Skocz do zawartości

Jinhao bez nazwy. Ale cóż to za pióro!


Kleks

Polecane posty

Dzisiaj odebrałem moje pomarańczowe 992. Bardzo przyjemnie się nim pisze i nieźle wygląda.
O jednej rzeczy nie wspominaliście - ono jest bardzo dobrze skonstruowane. Wygląda jakby ktoś długo siedział na projektem. Zachwyciła mnie wykręcane, przejrzyste gniazdo(?) na spływak. Dobrze dopasowane, uszczelnione gumką, nawet wytłoczone logo trafia idealnie na górę sekcji. Do tego ładny napis na skuwce, przystosowanie do eyedroppera... Mimo, że nie wygląda na górną półkę, to nie da się go nie lubić. Właśnie dlatego, że ktoś tutaj odwalił kawał dobrej roboty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 357
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Zamówiłem 4 sztuki z Chin. W życiu nie pisałem większym badziewiem. Stalówka co chwila się zacina i pisze sucho. Długopis w porównaniu z tym pisze jak marzenie. W dodatku po trzech dniach obchodzenia się jak z jajkiem korpus pękł we trzech. Dziwie się jak można się tym zachwycać. Jakby tego było mało, skuwka rozsypała się w dwóch egzemplarzach - w jednym tuż po wyjęciu z pudełka worka, a w drugim po użyciu klipsu. Zdecydowanie polecam dołożyć i kupić coś co spełni swoje zadanie.
Jedyna zaleta jaką dostrzegam to to, że pasują do niego stalówki Kaweco. Tylko wtedy nadaje sę do czegoś.


Nie kupować pod żadnym pozorem - dzęki właśnie takim produktom mało kto dzisiaj pisze piórem.

Zamierzam kupić WingSunga 9133. Proszę o informacje czy on także nadaje się do śmietnika czy jako że jest droższy chociaż będzie pisał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aventador, chwilowo jestem wyłączony z forum, na własną prośbę. Czytając jednak twoją arogancką, pełną nienawiści i pozbawioną podstaw wypowiedź, musiałem się odezwać. Po prostu ziejesz jadem tak, jakby sprawą najwyższej wagi było dla ciebie pogrążenie zarówno tego pióra, jak i osoby, która założyła ten temat i oczywiście się nim zachwyca :D Bardzo mi przykro, ale twoja interesowność (bo to nie ma nic wspólnego z rzetelną oceną) jest aż nazbyt widoczna i możesz sobie nawet użyć czcionki cztery razy większej, i tak nikt cię nie posłucha. Nikt mądry. Bo mądry człowiek sprawdzi sam i wyciągnie wnioski. Jedyną wadą tego pióra są pękające korpusy, poza tym, ma same zalety. Pękające skuwki to bzdura. Mam mnóstwo tych piór, inni też i nikomu nie pękła. Ale to nie o pióro tu chodzi. Myślę, że najbardziej ucierpiała przez nie twoja ambicja. Ambicja kogoś, kto uważa się za wielki autorytet w dziedzinie piór, a tego pióra akurat nie polecił. Polecił go jakiś Kleks, który nie dość że denerwuje wszystkich swoimi wypowiedziami, to jeszcze miał czelność napisać recenzję, która od razu zaczęła się cieszyć dużą popularnością. Wiesz co Aventador? Stara mądrość ludowa mówi, że na uspokojenie nerwów jest podobno dobra melisa. Ja jednak uważam, że w twoim przypadku musisz użyć czegoś znacznie mocniejszego. Bo ci coś jeszcze pęknie  :D A Jinhao 992, to zdecydowanie jedno z najlepszych piór na świecie (w tym przedziale cenowym). I wyobraź sobie, że to nie tylko moje zdanie. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta wypowiedź nie zieje żadnym jadem. To tylko fakty jakie zaobserwowałem po używaniu tych piór i opinia jaką wyciągnąłem po tygodniu używania.

Bo jak czyta się, że pióro za 2 dolary jest wychwalane, że pisze doskonale no to co? No to zamawiam i na własnej skórze musze przekonać się o co tyle szumu i sprawdziłem sam. Po wyjęciu w folii, skuwka jednego już się rozpadła. Gdy chciałem zobaczyć ja ksprężysty jest klips, rozleciała się druga. Widocznie klej nie był w cenie.

JW7iAtz.jpg

Umyłem i zacząłem pisać. Po rozpisaniu (to znaczy gdy pióro przestało pisać mokro bo na spływaku nie było już nadmiaru atramentu z napełnienia) okazało się że to sucha przerywająca igła. Gdy pisałem z takim naciskiem jak normalnym piórem, było fatalnie.

RuwLNlA.jpg

Nikomu nie każe się mnie słuchać i nie uważam się za żaden autorytet. Uważam podobnie jak ty - każdy powinien kupić i przekonać się na własnej skórze. Ja kupiłem, przetestowałem i opinię wyraziłem. Zakupu nie powtórze i uważam że to pieniądze stracone. Jedyny plus to, jak wspomniałem to, że pasują stalówki Kaweco - wtedy pióro staje się użyteczne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Vermis napisał:

A może w transporcie coś Twoja paczkę przygniotło, hmmm?

Dzisiaj testowałem, wciąż mi się podoba. Nic na to nie poradzę. :D

Stan koperty i folii bąbelkowej w która zapakowane były pióra nie wskazuje żeby stało się z nią coś niepokojącego. Podejrzewam że po prostu wszystkie 4 egzemplarzy trafiły się ze źle wyszlifowanymi stalówkami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodziło mi o skuwki - tutaj mechanizm dźwigni mógłby złamać lub nadwyrężyć materiał. Nie jest tajemnicą, że ten plastik jest dość kruchy.

U mnie stalówka jest: grubo pisząca, sztywna i stawiająca niewielki opór przy przesuwaniu po papierze. Trzeba jednak przyznać, że ani trochę nie skrobie i pisze bardzo równo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że można Ci współczuć. Na szczęscie to nie moja produkcja, więc nie będę się kajał.

Mam tylko dwa, co prawda rozpękły korpusy ale piszą wyśmienicie- tak przepływ jak i stalówka- wzorowo.

Myślę, że kupując zwykłego IM'a, lub innego Parkera również możemy się zniechęcić do piór. Tym bardziej, że początkujący raczej Aliexpressem nie będzie się posiłkował.

Moje szczęście jednak jest większe od Twojego, więc po cichu będę się cieszył moimi chińczykami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Vermis napisał:

Bardziej chodziło mi o skuwki - tutaj mechanizm dźwigni mógłby złamać lub nadwyrężyć materiał. Nie jest tajemnicą, że ten plastik jest dość kruchy.

U mnie stalówka jest: grubo pisząca, sztywna i stawiająca niewielki opór przy przesuwaniu po papierze. Trzeba jednak przyznać, że ani trochę nie skrobie i pisze bardzo równo.

Tu z kolei też wątpie bo górna kraawędź skuwki jest równa' wygląda to tak jakby kleju nie dali, albo dali za mało. Druga natomiast zdecydowanie pękła i tutaj to co mówisz jest możliwe.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Aventador13 napisał:

Stan koperty i folii bąbelkowej w która zapakowane były pióra nie wskazuje żeby stało się z nią coś niepokojącego. Podejrzewam że po prostu wszystkie 4 egzemplarzy trafiły się ze źle wyszlifowanymi stalówkami.

Tylko że za przepływ odpowiada głównie spływak? Może po prostu jest brudny? Źle oszlifowana stalówka skutkuje raczej drapaniem. Czasami wystarczy zmienić atrament.

Ze skuwką- no cóż przykre. 

Nie bardzo rozumiem, dlaczego nawiązujesz do Kaweco?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Wąsaty napisał:

Tylko że za przepływ odpowiada głównie spływak? Może po prostu jest brudny? Źle oszlifowana stalówka skutkuje raczej drapaniem. Czasami wystarczy zmienić atrament.

Nie znam się od strony technicznej na piórach, ale coś musi być na rzeczy skoro stalówka oryginalna zacina się, a po przełożeniu na stalkę Kaweco wszystko śmiga. Spływak ten sam, a pisze mokro.

DSC_0019.jpg


DSC_0020.jpg
image upload api

Edytowano przez Aventador13
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje na razie nie pękło (2 sztuki mamy w domu) ale są nietransparentne, nie wiem czy to ma znaczenie. Stalówka pisze wspaniale lekko i miękko, do tej pory pisałam Lamy, Pelikanem 140 ze złotą stalówką (stary) i Mountblanc 252 (również złota stalówka). Doświadczenie w piórach może i mam małe , ale nie cierpię gwoździ, drapaków i przerywaków a w/w chińczyk mnie bardzo zadowala. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Więc ewidentnie wina stalówki. Śmieszne trochę, że to akurat Kaweco jest lepsze :) Przeważnie jest odwrotnie, bo Kaweco, to Kaweco :) Mam tylko jeden ale drugiego już nie chcę.

Przepływ w piórze wtedy jest dobry, kiedy pisze pod własnym ciężarem. Pióra nie powinno się dociskać, to nie długopis :)

Edytowano przez Wąsaty
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Simple napisał:

Moje na razie nie pękło (2 sztuki mamy w domu) ale są nietransparentne, nie wiem czy to ma znaczenie. Stalówka pisze wspaniale lekko i miękko, do tej pory pisałam Lamy, Pelikanem 140 ze złotą stalówką (stary) i Mountblanc 252 (również złota stalówka). Doświadczenie w piórach może i mam małe , ale nie cierpię gwoździ, drapaków i przerywaków a w/w chińczyk mnie bardzo zadowala. 

No właśnie: również się zastanawiałem nad tymi nietransparentnymi. Czy ten koreczek to część dodana? Czy korpus to całość? Jak to widzisz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Ja ich nie widzę, nie potrafię ocenić.

Ty jesteś dłużej ode mnie na forum, wiedza zapewne większa, więc...

Nie znam procesu produkcji, więc domyślam się że dzisiaj nie koniecznie to samo co jutro. Poza tym, to Chiny :) Oni mają we krwi naśladownictwo :rechot:

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie- raczej "koreczek". Ale przypuszczam, że materiał o innej twardości niż transparentny i dlatego nie pęka?

Cóż, bałbym się używać jako ED :) No, chyba że dobrze zabezpieczonego :)

Ale z drugiej strony, skoro nie pękł po kilku tygodniach to nie powinien wcale?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja zabiorę głos w dyskusji.

Mojemu egzemplarzowi nie mogę wiele zarzucić. Jest bezbarwne, transparentne i nie popękane. Nie obchodzę się z nim jak że zgniłym jajem - jeździ ze mną w dyżurnym piórniku lub kieszonce koszuli. Klips jest ok - nie za twady, nie za miękki. Z captopem też nic się nie działo złego. Mam je już kilka tygodni i napełniam przez konwerter. Forumowe doniesienia o pękaniu powstrzymaly mnie przed przeróbką na ED - szkoda mi koszuli poplamić ;) Jedyne czego mogę się czepnąć to, że mogłoby być nieco bardziej mokre w pisaniu, ale o żadnym przerywaniu nie ma mowy.

Wydaje mi się, że przypadek ktory opisuje @Aventador13 jest klasyką chińskości - od rzeczy genialnych trwałych i dopracowanych - po badziewie rozpadające się w rękach - wszyscy nieco starsi, którzy przeżyli "półrazowe" zabawki z gazetek dla dzieci wiedzą, o czym mówię. O kontroli jakości piór z tego kraju wielokrotnie na Forum już dyskutowaliśmy.

@Aventador13 ma zwyczajnego pecha, że trafił na takie egzemplarze.  

Howgh!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aventador. Sorry, że Cię aż tak napadłem, ale wypisywanie czerwonymi wołami ostrzeżeń i mówienie, że większego badziewia się nie widziało, to po pierwsze - nieobiektywne, po drugie - emocjonalne, a po trzecie - wpadające w skrajność. Zazwyczaj nie jest tak, że pióro ma same wady i rzadko się zdarza, że nie ma tych wad w ogóle. Forum jest między innymi po to, żeby określić, jakie to są wady i jakie zalety i w tym przypadku tak właśnie zrobiliśmy (temat ma ponad 7 tysięcy wyświetleń i ponad 250 odpowiedzi). Okazało się, że pękają korpusy i to jest wada, która została omówiona wszechstronnie, łącznie z propozycjami jej usunięcia i przykładami zilustrowanymi zdjęciami. Co do pozostałych cech pióra, na kilkadziesiąt egzemplarzy nabytych przez użytkowników forum, tylko w trzech przypadkach ktoś miał zarzuty dotyczące stalówki i pisania. Pozostałe opinie były raczej entuzjastyczne. To już znacznie więcej skarg czytałem na pióra TWSBI i Kaweco. Ale żeby tak gnoić po całości i krzyczeć czerwoną czcionką? No to daruj, ale dla mnie to wygląda jak jakaś osobista wojna z... Nie wiem właściwie z czym.

4OMIMHY.jpg

Sam mam tych piór chyba ponad dwadzieścia, ale w stałym użyciu jest te osiem powyżej (żeby nie było wątpliwości skąd pochodzą, na tle mapy Chin). Pierwsze cztery od dołu są z konwerterem, kolejne cztery, jako eyedroppery. Pierwsze, drugie, trzecie i ósme są zaklejone, co okazało się zwłaszcza potrzebne w przypadku trzeciego, koniakowego, bo te pękają najchętniej. Ósme nie pękło, ale zalałem je na wszelki wypadek, bo jest jako eyedropper. W ogóle, niebieskie pękają najrzadziej. Pozostałe trzy zakraplacze (dwa białe i jedno różowe) są niezaklejone, czasami je ze sobą noszę i jak dotąd się trzymają.

Wszystkie pióra piszą wspaniale, miękko, soczyście, choć nie za grubo, podają atrament ze stałą intensywnością, nawet po zapisaniu jednym "ciągiem" kilku stron, nie przerywają i nigdy nie przerywały, a co najważniejsze, zachowują się równie dobrze z najróżniejszymi atramentami. Nawet takimi, które w innych piórach są przeraźliwie suche. Dlatego mam je w ciągłym użyciu i zaraz po Hero 616 są najprzyjemniejszymi piórami w użyciu. O jakości i powtarzalności chińskich wyrobów rzeczywiście było mówione nie raz i również nie raz podsumowywane stwierdzeniem, że nawet jeśli pewien procent egzemplarzy danego modelu jest złomem, to przy równie niskiej cenie i tak warto kupić więcej sztuk i wybrać te najlepsze. Tak jest z "chińczykami" i skoro o tym wiemy, to powinniśmy przyjąć ten fakt do wiadomości i nie rzucać się niepotrzebnie.

Tak wygląda moim zdaniem uczciwa ocena pióra i tak Jinhao 992 oceniła zdecydowana większość użytkowników. A teraz proszę mi wybaczyć, ale wracam do mojej dziupli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam. Mam Jinhao 992 od ponad dwóch tygodni. Pisze świetnie, lekko, trochę jednak bałem się go przerobić na ED więc na razie z dołączonym tłoczkiem pracuje. Jako iż piór z Chin kupiłem w tym roku ponad 10 chyba, każde inny model, muszę powiedzieć że to jednak jeden z najbardziej udanych zakupów w cenie poniżej 2 USD ;)

Edytowano przez Mayardil
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem bardzo zadowolony z zakupu :) Kleks mnie przekonał swoją recenzją. Mam dwa. Jedno jak narazie nie popękało i używałem go jako eyedropera, drugie bezbarwne transparentne po jakimś czasie zyskało mikropęknięcia, ale poza tym wydaje się bardzo odporne. Stalówka dość gładka. Jedno jest nawet mokre, drugie używam z atramentem galusowym i jak poleży to lekko przysycha (wina atramentu, z innym jest dobrze). Zastanawiam się, czy sobie jeszcze czarnego nietransparentnego nie zamówić :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...