Skocz do zawartości

Smoky Quartz - Pelikan Edelstein Ink of the Year 2017


visvamitra

A  

29 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy podoba ci się ten atrament?



Polecane posty

Atramentem roku 2017 w linii Edelstein jest Smoky Quartz. Przyjrzyjmy się delikwentowi.

Kałamarz

fpn_1492964446__smokyquartz_bottle.jpg

Jak zwykle bardzo gustowny i elegancki. 

Atrament

Lubię brązy, ale znużyły mnie już brązy z silną domieszką czerwieni i szukam ciekawszych kolorów. Smoky Quartz wyróżnia się na rynku odcieniem. Nie jest może tak ciekawy, jak Lie de The J. Herbin, ale mnie do siebie przekonał.

Przepływ: przyzwoity, ale jeśli na co dzień używacie atramentów J. Herbin albo KWZI przepływ SQ nie powali was na kolana. 

Nawilżenie stalówki: przeciętne. W mokrych stalówkach będzie miło i przyjemnie, w suchych nie poślizgacie się po papierze.

Nasycenie: dobre. Atrament jest w pełni czytelny w każdych warunkach oświetyleniowych.

Cieniowanie: obecne, ale nie jest potężne

Czas wysychania: 15-20 sekund na Rhodii i jej podobnych (Clairefontaine), 10 – 15 sekund na chłonnych papierach.

Zapychanie stalówki / zasychanie w piórze: Pióro (w mojej próbie Wing Sung 698 ze stalówką w rozmiarze F) startuje od razu po przyłożeniu do papieru nawet po trzech minutach leżenia na biurku bez zalożonej skuwki. Atrament zaczął powodować przerywanie po czterech minutach leżenia bezczynnie bez założonej skuwki. W moim odczuciu to świetny wynik.

Strzępienie: nie strzępi nawet na takim badziewiu jak Moleskine.

Przebijanie: punktowe przebijanie zauwazalne tylko na Moleskine (a Moleskine to synonim złego papieru)

Wodoodporność: a jakże.

Połysk: nie zauważyłem.

Ekspresjonizm absrakcyjny

fpn_1492965599__smokyquartz_is.jpg

Atrament na ręczniku kuchennym

 

fpn_1492965613__smokyquartz_rk.jpg

 

Software ID

fpn_1492965651__smokyquartz_l_3.jpg

Zakres koloru

fpn_1492965787__smokyquartz_l_4.jpg

Maruman, Wing Sung 698, f-ka

fpn_1492965802__smokyquartz_maruman.jpg

 

fpn_1492965855__smokyquartz_maruman_2.jp

Maruman, Przemysław Marciński PERUN,JoWo 1.1 nib

fpn_1492965872__smokyquartz_maruman_3.jp

fpn_1492965898__smokyquartz_maruman_4.jp

Leuchtturm 1917, Przemysław Marciński PERUN - JoWo 1.1 

fpn_1492965970__smokyquartz_l_1.jpg

fpn_1492965987__smokyquartz_l_2.jpg

fpn_1492966009__smokyquartz_l_5.jpg

Rhodia, Wing Sung 698, f-ka

fpn_1492966038__smokyquartz_rhodia.jpg

fpn_1492966068__smokyquartz_rhodia_2.jpg

Moleskine, Wing Sung 698, f-ka

fpn_1492966095__smokyquartz_moleskine.jp

fpn_1492966188__smokyquartz_moleskine_2.

fpn_1492966207__smokyquartz_moleskine_3.

Przebijanie na Moleskine

fpn_1492966221__smokyquartz_bleedthrough

Wodoodporność

fpn_1492966266__smokyquartz_h2o.jpg

Mini-porównanie

fpn_1492966293__smokyquartz_comparison.j

 
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, visvamitra napisał:

Wodoodporność: a jakże.

... a nawet więcej ! 

Muszę się przyznać - splamiłem mankiet koszuli :gaah: Nie pomogły żadne zabiegi. Smoky Quartz jak się brązowił, tak brązowi się dalej, Choć w sumie to już nie, bo pożegnałem się z tą częścią garderoby. Jak dla mnie to na razie najdroższy zakupiony atrament, nawet Iroshizuku wychodzi taniej :roflmho:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, marecki napisał:

... a nawet więcej ! 

Muszę się przyznać - splamiłem mankiet koszuli :gaah: Nie pomogły żadne zabiegi. Smoky Quartz jak się brązowił, tak brązowi się dalej, Choć w sumie to już nie, bo pożegnałem się z tą częścią garderoby. Jak dla mnie to na razie najdroższy zakupiony atrament, nawet Iroshizuku wychodzi taniej :roflmho:

Trzeba spróbować jakiegoś wybielacza na bazie podchlorynu sodu bodaj - w Polsce to np. Bielinka, we Francji Eau de Javel

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MarcinEck napisał:

Trzeba spróbować jakiegoś wybielacza na bazie podchlorynu sodu bodaj - w Polsce to np. Bielinka, we Francji Eau de Javel

Myślę, że prościej by było wywabić plamę nożyczkami - obcinając mankiet, albo nawet oba, żeby głupio nie wyglądało :D.

Edytowano przez H2O_MAN
literówka
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to asekuracyjnie muszę to kupić... Kto wie co jeszcze zdaży mi się artystycznie przyozdobić. A krótki rękawek nie przyszedł mi do głowy :w00t: , zwłaszcza  wersja hipsterska :D

A przed chwilą zalałem pióro tymże atramentem. Mimo wszystko :). Dzisiaj będę miał trochę pracy, m.in. z papierem kremowym Fabriano - kolory bardzo ładnie zgrywają się ze sobą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwości przemawiają za tym atramentem, ale osobiście kolor wydaje się trochę wypłowiały, przez zimny odcień, przez ten brak czerwieni (miałem okazję pisać nim, widziałem na żywo). Jeszcze nie zdecydowałem się na zakup, mi bardziej pasuje Macassar Diamine.

Recenzja jak zwykle praktycznie wyczerpująca temat :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.04.2017 o 17:40, MarcinEck napisał:

PL. Zbawiciela to Mekka hipsterów, czytaj świątynia snobistycznej warszawki

 

Chyba był... parę lat temu. 

Już dawno osobnika pasującego do definicji hipstera tam nie widziałem :P

 

 

A co do samego atramentu, to mi się podoba. Całkiem ładny brązik. 

@visvamitra Jest szansa żebyś zrobił bezpośrednią konfrontacje z 4001 Brilliant Brown - fajnie byłoby to zobaczyć na jednym zdjeciu i porównać jak ma się linia premium do standardu. ;)

Edytowano przez Szymon
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...