Skocz do zawartości

Hero 901


zmechu

Polecane posty

Dylemat miałem do jakiej kategorii zakwalifikować ten zakup. W PL cena kształtuje się na poziomie kilkudziesięciu złotych, poza granicami można kupić za symbolicznego dolara. Ja tradycyjnie nabyłem go za owe $1 z wysyłką, więc to raczej "pióro tanie niesłychanie".

 

hero901_1.jpg

 

Dostajemy interesująco wyglądające pióro, zaryzykowałbym określenie "vintage". Korpus metalowy, w środku wygląda jakby była to metalowa sprężyna rozpierająca się na czarnej konstrukcji a'la laka. Zdobienia złote (zapewne pozłacane), część z połyskiem, część matowiona. Ta matowiona to plastik w kolorze złota. Wygląda niebrzydko, a mi spodobało się rozwiązanie końcówki - jest niepozłacana, więc nie ma ryzyka że się szybko wytrze przy codziennym używaniu.

 

hero901_2.jpg

 

Skuwka wykonana w tej samej tonacji "czerń i złoto". Z ozdobnym ornamentem wokół

 

hero901_3.jpg

 

Zakończenie skuwki pozłacanym ozdobnikiem. Wygląda całkiem-całkiem.

 

hero901_4.jpg

 

Po zdjęciu skuwki odsłania mam się korpus z plastiku oraz pozłacanym ornamentem wokół. Początkowo sądziłem ze to jakieś chińskie znaczki, ale nie, to tylko zawijasy.

 

hero901_5.jpg

 

Stalówka "Irydium Germany: :-) Pozłacana, dwubarwna.

 

hero901_6.jpg

 

Po tygodniu używania. 

 

hero901_7.jpg

 

Zasilanie na tradycyjne naboje lub konwerter. 

 

Plusy:

- uważam że doskonały stosunek jakość/cena. Za $1 cudów nie otrzymamy, ale jak za tę kwotę to przyzwoite pióro o ciekawym wyglądzie

- bardzo mile jestem zaskoczony stalówką. Jak to w chińskich piórach pisze typowym M, ale jest to stalówka, którą pisze mi się najprzyjemniej. Płynie po papierze, nic nie drapie, jest cichutka i mięciutka. Po dociśnięciu ostaje od spływaka i daje grubą ciemną krechę, potem wraca na miejsce i pisze jaśniej i cieniej. Kleksy, brudzenie, przerywanie? Nic z tych rzeczy.

- dobrze wyważone. Pióro jest dosyć ciężkie, i środek ciężkości jest umiejscowiony mniej-więcej w 1/3 korpusu. Przy pisaniu daje to przyjemny efekt odciążania stalówki i pisze się lekko.

- dobrze spasowane. Konwerter siedzi pewnie i mocno, nic nie przeczy i nie lata w środku.

 

Minusy:

- dopiero jak zrobiłem zdjęcia makro i powiększyłem na monitorze, widać delikatne niedoskonałości wykonania. Ale to jest czepialstwo w gruncie rzeczy, naprawdę trzeba się głęboko o mocno wpartywać, by wiedząc gdzie jest niedoskonałość - znaleźć ją.

- mocno spasowana skuwka. Trzeba sporo siły by ją zdjąć, nie wiem czy się z czasem wyrobi

- największa wada moim zdaniem - pióro pachnie, hmmm... mało ciekawie. Nie udało mi się ustalić który element za to odpowiada, ale chyba to jest czarny plastik korpusu. Ni to chemia, ni to lakier - coś co kojarzy mi się z tanią fabryką. Jakby nie patrzeć, zapach nieprzyjemny. Po tygodniu intensywność spadła, zapewne wywietrzało, ale w dalszym ciągu coś tam pozostało. Z ciekawości poniuchałem inne chińczyki - w nich również korpus niekiedy pachnie podobnie ale 1000x słabiej, więc zapewne to kwestia czasu. Możliwe że trafił mi się egzemplarz wprost z taśmy produkcyjnej :-)

 

Podsumowując - piór Hero mam kilka. Te stare 330/616 sprawują się wyśmienicie, natomiast  nowe nabytki - jestem nieco rozczarowany i chyba wstrzymam się z zakupami tej marki do lepszych czasów. Porównując Hero i Jinhao te drugie są o niebo lepsze. Uważam że Hero 901 jest udanym piórem, w cenie $1 nie ma co wybrzydzać, ale brakuje mu "tego czegoś". Ot, lekko piszące pióro o niebanalnym wyglądzie, i tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisanie w przypadku tego pióra o pozłacanych elementach to mocne nadużycie. To coś nigdy nawet nie leżało w okolicach złota

w jakiejkolwiek postaci. Podobnie ze stalówką - to tylko żółta farba nic nie mająca wspólnego ze złotem.

W mojej ocenie pióro wykonane jest bardzo tandetnie, w moim egzemplarzu klips jest krzywo zmontowany a czarny lakier na skuwce

nad "zdobieniem" już odchodzi - mimo to, że pióro jest nieużywane.

Kupiłem za przysłowiowego  dolara, ale nie polecam. Nie przypomina to Hero - raczej jakąś podróbkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Sprawa ma się następująco: nie jestem na 100%  pewien czy to rzeczywiście podróbka. Ka korpusie jest nazwa firmy, model i logo, na stalówce zaś nie. Przejrzałem zdjęcia tego pióra w sieci i w zasadzie wszystkie są z taką stalówką jak moja. 

 

Zgłosiłem się do supportu, support poprosił o dodatkowe zdjęcia i - nie wiem czy dla świętego spokoju, czy nawet sprzedawca nie był pewien na owe 100% - dostałem zwrot kasy.

W serwisie gdzie kupuję (wish.com) na tym kończy się procedura reklamacji. Otrzymałem zwrot kosztów zakupu i nie trzeba nic odsyłać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę zboczę z tematu ale jak już zostalo "wywołane do tablicy" wish.com... Uwielbiam ich bałagan. Zamówiłem Jinhao X750 za całe 22 grosze (po rabacie). Doszło, fajnie pisze a tu w Wigilię dostaję informację, że niestety moja przesyłka się opóźni (ta, która leży w naleśniku od tygodnia) i w ramach przeprosin oddają mi moje 5$. I zaklinają się na wszystko, że to się nigdy więcej nie powtórzy.... a szkoda :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo :-) Bardzo lubię ich support, bo wychodzą z założenia "klient ma zawsze rację". Raz reklamowałem brak towaru (gdzieś się zagubił), to bez zbędnych pytań oddali kasę. Teraz reklamowałem pióro i żadnych problemów. Również dali kupon $5 za opóźnienie w dostawie elementu, które miałem na biurku. Pisałem do nich że to nieporozumienie - przyznali rację i kupon został. Kiedyś też zamówiłem pierdółkę, nie doszła na czas, po kontakcie z supportem odczekałem jeszcze dwa tygodnie, potem tydzień dla świętego spokoju i dostałem zwrot. Paczka przyszła po kolejnym miesiącu - napisałem do nich że jednak otrzymałem i chciałbym zwrócić zwrot. Otrzymałem odpowiedź że nie trzeba a zamówiony towar mam zatrzymać jako przeprosiny od firmy.

 

Trochę mają bałagan, ale to ze względu na niedoskonałości serwisu śledzenia przesyłek. Zamówiłem pióro, dostałem po tygodniu ale w dalszym ciągu maiła status "shipped". napisałem do nich żeby to zmienili, bo towar mam - otrzymałem odpowiedź że nie mogą bo na status przesyłki nie mają wpływu. A po dwóch tygodniach dostałem kolejne $5 "gift card" za opóźnienie w dostawie :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że podobnie jak Alledrogo: mają na tyle duży zysk z serwisu, że mogą sobie pozwolić na rozdawanie prezentów. No i stare sztuczki: Jinhao 750 warte w fabryce $1 wystawiają za $20, robią promocję na $5, klient używa gift card, płaci $1 za transport i każdy jest happy. Klient ma towar, sprzedawca ma obrót, serwis wychodzi na zero i interes się kręci.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie macie racji. To są Chiny. A ich gospodarka nie rządzi się takimi prawami, jak nasza. Pomijając fakt, że wyprodukowanie 100 piór Jinhao kosztuje pewnie mniej niż $1, to np. laptopa Lenovo, który gdzieś po drodze zaginął, też są w stanie wysłać drugi raz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda zapewne jest po środku. Gospodarka wszędzie rządzi się takimi samymi regułami: bilans ma wyjść co najmniej na zero. Jestem prawie że pewny, iż kupując coś za $1 z transportem przez pół świata nie jest dla nich interesem życia i zapewne są na tym na minusie. Po prostu nie wyobrażam sobie, aby mocno skomplikowany moduł elektroniczny (który ostatnio u nich kupiłem za $1), z dosyć zaawansowanym układem scalonym, peryferiami, płytką, złączami, wejściem USB, oprogramowany, przetestowany i zapakowany kosztował mniej niż $2. Na ebayu najtańszy taki moduł kosztuje w detalu $2,88, w hurcie 100 sztuk $2,3 (i to w wersji "do samodzielnego złożenia"), więc można założyć że cena takiego produktu to jakieś $2,2. 

 

Wszytko bazuje na efekcie skali. Do jednego klienta dopłacą, a na innych maja zysk. I jak widać jest to zysk całkiem niemały, mając na uwadze podejście "nie doszło/popsute/zaginęło/klient wybrzydza - wysyłamy kolejne" i sypiąc jak z rękawa giftami.

 

I aż pokusiłem się o sprawdzenie Jinhao 750 w hurcie. Taniej niż $0.9 nie znalazłem :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...