hero bije tego blue/blacka na głowę pod każdym względem. Dlaczego więc ktoś miałby go kupować? 

 

Co do stronniczości - bo ja wiem, ja Lamy jako firmę bardzo lubię i cenię, o czym świadczy choćby ten post. Z drugiej strony uważam, że pióra wychodzą im o wiele lepiej niż atramenty. Z atramentów podobają mi się dwa - Copper Orange i Violet. Na resztę szkoda w moim odczuciu pieniędzy. Konkurencja jest silna i dobra. Do tego coraz łatwiej w Polsce dostępna.

 

No i jeszcze jedna uwaga - stary blue/black Lamy był dobry. Kolor mi się nie podobał, ale to był porządny atrament o dobrych właściwościach i do tego wodoodporny. To, co firma proponuje teraz to tylko pomyje po poprzedniku :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze Pelikan powinien wypaść lepiej cenowo. Ale przy Lamy wartością dodaną jest też butelka, która bije na głowę te od Diamine, Parkera, Watermana i Sheaffera.

 

Jako ciekawostkę podam że był to jedyny atrament, przy którym Montblanc 24 mi przerywał. Wow.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Robercie - czy pozwolisz, że skopiuję Twój komentarz i wkleję go pod każdym Twoim postem wylewającym pomyje na Diamine, L'Artisan Pastellier czy choćby określającym jako gówniane atramenty, których nie używałeś (co kiedyś napisałeś o udanych w moim odczuciu atramentach Octopus)?

 

Łukasz, nie zrozumieliśmy się. Ty krytykujesz kolory, a ja producentów za nieudolności.

Diamine ma ponoć 150 lat tradycji, ale sam wiesz, jak wielu użytkowników, iż do doskonałości im wiele brakuje.

Starzy producenci jak Pelikan, Waterman, Sheaffer, Parker nie mają takich wpadek.

Co więcej, ich atramenty sprzed 30 czy 60 lat zachowują się nadal idealnie.

 

Także ja krytykuję firmy, nie kolory. Oczywiście nie lubię wszystkich kolorów, ale stram się, w miarę możliwości, podchodzić do nich obiektywnie (tak, czasem dla żartu pisałem o turkusach, że to kolor dla panów lubiących panów :P).

U Ciebie zauważyłem ostatnio dziwną modę krótkich komentarzy np. pod niebieskimi (typu: nuda), pod czarnymi czy niebiesko-czarnymi.

I rozumiem Ciebie, że wolisz kolory żywe czy cieniujące zjawiskowo, ale pamiętaj, że ww. kolory mają swych zwolenników, a Twe słowa mogą ich ranić/obrazić/zdegustować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:rechot:

 

Byłbym zaskoczony, gdyby ktoś czuł się urażony moją subiektywną oceną koloru. Mnie w żaden sposób nie uraża niechęć do kolorów / dań / aktywności, które ja lubię :) Każdy z nas ma swój gust, smak i preferencje i nic mi do nich. O swoich odczuciach pisać zamierzam dalej bez cenzury.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...