Parker jotter czy vector?

[mati2149]

Cześć

Chcę kupić pióro wieczne i zastanawiam się nad tymi dwoma modelami. Który z nich pisze grubiej? Wszyscy chcą, żeby ich pióra pisały cieniutko a ja lubię jak jest trochę więcej atramentu na kartce  oczywiście bez przesady. Więc które pióro możecie mi bardziej polecić?

[toomas08]

Ja miałem oba i dla mnie dużo lepsze jest... Lamy Safari A z tych dwóch to mnie bardziej odpowiadał Vector.

[Aventador13]

Oba modele mają taką samą stalówkę. Różnica grubości będzie jedynie w poszczególnych rozmiarach, a nie w modelach.

[vela44]

Z założenia powinny pisać identycznie, różnica jest w samej "budowie" pióra, Jotter jest mały i subtelny, Vector to pióro raczej standardowych rozmiarów. Są to Parkery, więc stalówka M będzie już prawie mini flamastrem.

[Wąsaty]

Dołożę to o czym sam się przekonałem. Kup pióro ze stalówką M i używaj atramentu "mokrego". I będziesz zadowolony.

Warto, żeby pióro miało dobry spływak. Niestety, takie rzeczy często są niepowtarzalne i musisz się sam przekonać.

[Pilot Inspektor]

Jotter jest naprawdę mały. Ciężko pisze się bez nałożonej skuwki, do tego jest to cienkie pióro i mi się średnio wygodnie je trzyma. Lamy jest o niebo lepsze (dla mnie) także rozmiary stalówek są bardziej powtarzalne - bardziej trzymają normę.

[mati2149]

Jak to są bardziej powtarzalne? to każdy jotter ma inną stalówkę? 

[tokariew]

Tzn że stalówka o rozmiarze F lub M, potrafi różnić się od swojej koleżanki w tym samym rozmiarze w sposób zauważalny. 

W współczesnych tańszych piórach Parker raczej nie ma czego szukać. Nie wiem na ile ratuje to sytuacja odnowionych modeli z zeszłego roku.

 

[kerad]

Jak do tej pory to z moich doświadczeń właśnie Lamy jest niepowtarzalne. Bdb stalówki, ale rozmiarowo walą niezły kit.

[rafi206]

Najlepszą powtarzalność stalowek ma Platinum. Mam chyba że 6 piór tej marki i każda ma identyczną grubość kreski (0,3).

[mati2149]

Pióra tego potrzebuję tylko okazyjnie, nie musi się tym niebiańsko pisać a wymagane jest, żeby było to pióro parker. Więc ponawiam moje pytanie, które pióro według was ma lepszą stalówkę i dlaczego? Bo nie wierzę, że parker jotter i parker vector mają takie same stalówki.

[Kleks]

Nie znam innych tanich Parkerów, mam tylko Vectora i o nim mogę się wypowiedzieć. Nawet przed chwilą go wyjąłem i coś napisałem, po miesiącu nie dotykania. Wystartował od razu. Nie wiem, jak z powtarzalnością, mam w końcu tylko jeden egzemplarz, ale jest to M-ka i według mnie rzeczywiście ma grubość, jaką M-ka powinna mieć. Jedyne, co mi się nie podoba (poza wyglądem), to niesamowita twardość stalówki. Jeśli ktoś ma do wypisywania dużo druków samokopiujących, to tak. Do "normalnego" pisania jednak, moim zdaniem, nie pisze się tym przyjemnie. Ma się po prostu uczucie pisania długopisem. A jeśli chodzi o rozmiar, to już Vector jest małym piórem. Bez skuwki na tyłku, wręcz niewygodnym. W tym kontekście Jotter, jest niedorzecznie mały.

Edytowano Kwiecień 17, 2017 przez Kleks

[kerad]

Wierzyć nie musisz, ale myślę, że i IM oraz Urban też takie mają (te starsze)

[vela44]

@kerad IM i Urban mają na pewno takie same stalówki, wiem, bo mój IM pisze teraz (pisze to słowo klucz) stalówką przeszczepioną razem ze spływakiem z Urbana (w pierwszej wersji spływak miał zostać od IMa, ale nie szło go wyjąć bez uszkodzenia....) Parkery niby inne, ale piszą tak samo, bo "bebechy" mają jednakowe. Oczywiście biorąc pod uwagę wcześniej już podnoszony temat powtarzalności.

[Pioromaniaczka]

Moje drugie z piór (wygrane w konkursie) to parker. Pierwsze było hero zielone - uczyłam się nim pisać pierwsze litery. Myślałam że ten parker będzie hitem, będzie się świetnie pisało, a on ślizgał mi się w dłoni i dużo lepiej wypadało pióro hero. Może dlatego zraziłam się bardzo do firmy parker. Pióro hero niestety nie wytrzymało i popękało, miałam je chyba z 10 lat i musiałam wyrzucić. A parkera miałam ten model chyba vector standard - jak dla mnie trafiony.