Skocz do zawartości

Rozmiar gumki/zbiorniczka do pióra Inco


jewik

Polecane posty

Próbuję nieśmiało przywrócić sprawność pisania piórku marki INCO.

Piórko było już rozłożone na czynniki pierwsze, wykąpane, itd... wszystko super. Tylko z gumowego woreczka zostały zaschnięte skorupki, które po odmaczaniu po kawałku wypłynęły... i zostaliśmy bez woreczka, moje INCO i ja.

Na Ebay'u można takie kupić. Tylko jak mam dobrać rozmiar?

Help please... :-)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy hardcorowy Pendoctor nie idzie na łatwiznę i nie będzie wstawiał lipy, czytaj. wnętrzności z chińskiego Herba z Tesco :nono:

Ja też miałem ten sam problem przy renowacji zielonej glizdy i wiesz z czego zrobiłem zbiornik na atrament - z balonika do modelowania, który ma postać takiej długiej cienkiej kiszki i jest zrobiony z gumy lateksowej (cała paczka takich baloników kosztuje parę złotych w Tesco).

Poniżej zamieszczam fotorelację z tego etapu prac warsztatowych.

 

138fbda07ee8defa.jpg

tutaj dopasowanie długości zbiorniczka do korpusu

 

65c08987774a8bf3.jpg

teraz wstępny montaż sekcji z korpusem na sucho (bez szelaku)

 

dbda7821a2462dab.jpg

a tu już cały gumowy zbiorniczek został wprowadzony do korpusu i sekcja jest już na na swoim miejscu 

 

Po zamontowaniu spływaka i stalówki wszystko jest szczelne, sprawne i jest zachowana właściwa kompresja żeby zassać atrament z kałamarza. Polak potrafi :thumbup:    

Edytowano przez WaterMAN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy hardcorowy Pendoctor nie idzie na łatwiznę i nie będzie wstawiał lipy, czytaj. wnętrzności z chińskiego Herba z Tesco :nono:

Ja też miałem ten sam problem przy renowacji zielonej glizdy i wiesz z czego zrobiłem zbiornik na atrament - z balonika do modelowania, który ma postać takiej długiej cienkiej kiszki i jest zrobiony z gumy lateksowej (cała paczka takich baloników kosztuje parę złotych w Tesco).

Poniżej zamieszczam fotorelację z tego etapu prac warsztatowych.

138fbda07ee8defa.jpg

tutaj dopasowanie długości zbiorniczka do korpusu

65c08987774a8bf3.jpg

teraz wstępny montaż sekcji z korpusem na sucho (bez szelaku)

dbda7821a2462dab.jpg

a tu już cały gumowy zbiorniczek został wprowadzony do korpusu i sekcja jest już na na swoim miejscu

Po zamontowaniu spływaka i stalówki wszystko jest szczelne, sprawne i jest zachowana właściwa kompresja żeby zassać atrament z kałamarza. Polak potrafi :thumbup:

Fajnie. Pogadamy za pół roku :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie pióro zalane jest agresywnym galusowym atramentem z tajnego laboratorium Nicponia. Jak wytrzyma tę próbę i nie zeżre go w przeciągu najbliższego półrocza (nie wiem co pierwsze zniknie: stalówka, gumowy zbiornik, czy plastikowa sekcja redface ), to można uznać, że eksperyment zakończył się sukcesem...   

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) agresywny to jest Parker Superchrome

Cytat za FPN http://www.fountainpennetwork.com/forum/index.php/topic/29187-vintage-parker-superchrome-ink/

 

It contains metallic dyes (corrosive), has a pH of around 12 (corrosive), and contains about 30% ispropyl alcohol. The alcohol will melt celluoid pen and sections.
The metallic dyes will oxidize and precipitate into a water insoluble flaky mess that has to be mechanically removed as nothing I know of that won't wreck the pen will dissolve it. It also corroded the sterling silver breather tube in the "51". It is known to eat Parker Octanium nibs -- I've gotten a couple.
Fine to put on the shelf for a collectible, but I would never put it in a pen, even for fun. Certainly, never anything but a "51" or Parker 21 -- most other vintage pens, and some modern ones, will be damaged by the alcohol and possibly the high pH (although there are other old style inks with high pH).
Parker discontinued it for good reasons, in 1956 or so.

 

Zalałem nim One Dollar Pen :) - jak na razie nie rozpuścił nic - pióro zachowuje się bardzo poprawnie.

Jeśli chcesz do testów służę próbką.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Profesjonalista ze mnie żaden, więc kupiłam Hero w Tesco... i zrobiło mi się go żal, bo tak ładnie pisze  - więc zostało w kawałku.

Inco nadal czeka na gumkę. W międzyczasie przybyło mi jeszcze jedno Inco, czarne i śliczne jak cygaro. Niestety z tym samym problemem. Czyżby problem powszechny w tych piórach?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Profesjonalista ze mnie żaden, więc kupiłam Hero w Tesco... i zrobiło mi się go żal, bo tak ładnie pisze  - więc zostało w kawałku.

Inco nadal czeka na gumkę. W międzyczasie przybyło mi jeszcze jedno Inco, czarne i śliczne jak cygaro. Niestety z tym samym problemem. Czyżby problem powszechny w tych piórach?

Powszechny w większości starych piór z lateksowym zbiorniczkiem :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Profesjonalista ze mnie żaden, więc kupiłam Hero w Tesco... i zrobiło mi się go żal, bo tak ładnie pisze  - więc zostało w kawałku.

Inco nadal czeka na gumkę. W międzyczasie przybyło mi jeszcze jedno Inco, czarne i śliczne jak cygaro. Niestety z tym samym problemem. Czyżby problem powszechny w tych piórach?

To jest standard w tych piórach. Oryginalne zbiorniczki przeważnie były koloru białego. Rzadziej trafiały się zbiorniczki koloru ceglastego oraz zwykłe, niebieskie. Jeżeli pióro zostało kiedykolwiek użyte, to zbiorniczek nie miał prawa zachować się do dziś. Ale to wszystko jest drobiazg, bo największym problemem Inco i tak jest deformacja korpusów. Radze pilnować temperatury, w jakiej pióro będzie przechowywane. Jeżeli pióro ma na zbiorniczku metalową osłonę, to koniecznie trzeba ją dobrze przymocować do sekcji. W przeciwnym razie za którymś razem po prostu zostanie w środku pióra.

A tak schodząc z tematu; w mojej opinii zbiorniczek zrobiony z balona to totalna lipa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzadziej trafiały się zbiorniczki koloru ceglastego oraz zwykłe, niebieskie.

Mój był niebieski :)

 

 

Jeżeli pióro zostało kiedykolwiek użyte, to zbiorniczek nie miał prawa zachować się do dziś.

Używane było z cała pewnością - atrament w postaci bryły tkwi sobie w gumce :D

 

Radze pilnować temperatury, w jakiej pióro będzie przechowywane.

Dziękuję Claash, cenna informacja, a póki co oba są proste więc niech tak zostanie :)

 

 

Jeżeli pióro ma na zbiorniczku metalową osłonę, to koniecznie trzeba ją dobrze przymocować do sekcji. W przeciwnym razie za którymś razem po prostu zostanie w środku pióra.

Ma, i zdjęcie jej było niemałym wyzwaniem.

 

BTW czy można kupić te zbiorniczki gdzieś w Polsce?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

A tak schodząc z tematu; w mojej opinii zbiorniczek zrobiony z balona to totalna lipa.

A mnie się pomysł podoba.

Sam chyba zrobię sobie jakiś test tego lateksu ;)

Lubię wyzwania :)

Jeśli ktoś chce zaoferować atrament do tego testu jestem otwarty żeby się przekonać jak jest na prawdę.

Kupię te gumki i po napełnieniu zamknę szczelnie i powieszę na zimę w ciepłej kotłowni (powinno to przyspieszyć procesy).

 

Są chętni do testu ?

Edytowano przez Czarodziej
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyby lateks był taki dobry, to by go parker montował w modelu "51", ale nie, wolał zamontować PCW, znaczy PliGlass. współczesne zbiorniczki nie są idealne, ale zawsze lepsze PCW niż lateks.

 

o! muszę popatrzeć w domu czy mam jeszcze jakąś gumkę do p51, bo chyba kupowałem dwie. dam znać. bądźcie czujni!

Edytowano przez rbit9n
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się pomysł podoba.

Sam chyba zrobię sobie jakiś test tego lateksu ;)

Lubię wyzwania :)

Jeśli ktoś chce zaoferować atrament do tego testu jestem otwarty żeby się przekonać jak jest na prawdę.

Kupię te gumki i po napełnieniu zamknę szczelnie i powieszę na zimę w ciepłej kotłowni (powinno to przyspieszyć procesy).

 

Są chętni do testu ?

Podaj adres na PW - podeślę  atrament Parker superchrome + Pelikana HighLighter-a + coś od Nicponia galusowego - no chyba że galusowe nie są

na tyle agresywne żeby je brać pod uwagę.

Edytowano przez Romii
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyby lateks był taki dobry, to by go parker montował w modelu "51", ale nie, wolał zamontować PCW, znaczy PliGlass. współczesne zbiorniczki nie są idealne, ale zawsze lepsze PCW niż lateks.

 

o! muszę popatrzeć w domu czy mam jeszcze jakąś gumkę do p51, bo chyba kupowałem dwie. dam znać. bądźcie czujni!

Jeśli znajdziesz gumkę to mogę dostarczyć atrament :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli znajdziesz gumkę to mogę dostarczyć atrament :).

żeby sprawdzić czy PCW ulegnie atramentowi? to nie muszę daleko szukać, zostało mi w szufladzie w aptece trochę ścinków z poprzedniego doświadczenia: http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/5125-apteczne-koloryzowanie/?hl=apteczne

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...