Skocz do zawartości

TWSBI Eco, czyli skąd się wzięło,,Eco"?


Ziemniaczek

Polecane posty

Cześć!

Zdecydowałem się na recenzję TWSBI Eco White,,F" z racji, że nie widziałem żadnej na Forum, a jest to pióro godne uwagi, wielkiej uwagi :)

Tak więc dobrej herbatki życzę:

Stalówka

Stalowa, w tym przypadku eFka, z grawerem TWSBI i ich loga, twarda. Normalna. A jednak gładziutka. Jest mokra co zapewnia komfort i przyjemność z pisania. Naprawdę, aż chce się pisać. Jeśli ktoś za dużo wypije, to pomyli strony, gdyż odwrócona jest doskonale zeszlifowana i w zupełności nadaje się do upychania cyferek lub liter tam, gdzie nie ma miejsca... Do małych nie należy, ale za to się nie pobrudzimy, gdyż ponieważ zawsze jest czysta. Bardzo dobrze, że TWSBI nie zapragnęło jej pozłocić.

To przecież model ekonomiczny

Ekonomiczny, ale w świetnym tego słowa znaczeniu. Ten plastik jest bardzo dobrej jakości, sekcja z korpusem jest doskonale spasowana... wróć, to jedna całość, co ma swoje swoje plusy między innymi w braku jakiegokolwiek przeciekania - jeśli odpowiednio włożymy stalówkę i spływak do sekcji po czyszczeniu. Na jednej z trzech ulotek dołączonych do zestawu (raz z silikonem i kluczykiem do odkręcania tłoka) jest to dobrze wytłumaczone - wersja dla nie uczęszczających do szkoły na lekcje angielskiego jest również.

Co w zestawie i po co nam to?

Prócz ulotek o prawidłowej konserwacji/używaniu znajdziemy także kluczyk oraz malutką buteleczkę z silikonem. Aby rozkręcić pióro należy opuścić tłok do dołu (co jest dobrym przypomnieniem o opróżnieniu pióra dla zapominalskich) oraz wsadzić kluczyk pomiędzy korpus a pokrętło tłoka i odkręcić. Producent nie zaleca używania - swojej - wersji metalowej tego kluczyka - nie wiadomo dlaczego...  Gdy już przeczyścimy pióro, warto nasmarować tłok, gdyż niektórym użytkownikom Eco korpus całkowicie zmatowiał od rys w środku. Zasada - najlepiej po każdym czyszczeniu, a na pewno, gdy zaczyna ciężej chodzić.

O TWSBI

Gdyby ktoś nie stosował się do zasad, TWSBI ma świetną obsługę i wysyła części za darmo - płacimy tylko 5$ za wysyłkę. Oczywiście tyczy się to części typu O-ring czy uszczelka, bo wątpię, by wysłali cały korpus czy spływak za darmo (cenę przesyłki)...

Jedynym - jak dotąd - dystrybutorem TWSBI w Polsce jest Pan Daniel, który obsługuje nas na poziomie TWSBI - własnoręcznie podpisana faktura to standard na zagranicznych portalach - o którym często (/zawsze) zapominają sprzedawcy pakując produkt w kopertę często nie racząc nas nawet bąbelkami w folii. TWSBI ma w swojej ofercie także kałamarze 50ml przystosowane do TWSBI 580 oraz 20ml przystosowane do VACa 700 - oczywiście można odkręcić tę dolną część i używać jako zwykłe szkło na atrament, ale wątpię, by ktoś - nie mając jednego z modeli wyżej - przynajmniej rozważał zakup. Jakie to przystosowanie? Całkowite uszczelnienie podczas napełniania - tak, można tankować patrząc w sufit (aczkolwiek nie polecam). Niestety, ceny ich to 130 i 80 zł, ale jak ktoś chce...

O wyglądzie słów kilka, czyli kusiciel idealny

W przypadku Eco mamy 5 wariantów kolorystycznych - Clear (całkowicie przezroczyste), czarne, białe, zielone/limonkowe i turkusowe (w Polsce nie widziałem, ale na FPN ludzie się chwalili). Kolory dotyczą pokrętła tłoka oraz skuwki. Reszta wygląda we wszystkich wariantach tak samo. Ja zdecydowałem się na białą wersję, gdyż - według mnie - wygląda najładniej wraz z przelewającym się atramentem w korpusie, który mieści maksymalnie 2ml, co jest dosyć dużą ilością porównując z tłoczkiem.

Podsumowanie

TWSBI Eco to najtańsze pióro w ofercie TWSBI - stąd nazwa,,Eco" od,,economical", ale nie oznacza to, że najgorsze. Jest ono bardzo dobrym wyborem dla osób, które dużo piszą (z racji na pojemność i masę oraz świetną ergonomię i właściwości stalówki), a przy tym szukają pióra dosyć taniego - 170zł to nie jest dużo. W zamian dostajemy świetny przyrząd do pisania przez wieki (o ile będziemy o niego dbać - tyczy się to każdego pióra...). Jeśli możecie i macie chęć - kupujcie, bo warto ;) 

 

Wkleiłem do Worda, a tu 3 860 znaków... A tu jeszcze zdjęć nie ma, cóż :D Oto one:

557b522fef2ddfd0.jpg

cca742eb4220cfca.jpg

0f87d6d525399698.jpg

cbda1c98d3b5f166.jpg

fcdc358358c318b2.jpg

1bc6739f9a814368.jpg

e0eafc8780a74148.jpg

97ba3602440e795f.jpg

29545155cf7ad333.jpg

00f5f27e5bebaf78.jpg

Oraz rozkręcone:

abb932c90f2cac85.jpg

Ze zdjęciami nic nie robiłem (żadnych zmian kolorów etc.  - jak aparat zrobił, tak jest), więc kolory powinny być w miarę oddane.

Tak więc,

 

kupna, 

Panie,

Panowie ;) 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Bartosz_T napisał:

Ziemniaczku, zdjęcia się wysypały :unsure:

Ojojoj. Na fotosiku były. W takim razie wszystko inne też. Co polecacie? W sensie hosting?

Zdjęcia zostały, ale są,,zablokowane" - coś jak z photobucket... A więc na czym najlepiej? Chciałbym coś z kontem, bo czasami chcę wrócić do zdjęcia...

Edytowano przez Ziemniaczek
Nie chcę pisać dwóch postów jeden pod drugim
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...