Skocz do zawartości

Jinhao 108


ornus

Polecane posty

Postanowiłem kilka zdań napisać o piórze, które użytkuję już ponad rok.

To czarne Jinhao, model 108, bez żadnych udziwnień.

 

u80hUiT.jpg

 

8sTGyyR.jpg?1

 

Kupione, w tej chwili już nie pamiętam, ale chyba za około 40 zł we Wrocławiu. Wymiary podaję za stroną hurtowni:

Długość po zamknięciu: 14 cm

Średnica pod skuwką: 13 mm

Waga: 44 g

 

Co otrzymujemy za tę cenę? Solidne pióro z zakręcaną skuwką, wykonane w całości z mosiądzu, pokryte czarnym, przyjemnym w dotyku lakierem.

Wyposażone w fabryczny, również mosiężny, konwerter. Wszystkie gwinty, zewnętrzne i wewnętrzne, są metalowe. Także ten na szczycie korpusu, umożliwiający dokręcenie skuwki.

 

8fC0Yyw.jpg?1

        

Pióro jest ciężkie, ale dobrze leży w dłoni. Z tym, że ja nie dam rady nim pisać z założoną na korpus skuwką – bez skuwki jest dobrze wyważone, ze skuwką wykręca nadgarstek  :)

 

Stalówka jest chyba stalowa, w kolorze srebrnym, jak inne wykończenia. Chociaż niby jest na niej napisane 18KGP … Jest bogato zdobiona – może jest tam coś jeszcze napisane po chińsku, kto wie?

 

hIRyMmf.jpg

 

LgvCT0m.jpg

 

0Fj5BkM.jpg

 

 

A tak wygląda spływak:

 

cHz9A2C.jpg

       

 

Jeśli chodzi o pisanie, to nie ma na stalówce żadnych oznaczeń grubości. Ślad, jaki zostawia, to moim zdaniem mokre M, ale nie tak lejące, jak potrafi być we współczesnych Parkerach F. Pisze bardzo przyjemnie, miękko, jednak o jakimkolwiek flexie nie ma mowy.

Piórka tego nie przepłukiwałem na początku, nie rozbierałem jak na razie. Po prostu zalewam atramentem i piszę. Po roku mogę powiedzieć, że nie lubi się z atramentami Pelikana – ma wtedy tendencję do przerywania, pisze sucho, nieprzyjemnie. Toleruje za to Hero Black, Parker Quink Black (którymi przez długi czas pisałem), czy tak jak teraz purpurowego Watermana.

Po roku użytkowania wiem, że wykończenia stalowe (srebrne) to jest bardzo dobra koncepcja, gdyż nic się nie wyciera, nie łuszczy, nie odłazi, itp. (jak to się dzieje np. w opisywanym kiedyś przeze mnie Jinhao 99 http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/3403-jinhao-99-czarne/). Pióro nie lubi natomiast leżenia z odkręconą skuwką – już po chwili zasycha i trzeba je rozpisać. Za to gdy jest zakręcone startuje od razu.

 

Jedynym śladem użytkowania jest otarcie dookoła sekcji, powstałe chyba od zakręcania skuwki.

 

xYNbz5t.jpg

       

 

Próbka pisma:

 

A3rFFkj.jpg

      

 

Żałuję, że stalówka nie jest cieńsza - ale może znajdzie się na to rada: jadą do mnie stalówki Knoxa, więc spróbuję podmianki.

 

(Winieta niestety na zdjęciach jest - ograniczenia sprzętowe...)

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

Podmieniłem w nim stalówkę na taką typu IPG z jakiegoś piórka no-name - pisze teraz o wiele cienszą, przyjemniejszą kreską. Z tym, że sam proces wymiany jest ciężki, bo bardzo trudno wymontować spływak.

 

No i niestety, pojawił się pierwszy odprysk czarnego lakieru na korpusie - nie wiem skąd, bo pióro żadnego upadku ani uderzenia nie zaliczyło. Spod spodu wyziera ładny mosiądz, więc może zdrapię lakier do końca?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Do mnie doszło właśnie to piórko. Stalówka i spływak już inne. Jednak nadal komfort pisania znakomity. 
Tak myślę, że jakby ktoś mnie napadł, to tym piórem można spokojnie zrobić krzywdę. :P

Edytowano przez Ad@m
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...