PELIKAN EDELSTEIN - jedenaścioro wspaniałych

[visvamitra]

Pelikan Edelstein. Jedenaście klejnotów. Jest to seria luksusowych atramentów Peliokana. Są pieknie opakowane i zamknięte w gustownych kałamarzach z grubego szkła. 

 

 

Są to atramenty drogie. Czy warte swojej ceny? Na to każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

 

Uwaga: w zestawieniu uwzględniłem atramenty dostępne w Polsce i ich polskie ceny.

 

Jakość atramentów jest całkiem rozsądna. Kolory całkiem udane.

 

 

Napełniłem nimi Piloty 78G z blaszką B (moje podstawowe narzedzie testerskie) i rozpocząłem zabawę. Jestem pod wrażeniem. Zapraszam do przyjrzenia się skanom i zdjęciom. W zestawieniu zaprezentuję atramenty:

 

 

MANDARIN: kolor całkiem przyjemny, zerowa wodoodporność, słabiutkie cieniowanie. Może we fleksie da się z niego coś wyciągmnąć? Ja nie fleksuję, uzywam italik a w italikach Mandarin wypada kiepsko.

 

 

 

AMBER to ciekawy przypadek. Ma  ładny kolor, a własciwie MIEWA ładny kolor. Jest to bowiem atrament, który w kazdym piórze wygląda inaczej i jest nieprzewidywalny. Ja go lubię, ale nie we wszystkich piórach.

 

 

SAPPHIRE jest jak dla mnie zbyt delikatny 

 

 

TOPAZ wymiata. Piękny kolor, silnie nasycony, intensywnie cieniujacy i wodoodporny. Wart każdej złotówki.

 

 

TANZANITE blue/black o doskonałych właściwosciach. To jest naprawdę świetny atrament. Nie przepadam za kolorem, ale pisze sie nim wysmienicie.

 

 

JADE - coś obrzydliwego. 

 

 

AVENTURINE - fantastyczna, silnie nasycona zieleń. Są lepsze. Są ciekawsze. Ale i tak daję piątkę z plusem.

 

 

RUBY - nudna, bezpłciowa czerwień z nutami różu.

 

 

GARNET - generyczna, nało interesująca czerwień. Zerowa wodoodporność. Wybranie jej na "atrament roku 2014" to zaskakująca decyzja.

 

 

TURMALINE - kiedyś nie lubiłem, ale mi się zmieniło. Ciekawy kolor. Trudno znaleźć na rynku coś zblizonego.

 

 

ONYX: nigdy nie zrozumiem, jak mozna pisać na czarno. Ja czarnych atramentów nie lubię, ONYX mojego zdania nie zmienił.

 

 

Tyle tytułem wstępu, czas przejść do skanów i zdjęć. Oceńcie sami, który z nich jest najciekawszy:

 

ŚLAD POZOSTAWIONY PATYCZKIEM HIGIENICZNYM NA PAPIERZE MONDI 90G 

 

 

 

KROPLE ATRAMENTU NA RĘCZNIKU KUCHENNYM

 

 

 

 

 

TEKST NAPISANY PILOTEM 78G Z BLASZKĄ B W KALENDARZU

 

 

 

 

 

 

TEKST NAPISANY PILOTEM 78G Z BLASZKĄ B NA PAPIERZE OXFORD

 

 

 

 

 

 

 

TEKST NAPISANY PILOTEM 78G Z BLASZKĄ B NA PAPIERZE RHODIA

 

 

 

 

 

RHODIA

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

LYRECO

 

 

 

 

 

 

 

 

CZAS SCHNIĘCIA

 

 

 

WODOODPORNOŚĆ (ZDJĘCIA)

 

Na wodzie

 

 

 

Tuż po zanurzeniu

 

 

 

Po pieciu minutach

 

 

 

 

 

BLAKNIĘCIE

 

Mam kartkę papieru ksero, na której znalazło się cos takiego:

 

 

 

 

 

Przetnę ją na pół. Jedna połowa trafi do skoroszytu a druga na parapet. Za miesiąc zestawię je i zeskanuje,żeby sprawdzić, co się stało. Proces będę powtarzał co miesiąc.

 

 

 PODSUMOWANIE

 

Atramenty z serii Pelikan Edelstein są niezłe. mam jednak wątpliwosci, czy są warte swojej ceny. Nie mam wątpliwości jedynie co do Topazu i Tanzanitu - to świetne atramenty o swietnych własciwosciach. Wprawdzie kolor Tanzanitu nie jest moim ulubionym, ale sam atrament spisuje sie świetnie na kazdym rodzaju papieru.

 

Podobają mi się jeszcze Amber, Turmaline i Aventurine.

 

Ruby, Jade i Onyx są w moim odczuciu brzydkie.

 

Garnet jest totalnie przecietną czerwienią, za którą nie zapłaciłbym nawet dwudziestu złotych.

 

A reszta to przeciętniaki.

 

Jeśli zestawienie wam się podobało, zostawcie po sobie ślad. To przyjemne wiedzieć, że czas włozony w tę zabawę i jej efekty sprawiają innym przyjemność.

Edytowano Sierpień 23, 2014 przez visvamitra

[Romii]

Kolejne świetne zestawienie - sporo pracy i poświęconego czasu - dzięki .

Niektóre kolory ładne, ale nie dam się przekonać do płacenia za szkło - takie jest moje zdanie o całej serii.

Marketing 5+, atramenty 3+.

[eltoro3]

Świetna robota, przymierzałem się do któregoś z tych kolorów i teraz mam już jasność

Wielkie dzięki.

[Rittel]

Daby radę zrobić ich zestawienie ze zwykłymi atramentami 4001 Pelikana?

[visvamitra]

@Rittel - mam tylko turkus na tę chwilę. I nie uzywam go Mogę zrobic oddzielnie zestawienie serii 4001, będę musiał pozbierać próbki. A potem da się to zestawić z Edelsteinami.

[Romii]

Daby radę zrobić ich zestawienie ze zwykłymi atramentami 4001 Pelikana?

 

@Rittel - mam tylko turkus na tę chwilę. I nie uzywam go Mogę zrobic oddzielnie zestawienie serii 4001, będę musiał pozbierać próbki. A potem da się to zestawić z Edelsteinami.

Jeśli chcesz to wyślę do Ciebie komplet 4001 za tydzień.

Też jestem ciekawy porównania.

[Trevor]

Bardzo dziękujemy za powyższe zestawienie 
Posiadam dwie butle Pelikana z tej serii, tj. Tanzanite oraz Topaz.... w pełni zgadzam się ze słowami, które na ich
temat napisał Visvamitra, właściwości tych inkaustów są rewelacyjne (o ile pamięć mnie nie myli, wspominałem o
tym w innym temacie). Tanzanite, używam od dłuższego czasu, jako codzienny atrament, mogę więc śmiało polecić
ich właściwości....natomiast kolor/odcień, to już rzecz gustu.......
Zastanawiam się rownież nad kupnem Aventurine, wszak bardzo podoba mi się ta zieleń.....

[visvamitra]

@Trevor - dzięki za miłe słowa. Aventurine ma jedna wadę - strzepi na wielu papierach. Jest ciekawy, to fakt, ale jednak czasami jego zachowanie jest naganne

[aoirghe]

Bardzo pomocne zastawienie. Kolory mają piękne nazwy, ale są dość nieciekawe (a zapewne też już się zrobiłam wybredna, w części przez Ciebie, visvamitra )

[Trevor]

@Trevor - dzięki za miłe słowa. Aventurine ma jedna wadę - strzepi na wielu papierach. Jest ciekawy, to fakt, ale jednak czasami jego zachowanie jest naganne

To cenna sugestia, będę brał ją pod uwagę 

[Nicpon]

Ja również doceniam wkład w robienie recenzji i na pewno nie jesteśmy odosobnieni, a poza tym masz jeszcze trochę takiej ciche widowni

Mi się podoba Topaz i Aventurine 

 

EDIT: Swoją drogą to czekam na oficjalne ustosunkowanie się do  Złotego  

Edytowano Sierpień 23, 2014 przez Nicpon

[foxy]

Rewelacja

Tego szukałam, dzięki

[Akszugor]

Bardzo ładne zestawienie. Mam dwa atramenty z tej serii i jestem bardzo zadowolony.

[Arek]

Jestem fanem czarnych atramentów i dzięki Tobie zaoszczędzę kilka dyszek, które wydałbym na Onyx'a. Dziękuję

Pozdrawiam,

[bosa]

Topaz i Turmalina, to moje typy  

Dzięki za świetne zestawienie!

[mac.kozinsky]

Hej,

 

 

--->>>>> Dzięki serdeczne za prezentację. Brawa i ukłony za różnorodność form i pomysłowość. Oczywiście doceniam również test wodno-kąpielowy :-)

 

 

 

 

 

 

Poproszę to zestawienie posortowane po cenie za ml :-) Wiem, wiem... różne sklepy, różne ceny itd.

 

 

ŚLAD POZOSTAWIONY PATYCZKIEM HIGIENICZNYM NA PAPIERZE MONDI 90G 

 

 

To zestawienie mogłoby śmiało być wykorzystane przez producenta i każdego sprzedającego te atramenty. I zachęcałoby to zakupu. Mnie by zachęciło. Może czas przestawić się na pędzelki albo patyczki do uszu w celu podbicia przyjemności z pisania atramentem?

 

Przy testach pisanych piórem rzeczywiście widać, że są to stalówki raczej po suchej stronie mocy i przez to jeszcze bardziej soczyste jest zestawienie powyższe.

 

Amber rzeczywiście daje różne efekty w zależności od butelki, pióra i pogody. Subiektywnie: Turbomalina ma pazur, a Garnet w nabojach, zwłaszcza na tle Ruby-iego jest całkiem przyjemną czerwienią (chciałem napisać pełnokrwistą ale pomyślałem, że Oxblood by się za takie stwierdzenie śmiertelnie obraził).

 

Pozdrawiam,

Mac

 

 

Edytowano Sierpień 24, 2014 przez mac.kozinsky

[adamon]

Jak zwykle genialna, profesjonalna recenzja. Świetny pomysł z zestawieniem wszystkich kolorów

Ja na codzień używam Topaz, Tanzanite, Tourmaline i Onyx.

Mam odmienne zdanie co do Onyxa. Dla mnie to świetna czerń. Pisząc tym atramentem mam wrażenie, że zawiera sadzę - czerń jest głęboka, smolista - po prostu czarna.

[ryard]

Podziwiam taki szmat bardzo dobrej roboty. Szacunek!

[WojtiGazdi]

Zestawienie super, wielkie dzięki! Z całej serii Edelstein mam 5 atramentów: tanzanite, topaz, sapphire, amber i ruby. Tak naprawdę to tylko ruby mnie zawiódł - potrzebowałem dobrego, soczystego, wręcz oczożrącego czerwonego, a tu klapa. Już lepszy jest czerwony Lamy. A może któryś z kolegów by podpowiedział taki ostry czerwony, taki belferski? A co do topazu, to ostatnio podarowałem jego flaszeczkę koleżance, razem z piórem - ot, taka niewinna próba zarażenia piórem Po prostu oszalała na punkcie koloru.

[piotrsajnog]

Dzięki za test porównawczy, na pewno się przyda.

 

@WojtiGazdi - ja do nanoszenia poprawek w tekstach używam czerwonego Diamine Matador. To jest, jak dla mnie właśnie czysta, soczysta czerwień. Na drugim miejscu polecałbym Ci Diamine Red Dragon (też mocny czerwony ale ciemniejszy), a na trzecim Diamine Ruby (podobny do Matadora).

[WojtiGazdi]

Dzięki za podpowiedź, muszę sobie obejrzeć te kolory. Pozdrawiam

[Alexis]

Świetne porównanie, pełna profeska Topaz, Saphire i Tanzanite dla mnie wygrywają.

[Mariusz888]

Świetne zestawienie. Sam zrobiłem jakiś czas temu teścik Amber'a ale czeka na opublikowanie aż wrócę do PL. Chociaż teraz to nie wiem czy to jeszcze ma sens skoro już zrobiłeś to tak przekrojowo - ale może za 2 dni uda mi się wrzucić

[Interaktywny]

Fajne zestawienie, ale nie wiem czy to kwestia skanowania zdjęć, czy kwestia użytego pióra, ale stosuję Topaz w Pelikanie (który jak wiadomo ma opinię pióra nie żałującego atramentu) i wydaje mi się, że jest znacznie ciemniejszy, zwłaszcza jak chwilę pobędzie w piórze.

[MrSteelNib]

Dla mnie Topaz, Jade, Turmaline i Aventurine się całkiem podobają, ale póki co, nie kupiłem jeszcze żadnego atramentu Pelikana. Brakuje jakby tego 'WoW".

 

Za te recenzje masz u mnie wirtualne piwo, a jeżeli się kiedyś spotkamy, to i w realu podwójne