Parker Sonnet – pióro wieczne, które brzydko pachnie

[Thay]

Powiem tak - nigdy nie skisł mi atrament w piórze. Ani w Sonnecie, ani z żadnym innym. Przyznam, że umyłbym wtedy takie pisadełko w ciepłej,a potem w zimnej wodzie i zostawił pióro na noc w kąpieli. Stosowanie agersywnych środków to ostateczność.

Słyszałem kiedyś o preparacie do czyszczenie zegarków, który podobno sprawdza się przy czyszczeniu sekcji - wie ktoś coś o tym ustrojstwie?

[skwercio]

Pingwin, chodziło mi o nagranie tego mycia Domestosem

[Pingwin]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.... Trza było tak od razu. Widzisz, ja niezbyt rozgarnięty jestem.

[szalonakrowa]

Domestosu nie polecam do innych piór niż mój pachnący brzydko Parker Sonnet. Domestos nie jest zdrowy dla piór!

[Pingwin]

Nie mów, poważnie?

Edytowano Lipiec 9, 2012 przez Pingwin

[piko]

Mycie Domestosem, a przetykanie zatkanego spływaka Kretem

[Pingwin]

Lepiej Coca-Colą. Tyle tylko, że resztki trzeba będzie zbierać mopem.

P.S. :bunny01:

Edytowano Lipiec 19, 2012 przez Pingwin

[skwercio]

Kret się za to przydaje w modelarstwie, pięknie zmywa farbę, i to nawet taką starą, kładzioną ze 3 lata temu

Wyobraźcie sobie potraktowanie nim pióra...

[piko]

Można spróbować. Mam Parkera Vectora ale nie mam niestety Kreta

[Thay]

Kret się za to przydaje w modelarstwie, pięknie zmywa farbę, i to nawet taką starą, kładzioną ze 3 lata temu

[...]

A nie wystarczy zwykła soda kaustyczna? Do Kreta potrafią dodać różne ulepszacze.

Swoją drogą - może to jest sposób na lakierowane, lecz porysowane i poobijane pióra?

[skwercio]

Tak, ale kaustycznej nie ma w pierwszym lepszym sklepie

Co do ulepszaczy - słyszałem opowieści ludzi, którzy włożyli do Kreta (z tzw. aktywatorem aluminiowym) model czołgu z aluminiową lufą, a wyjęli bez niej

[Nicpon]

Tak, ale kaustycznej nie ma w pierwszym lepszym sklepie

Co do ulepszaczy - słyszałem opowieści ludzi, którzy włożyli do Kreta (z tzw. aktywatorem aluminiowym) model czołgu z aluminiową lufą, a wyjęli bez niej

Jak włożysz do silnie zasadowego roztworu aluminium to ci dosyć szybko zniknie - aluminium utlenia się na powierzchni, tlenek glinu posiada właściwości amfoteryczne i reaguje z zasadami => jest usuwany z powierzchni, powstaje kolejna warstwa tlenku i tak w kółko, dodatkowo wzrost temperatury na powierzchni przyspiesza cały proces.

Aczkolwiek nie wszystkie stopy aluminium cierpią na tą przypadłość.

Stali nic się nie dzieje w wyniku takiego namaczania na zasadowo, za to elementy z mosiądzu mogą się odbarwiać.

Rozcieńczony roztwór wodorotlenku potasu lub sodu wcale nie musi być złym rozwiązaniem jeżeli chodzi o mycie - tylko wiadomo wszystko z umiarem.

[skwercio]

Qrczę, faktycznie!

Jak mogłem o tym zapomnieć ja, teoretycznie-być-może-w-przyszłości-chemik?

[Pingwin]

,,Ucz się, dziecię, ucz, nauka to potęgi klucz"...

Choć ja byłem zawsze zdania, że kluczem do potęgi jest wielka kasa i dobre znajomości. Nie żebym pochwalał ten stan rzeczy...

[Pan_Q]

Domestos, Kret - podoba mi się to kreatywne podejście do Parkerów

[vit]

kret jako zdrobnienie od KRETyn do pakera mi pasuje

[zecer]

....Stalówka miała być eFką, ale pisała jak Be (Bold)....

Zacząłem czytać ten temat, ale na tym zakończę. Recenzja potwierdza moje spostrzeżenia. Parker to wielkie "G".... w ładnej obudowie (mowa o stalówkach i spływakach, "reszta" owszem, owszem....)!