Skocz do zawartości

11 notatników - porównanie...


Ender

Polecane posty

Fajne zestawienie. Pozwolę sobie dodać kilka słów.

 

Gramatura papieru to tylko jedna z wielu właściwości strukturalnych.

 

 

Równie ważne są takie właściwości jak np: spoistość powierzchni, grubość, gładkość, przeźrocze, dwustronność oraz zanieczyszczenie. Na powyższe właściwości wpływa przede wszystkim jakość użytych włókien celulozy. Te wytwarzane są w przewadze z drzew sosnowych ale używa się także bawełny, lnu, konopi, trzciny, słomy i bambusa a także i makulatury. Jako dodatki i wypełniacze stosuje się skrobię ziemniaczaną, talk, kaolin, kredę czy gips. Oczywiście dodaje się także i różne substancje chemiczne lub barwniki. Wypełniacze mają za zadanie także poprawę jakości papieru w tym pożądaną przez nas gładkość, odcień i nieprzezroczystość. Różne firmy produkując papier, używają różnych proporcji wyżej wymienionych składników. Efekt – powstaje różny papier.

 

 

Same właściwości optyczne papieru można pominąć. Są osoby które lubią śnieżny papier, idealnie biały, są też i takie dla których lekko kremowa kartka jest magnesem do zakupu. Tu raczej barwa ma znaczenie drugorzędne, zależy od preferencji kupującego i jest łatwa do identyfikacji. Połysk powierzchni papieru także jest łatwo zauważyć.

 

 

Nie chodzi mi tu o wygląd papieru fotograficznego, ale oczywiście o delikatne zaznaczenie tej właściwości. W naszym odczuciu będzie to „śliskość” papieru przy pisaniu. Ostatnie cechy optyczne, to nieprzezroczystość oraz dwustronność.

 

 

Nieprzezroczystość, to nic innego jak cecha, dzięki której, po zapisaniu kartki, tekst nie będzie widoczny po zakryciu jej kolejną kartką. Tu, proszę nie mylić z przebijalnością pisma.

 

 

Dwustronność, to cecha jaką czasem pomijamy w swoich obserwacjach a zwracamy niechcący na nią uwagę po dłuższym używaniu notesu/kalendarza.

 

 

Rozchodzi się wyłącznie o to, że jedna strona kartki ma inne właściwości niż druga. Idealny papier, powinien mieć obie strony kartki o identycznych właściwościach. W przeciwnym razie na jednej stronie może nam się pisać idealnie, gdy na drugiej stronie tej samej kartki, atrament będzie strzępił, włókna będą wchodziły między skrzydełka stalówki, lub atrament nie będzie chciał się wchłonąć w kartkę.

 

 

Sama struktura i ułożenie włókien celulozy a także materiał z jakiego zostały one wytworzone w połączeniu z licznymi dodatkami, wypełniaczami i uszlachetniaczami, sprawa że papier w naszym notesie otrzymuje większą odporność na naderwanie, przedarcie, zgięcie, rozwarstwianie itp.

 

 

Właściwości wytrzymałościowe. Ważna jest także wilgotność względna i bezwzględna papieru, chłonność powierzchni papieru oraz skłonność do falowania. Jeśli trafimy na złej jakości papier, to po zapisaniu kilku stron, kartki mogą się brzydko pofalować od nadmiaru atramentu.

 

 

Każdy wyrób papierowy starzeje się. Dodatki chemiczne mają temu zapobiegać, zmniejszać także skłonności papieru do elektryzowania się czy pylenia. Ogólnie mają przedłużyć trwałość wyrobu.

 

 

Jak widzimy, nie tylko gramatura papieru jest ważna. To przecież tylko ciężar produktu (gram na metr kwadratowy). Ta masa tylko pośrednio przekłada się na grubość papieru. Biorąc pod uwagę wszystkie inne czynniki, jakie wpływają na jakość papieru, a jest ich cała masa, śmiało możemy powiedzieć, że papier firmy X o gramaturze 80 nie jest równy papierowi firmy Y także o gramaturze 80.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Spróbowałem ostatnio papierów Ciak, Midori, Whitelines i Oxford. Midori to poza konkurencją. Prześwieca ale nie przebija, a zresztą wystarczy położyć kartkę na ciemnym tle i druga strona znika. Prześwitywanie zależy zresztą od gramatury. Polecam filmik na YouTubie nakręcony przez znanego "sprawdzacza" piór. 

Pióro, które na innych papierach zahacza i troszkę skrobie - na Midori sunie jak po lodzie. Ale bez efektu przerywania w Oxfordzie. Stalówka stawia tylko lekki opór, taki jaki powoduje, że pióro nie ucieka jak na teflonie. Myślałem, że stalówkę udało mi się naprawić.  Midori ma dwie wady: cenę (33 gr/str A5) i to że nie jest sprzedawany w ryzach.

Drugi w moim rankingu to Whitelines za praktyczność, choć przy mokrych piórach może przebijać. Ja pisząc po obu (mokre EF by Pelikan) i czytając swoje bazgroły nie widzą przebijania.  Z Pelikanem stanowią dobraną parę jeśli idzie o komfort pisania, pomijając wady pióra - stalówka to masełko. 

Wady jak powyżej (24 gr /str A5.). 

CIAK - nie przebija ale strzępi.  :(

Edytowano przez Morlok
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Ale czemu dziwadło? Firma jest francuska, to po jakiemu ma pisać?

Praktycznie wszystkie zeszyty Oxford sprzedawane w Polsce (te też były kupiony w Polsce w markecie) mają napis "Made in Poland" a napisy są po polsku, dlatego zdziwiło mnie, że ten wyprodukowany został we Francji i w tym języku są też napisy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...