Skocz do zawartości

Witam wszystkich bardzo serdecznie!


BeruPanda

Polecane posty

Dobry wieczór,

Już od jakiegoś czasu przeglądam to forum, więc wypada się zarejestrować, przywitać i powiedzieć coś o sobie. W moim życiu od zawsze gdzieś miałam schowane wieczne pióro. W podstawówce na klasową wigilię dostałam Watermana w kolorze wściekłego, neonowego, różu. Niestety nie pamiętam jaki to był model :cry: W gimnazjum wróciłam do piór za sprawą Parkera Vectora na naboje, który towarzyszył mi aż do liceum. Liceum? No własnie.... Klasa humanistyczna, także dużo pisania było, a prace pisane piórem zawsze reprezentowały się bardziej elegancko. I pismo jakby bardziej estetyczne....:D Niestety przy wielkiej ilości prac naboje rujnowały moją kieszeń. W ciągu jednego dnia przeszłam całe centrum mojego miasta i wypatrzyłam różowe, metalowe pióro "no name", na atrament. Zakupiłam hero, bo tani i czarny - gdzie tu logika? Nie wiem, nie znam się, jestem kobietą :lol: A teraz na studiach wracam do piór wiecznych. Złożone zamówienia w pewnym sklepie i czekamy! Ależ ja jestem niecierpliwa....

 Mam w planach naukę ładniejszego pisania, bo czasami przeczytać te moje gryzmoły to nie lada wyczyn :blink: No nic, mam nadzieję, że przybliżyłam Wam moją "piórkową" historię.

Będę śledzić forum na pewno, a więc do napisania ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Topaz napisał:

Witam, przestrzegam, od piór się zaczyna, łatwo oszaleć, ale zwłaszcza przestrzegam przed atramentami, można wpaść w szaleństwo zbierania, tyle jest kolorów ;).

Powodzenia.

Kolorowy zawrót głowy od jakiegoś czasu trwa, głównie fioletowy ;) Tylko gdzie to wszystko trzymać, gdy powoli miejsca brak w szufladzie...? :D

Dziękuję wszystkim za przywitanie :3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkałam długi okres czasu pod Warszawą ^^ Ale po przeprowadzce do Katowic jakoś tak nie umiem wszystkiego odnaleźć chociaż to już prawie 4 lata :D Ja to jestem gapa, bo kiedyś przeglądałam to forum, teraz znowu zaczęłam. I był Pen Show Poland w maju dosłownie 100 metrów od mojego domu! A ja nic nie wiedziałam :D Gapcioch ze mnie ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2017‎-‎06‎-‎05 o 21:10, BeruPanda napisał:

Ja mieszkałam długi okres czasu pod Warszawą ^^ Ale po przeprowadzce do Katowic jakoś tak nie umiem wszystkiego odnaleźć chociaż to już prawie 4 lata :D Ja to jestem gapa, bo kiedyś przeglądałam to forum, teraz znowu zaczęłam. I był Pen Show Poland w maju dosłownie 100 metrów od mojego domu! A ja nic nie wiedziałam :D Gapcioch ze mnie ;)

Znam przypadek, że facet poznał swoją żonę, a oboje mieszkali od urodzenia dwie ulice dalej od siebie w 18 tysięcznym mieście, dopiero w pracy w Kanadzie...Wcześniej się nie spotkali.

Edytowano przez kerad
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...