Skocz do zawartości

Bibułka do pióra


mati2149

Polecane posty

Ja zawsze na stalówce mam taką "rosę" z atramentu i mam wrażenie, że moje problemy z zasychaniem piór są związane właśnie z nią ale nie umiem sobie z jej wyczyszczeniem poradzić bo jeśli przejadę chusteczką po stalówce to zaraz zbierają się następne kropelki, mogą być one przyczyną zasychania piór i czy jest jakaś technika wycierania tego? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycierać, aż uda Ci się tak przejechać chusteczką, że zniknie atrament. Przecież stalówka ma rozcięcie, przez które przepływa atrament. To normalne, że jak przejedziesz chusteczką, chusteczka jako bardzo chłonna, wyciąga ten atrament w dużej ilości i rozmazuje. Trzeba próbować wzdłuż rozcięcia, "od pióra", aż się uda. Ja jednak nie tracę czasu na dbanie o to, żeby na stalówce nie było ani kropeczki. Szkoda życia na takie drobiazgi. Mam wrażenie, że zbyt często skupiasz się na takich mało znaczących sprawach i (jak już Ci ktoś napisał w innym wątku) zakładasz temat specjalnie po to, żeby zadać jedno małe pytanie, które  mógłbyś zadać w innym, istniejącym już temacie (żeby nie zalewać forum nowymi tematami), albo po prostu pogrzebać trochę po forum i  znaleźć odpowiedź, która w 90% twoich pytań już istnieje i to udzielona wiele razy. Ja wiem, że niektórzy ludzie, zwłaszcza dzieci (bez urazy) zadają pytania właśnie w taki sposób. Bez żadnego wysiłku ze swojej strony, by się dowiedzieć SAMEMU. Rzucają pytanie i oczekują konkretnej odpowiedzi. Jeśli chcesz posłuchać mojej życzliwej (naprawdę) rady, to zmień swoje postępowanie, jeśli nie chcesz, żeby Cię wszyscy na forum znielubili. Powodzenia :)

A, jeszcze jedno. Ja piszę bardzo dużo, wieloma różnymi piórami i w zupełności się zadowalam chusteczkami higienicznymi, które mam zawsze pod ręką. Żebym miał jeszcze szukać specjalnej bibuły, nosić ją ze sobą... Tak było przed Wojną, ale przed Wojną ludzie nie mieli chusteczek higienicznych.

Edytowano przez Kleks
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bibułka do piór wiecznych, z tego co mi wiadomo o jej przeznaczeniu, służy do wciągania nadmiaru atramentu z mokrego świeżego tekstu. 

Kiedyś MarcinEck linkował ją*, gdy na forum zastanawialiśmy się, co zainstalować do suszki**, żeby spełniała swoje zadanie.

W szkolnych czasach (przed masowym upowszechnieniem chusteczek higienicznych i papierowych ręczników) używałam jej do szybkiego "wypijania" kleksów z kartki, czasem tylko do osuszania stalówki.  

___________________

http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/search/&q=bibuła&sortby=relevancy

* * maleńka kołyska z uchwytem, występuje w starych zestawach nabiurkowych lub solo http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/search/&q=suszka

Edytowano przez RiA
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mati, co do czyszczenia stalówki, to Kleks dobrze wszystko powyżej opisał.

Bibułę spraw sobie tak czy inaczej z innego powodu: do osuszania papieru. Niektóre atramenty dosyć długo schną. Dojeżdżasz w zeszycie do końca strony, obracasz kartkę i tekst się odbija na poprzedniej stronie. A wystarczy podłożyć bibułę. ;)

Wracając do skraplającego się na stalówce atramentu. Wg. mnie to wynik zbyt dużego przepływu / źle dopasowanego spływaka i stalówki. Nie ma to chyba żadnego związku z zasychaniem pióra. Zasychanie to drugi problem i wg. mnie bardziej jest związane z nieszczelną skuwką. Po prostu: są lepiej i gorzej zrobione pióra (cena pióra nie musi tu być żadnym wyznacznikiem).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kleks napisał:

Wycierać, aż uda Ci się tak przejechać chusteczką, że zniknie atrament. Przecież stalówka ma rozcięcie, przez które przepływa atrament. To normalne, że jak przejedziesz chusteczką, chusteczka jako bardzo chłonna, wyciąga ten atrament w dużej ilości i rozmazuje. Trzeba próbować wzdłuż rozcięcia, "od pióra", aż się uda. Ja jednak nie tracę czasu na dbanie o to, żeby na stalówce nie było ani kropeczki. Szkoda życia na takie drobiazgi. Mam wrażenie, że zbyt często skupiasz się na takich mało znaczących sprawach i (jak już Ci ktoś napisał w innym wątku) zakładasz temat specjalnie po to, żeby zadać jedno małe pytanie, które  mógłbyś zadać w innym, istniejącym już temacie (żeby nie zalewać forum nowymi tematami), albo po prostu pogrzebać trochę po forum i  znaleźć odpowiedź, która w 90% twoich pytań już istnieje i to udzielona wiele razy. Ja wiem, że niektórzy ludzie, zwłaszcza dzieci (bez urazy) zadają pytania właśnie w taki sposób. Bez żadnego wysiłku ze swojej strony, by się dowiedzieć SAMEMU. Rzucają pytanie i oczekują konkretnej odpowiedzi. Jeśli chcesz posłuchać mojej życzliwej (naprawdę) rady, to zmień swoje postępowanie, jeśli nie chcesz, żeby Cię wszyscy na forum znielubili. Powodzenia :)

A, jeszcze jedno. Ja piszę bardzo dużo, wieloma różnymi piórami i w zupełności się zadowalam chusteczkami higienicznymi, które mam zawsze pod ręką. Żebym miał jeszcze szukać specjalnej bibuły, nosić ją ze sobą... Tak było przed Wojną, ale przed Wojną ludzie nie mieli chusteczek higienicznych.

Faktycznie często zadaję pytania na które znam odpowiedź ale w około 80% i zawsze wolę się upewnić co do moich 20% wątpliwości. Co jak co ale o nie czytanie forum mnie posądzić nie można, siedzę tu naprawdę długo a poza tym mam przyzwyczajenia z innych forów co do pytań gdzie zazwyczaj każdy zakładał nowy temat na nowe pytanie czego skutkiem jest spam tymi tematami, który postaram się zlikwidować a przynajmniej ograniczyć do minimum :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było że my sobie tutaj po Tobie ciśniemy za te pytania. Bo forum jak najbardziej służy do zadawania pytań. Tylko po pierwsze najpierw wypada poszukać 

(czasem głębiej) w już poruszanych tematach. A po drugie lepiej zadać pytanie w już istniejącym wątku, co by zbytniego zaśmiecania nowymi wątkami nie powodować. Jak sam przyznałeś na różnych forach panują różne zasady :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...