Pierwsze pióro do codziennego pisania w szkole do 50zł?

[Degnerix]

Witam
Postanowiłem zkaupić sobie pióro do pisania w szkole. Obecnie mój charakter pisma pozostawia wiele do życzenie dlatego też właśnie zdecydowałem się wybrać pióro i bardziej popracować nad charakterem pisma
Będzie to moje pierwsze pióro cene jaką chcę na to przeznaczyć to jakieś 50zł moglibyście mi coś doradzić? Z góry dzięki

[iza]

Samo w sobie pióro nie poprawi charakteru pisma, pisząc nim nic się w tej kwestii nie zmienia 

 

Rzuć może okiem na Jinhao, Baoery

[Degnerix]

nie chodzi mi o to że gdy zakupie pióro to moje pismo się poprawi tylko o to że postanowiłem przenieść się na pismo piórem ponieważ dostałem takie zalecenie od lekarza (sprawy prywatne/zdrowotne) ponieważ mam problem z że tak to ujme "rozwojem kończym" przez co prawdopodobnie mam problemy z wyrażnym/czytelnym charakterem pisma

a które z tych piór było by lepsze? i czy są jakieś podróbki tego np na allegro?

[Rittel]

Trochę się zmienia, choć nie zawsze na lepsze.

Na początku do szkoły wziąłbym pewnie herlitz my pen.

 

Jinhao i Baoery to tanie chińczyki, fajne jak ktoś zaczyna się bawić z piórami, ma kilka różnych atramentów i chciałby mieć kilka różnych piór tanim kosztem. Jakościowo to loteria.

Edytowano Październik 31, 2014 przez Rittel

[Degnerix]

okej czyli na początek polecasz herlitz my pen? i jakie wkłady do tego? i wybrac kulkowe czy wieczne? bo widze ze na allegro są 2 rodzaje tego piora

Edytowano Październik 31, 2014 przez Degnerix

[Gość Restoration]

Pióra Wieczne Forum. mozesz kupic tez sheaffer vfm lub waterman graduate, ja piszac piorem wciaz pisze brzydko:D

[Claash]

okej czyli na początek polecasz herlitz my pen? i jakie wkłady do tego? i wybrac kulkowe czy wieczne? bo widze ze na allegro są 2 rodzaje tego piora

Kulkowe jest czystsze w użyciu. Zakrętka w środku a od niej uchwyt nie będą się brudziły. Wymaga za to trzymania pod większym kątem nachylenia do płaszczyzny papieru. Podejrzewam też, że naboje do niego będą droższe i nieco trudniej dostępne. Ale za to rzadko będzie je trzeba wymieniać.

Wieczne możesz trzymać prawie w dowolny sposób, ale narażone na wstrząsy brudzi się. Wymaga więcej uwagi, okresowego czyszczenia. Naboje trzeba wymieniać często.

Jeżeli nie interesują Cię pióra, to szczerze polecam kulkowe. najlepiej kup sobie oba, po parę złotych i sam się przekonaj. Kulkowe możesz kupić obojętne jakie. Co do wiecznych niech się wypowiedzą inni użytkownicy. Pewnie da się kupić za grosze coś w miarę sensownego.

Edytowano Październik 31, 2014 przez Claash

[thefil9]

Zadam to pytanie wprost - czym różni się pióro kulkowe od długopisu, jeśli chodzi o samo pisanie? A ze ze swojej strony polecę Pilota 78g, na Ebay w podanym budżecie bez problemu.

[Lepki]

Przy pisaniu piora kulkowego sie nie dociska, podobnie jak pióra i jest na atrament.

[iza]

a które z tych piór było by lepsze? i czy są jakieś podróbki tego np na allegro?

Nie ma tego podróbek, to są tanie pióra niezłej jakości 

 

Nie jestem lekarzem ale zaryzykuje, że lepszy rozwój, a właściwie wzmocnienie kończyn zapewni długopis - mięśnie się z pewnością bardziej zmęczą, chyba, że to chodzi tylko o to aby ułatwić to pisanie

[Degnerix]

właśnie lekarz zalecił coś co będzie się "ślizgało po papierze" żeby ręka (ujm to tak) była w stanie bardziej kontrolować ruchy niż w przypadku długopisu.
Wybiorę tego Herlitza My Pen na początek zobaczymy jak to będzie Dzięki za pomoc

Edytowano Listopad 1, 2014 przez Degnerix

[zmechu]

A nie myślałeś aby zamiast piórem pisać cienkopisem? (http://rysownik.com/blog/wielki-test-cienkopisow/). Jestem zwolennikiem piór, ale nie jestem pewien czy z medycznego punktu widzenie pióro jest lepszym rozwiązaniem. Jeżeli ręka "musi "pracować" to rzeczywiście pióro, i to z tych cięższych. Jeżeli ręka ma odpoczywać to leciutki cienkopis. Kwestia dyskusji z lekarzem, czy przyrząd piśmienniczy ma być cienki czy gruby, ciężki czy lekki, krótki czy długi.

 

Z piórami jest problem taki, że nie ma dobrych i złych. Bardzo dużo zależy od indywidualnych preferencji, ktoś pióro chwali bo mu ładnie pisze a ktoś inny chwyta pióro ciutkę inaczej i mu drapie. najlepszym wyjściem byłoby spotkanie się z kimś kto piórem pisze i samodzielne spróbowanie kilku modeli. Inaczej to w znacznym stopniu będzie to strzelanie w ciemno.

[piter22]

Pilot 78g, zdecydowanie.

[silesiaus]

Pilot 78g, zdecydowanie.

popieram

[Degnerix]

wybiorę na początek pióro kulkowe herlitz my pen Dzięki za pomoc

[Jinhao]

... zły wybór, kulkowe zostaw sobie na stare lata.

[Claash]

To może być dobry wybór. Zdecydowanie bardziej praktyczne narzędzie a jakość pisania powiedziałbym porównywalna. 

[thefil9]

Piórem wiecznym pisze się (przynajmniej mi) zdecydowanie przyjemniej, i wydaje mi się, że nie jest to tylko moje subiektywne odczucie, że pióro gładziej idzie po papierze i nie trzeba go przyciskać.

[Gość]

To może być dobry wybór. Zdecydowanie bardziej praktyczne narzędzie a jakość pisania powiedziałbym porównywalna. 

Z piórem wiecznym? Nie chcę zgrywać piórowego szowinisty, ale to z deczka trąci nieprawdą.

[Romii]

To może być dobry wybór. Zdecydowanie bardziej praktyczne narzędzie a jakość pisania powiedziałbym porównywalna. 

W mojej ocenie między piórem kulkowym a standardowym piórem ze stalówką jest przepaść.

Pióro kulkowe tylko z nazwy jest piórem. Działa na innej zasadzie, nie ma stalówki i jest napełniane czymś podobnym do atramentu.

To tak samo jak polędwica sopocka tylko z nazwy jest polędwicą a robią ją zwykle ze schabu

Co do pióra wiecznego: mam ochotę na inny kolor atramentu to tankuje pióro innym atramentem - słabo widzę taka operacje z piórem kulkowym.

Jakość pisania nieporównywalnie lepsza - dobra stalówka gładko sunie po papierze, można uzyskać wariacje na temat grubości

linii albo przyciskając i próbując fleksować, lub użyć stalówki italic/stub.

A na koniec - wkład pióra kulkowego można co najwyżej wyrzucić - pióro napełnić ponownie.

[zmechu]

Jako zwolennik piór wiecznych rozważyłbym jednak opcję pióra kulkowego. Romii, Twoje argumenty sa stosunkowo łatwe do obalenia, powód jest jeden: użytkownik. Z punktu widzenia użytkownika najwazniejsza jest wygoda i brak trosk. Dlatego też długopisy sa takie popularne - biorę, używam, jak się wypisze to kupuje wkład a jak mi się nie chce to kupuję nowy długopis. Jaka jest dla użytkownika różnica czy pisze atramentem czy czymś podobnym do atramentu? Grunt że pisze, a jak to się "magicznie" robi mnie zupełnie nie interesuje.

 

Inny atrament? Ta droga buteleczka, którą łatwo się uświnić, potłuc i w ogóle duża taka? Nie lepiej wymienić wkład i nie babrać się w czyszczenie stalówki?

 

Wariacje na temat grubości? A po co to komu, skoro mam pióro chcwycić i nim pisać. Flex? Nie mówimy o fikuśnych i specjalistycznych zastosowaniach pióra - pióro ma być do pisania i tyle.

 

Wkład ma też tę zaletę że biorę, używam i wkładam nowe. tak jak atrament, tylko bez zabawy w buteleczkę i chusteczkę :-) I nie trzeba bać się o zawał jak spadnie ze stołu.

 

Dobrze jest obiektywnie spojrzeć na sprawę. Oczywiście pióro wieczne ma ogrom innych zalet, tyle tylko że raczej niewymiernych.

[Romii]

Dobrze jest obiektywnie spojrzeć na sprawę. Oczywiście pióro wieczne ma ogrom innych zalet, tyle tylko że raczej niewymiernych.

 

Poczułem się jakbym napisał o samych wadach pióra.

Co do pisania i polecania - każdy wybierze to, co mu bardziej odpowiada, niektórzy wolą wygodę i jeden kolor we wkładzie, 

inni możliwość wyboru i pisania tym, na co mają ochotę.

Jeśli kogoś przerasta zatankowania pióra i musi się przy tym uświnić, potłuc butelkę i jeszcze na dodatek przeszkadza mu że taka wielka to ja już nic na to nie poradzę. Do wszystkiego trzeba dorosnąć - również do posługiwania się piórem, do jego obsługi i związanych z tym niedogodności.

Nie jestem obiektywny i każdemu polecam pióro mimo jego wad. 

Pozdrawiam.

[zmechu]

To nie tak do końca - pióra mają swoje cechy, które zaleznie od patrzenia mogą być zarówno zaletą jak i wadą. Wydaje mi się że obiektywnie rzecz biorąc pióro jest trudniejsze w obsłudze i eksploatacji, stąd też popularnośc długopisów. Które są jak tanie wino - są tanie i dobre :-) Nie oszukujmy się, użytkownicy piór współczesnie są umieszczani na równi z dinozaurami.

 

I mimo to ja taż polecam bazgranie piórem, bo zwyczajnie ciekawsze jest. Ale dopuszczam myśl, że nie jest to przyrząd piśmienniczy dobre zawsze i wszędzie.

[Lepki]

Mnie np nadgarstek wysiada juz po zapisaniu strony A5 długopisem, przy pisaniu piórem nic się nie dzieje nawet po kilku stronach na raz. Poza tym...długopisy nie mają tylu przyjemnych kolorów tuszu

[Claash]

To może być dobry wybór. Zdecydowanie bardziej praktyczne narzędzie a jakość pisania powiedziałbym porównywalna. 

Z pełnym przekonaniem podtrzymuję powyższe.

A to dlatego, że postarałem się o zrozumienie, czego @Degenerix tutaj szuka. O ile dobrze zrozumiałem, to nie flexów, ciekawych kolorów atramentu, wariacji na temat grubości linii, polędwic, czy innych takich, ale prostego, w miarę taniego, gładko piszącego narzędzia. A jak będzie chciał, żeby mu opowiedzieć o naszej pasji, to przypuszczam, że zapyta w innym wątku.