Pelikan M 620 New York.

[konis]

1.Firma - Pelikan

2.Model – Souwerän M 620 New York

3.Rok produkcji – 2003.

4.Wygląd/design i jakość wykonania

Koń jaki jest, każdy widzi. Podobny do krowy rasy Holstein. Biała skuwka, białe pokrętło tłoczka, czarna sekcja i łaciaty korpus. Co dziwne, ciemne, czarne łatki są bardziej transparentne niż te białe, co daje się zauważyć dopiero wtedy, gdy patrzymy na pióro pod światło. Pióro posiada srebrne wykończenia – klips, podwójne ringi na skuwce i pokrętle tłoka, cienki ring wzmacniający krawędź sekcji, zakończenie skuwki w formie stylizowanego gniazda i namalowane srebrną, metaliczną farbą logo – pelikan z dwoma pisklętami.

Na szerszym ringu skuwki wygrawerowano obwodowo napis PELIKAN SOUVERÄN GERMANY. Skuwka jest na pióro nakręcana. Gwint jest pewny i mocny.

5.Serce pióra czyli stalówka

Złota 18 karatowa stalówka wykonana jest dwukolorowa. Zewnętrzny pas jest złoty. Złote też jest logo Pelikana w okręgu. Reszta stalówki jest rodowana. Pod logo oznaczenie próby złota. W karatach i metryczne : 18 C – 750. Niżej oznaczenie wielkości stalówki, w przypadku mojego pióra jest to M. Stalówka pisze bardzo przyzwoicie, ale jest dość twarda i o choćby cieniu flexa można zapomnieć. Kreska jest średniomokra, a pióro pisze pod własnym ciężarem, leciutko i płynnie.

6.System napełniania – najlepszy z możliwych – piston-filler

7.Wymiary:

A.z zamkniętą skuwką – 133 mm

B.bez skuwki – 122 mm

C.ze skuwką założoną na korpus – 154 mm

Ciężar pióra z atramentem – 18,55 gramów.

8.Cena – oj trochę boli, ale nie na tyle, by żałować.

Rys estetyczny:

Kurier przyniósł pudło, w którym starannie opatulone, było takie pudełeczko.

W białym opakowaniu było właściwe pudełeczko - srebrne:

Po otwarciu ukazało się jeszcze jedno etui z białej ekoskóry, zamykane na gumkę z fikuśnym guzikiem.

.

Dopiero w tym etui było pióro.

W pudełeczku były również : instrukcja obsługi z gwarancją i mini katalog wyrobów firmy.

Ale to wszystko nie jest takie ważne jak to :

Na cap-topie srebrne logo Pelikana, jeszcze takie z dwoma pisklętami w gnieździe.

Skuwka jest cała biała, nawet wewnątrz.

Napis na ringu skuwki.

Wspaniała stalówka, jeszcze ze starym logo.

Zastanawiałem się, jak pokazać transparentność korpusu. Przyszło mi takie coś do głowy.

Pióro w towarzystwie Pelikana M605 dunkel blau.

Próbka pisma.

Podsumowując – Pelikan jak Pelikan - biały w czarne łatki. Czemu akurat te barwy mają oddać charakter Nowego Yorku, tego nie wiem. Może dlatego, że nigdy w Nowym Yorku nie byłem.

zdrówka

Edytowano Październik 28, 2012 przez konis

[iza]

Oryginalnie wyglądający krowioptak Widać, że ewolucja ciągle postępuje

[Thay]

Dzięki za świetną recenzję.

Bardzo podoba mi się sposób pokazania transparentności pióra.

[Lepki]

Fajna ta mućka

[Akszugor]

Uwielbiam oglądać konisowe pióra

[maxi75]

Oglądać, jak oglądać, ale mieć w łapce i popisać nieco, z ogromną dozą nieśmiałości, na papierze - to jest to

[staszek A]

Ładne pióro, ale nazwa Nowy Jork hmm szkoda że spece nie nazwali go Amsterdam . Stalówka jest 18 K jak w wyższych modelach, ciekawe jaki mechanizm jest plastikowy jak w M 600 czy już metalowy jak w M 800 i M 1000.

[skwercio]

Muuuszę przyznać, że ten Pelikan jest naprawdę fajny!