Skocz do zawartości

Porady, ciekawostki, przydatne drobnostki


Vermis

Polecane posty

Pomyślałem, że moglibyśmy stworzyć bazę pomysłów, które są związane z piórami wiecznymi i bardzo ułatwiają życie. :) Styl luźny, tematyka szeroka.
Piszemy numer, tytuł, opis i ewentualnie zdjęcia.

Nr 1
Żaneta


strzykawka-zaneta-plastikowa-do-plukania 

Dostępna w każdej aptece za ok 5zł. Po wetknięciu w miejsce naboju pozwala na ekspresowe płukanie pióra.
Można dociąć "dzióbek" dla większej wygody i efektywności.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kleks napisał:

Czyli że odwrotnie, naboje Sheaffera, też pasują do piór international?

Tu niestety jest zasada taka jak z kwadratem i prostokątem:

Każdy kwadrat jest prostokątem, ale nie każdy prostokąt jest kwadratem.

 

Z tymi Sheafferami to jest różnie, bo niestety nie w każdym modelu zachowuja się one dobrze (z rozmów z panem w Piórotece sie dowiedziałem że bywają problemy w niektórych modelach). Ale póki co sprawdzałem w Imperialu i faktycznie działa. Jak wypiszę nabój w staruszku NoNonsense to też sprawdzę ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...


Nr. 5 Drukowanie
Jeżeli ktoś drukuje np. arkusze do kaligrafii, polecam samodzielnie uzupełniać tusz. Poniżej krok po kroku trzeba zrobić.
1. Kupić drukarkę, która wykorzystuje tonery z wbudowaną głowicą drukującą (w praktyce większość niskobudżetowych drukarek)
2. Kupić tusze w butelkach, strzykawki, igły i wiertło ok. 1,5 mm
3. Jak tusz się skończy, wyjąć toner, odkleić nalepkę, rozwiercić otwory odpowietrzające (można kręcąc wiertło ręcznie), wbić igłę, nalać atrament (każdy model ma inną objętość, do znalezienia w internecie), przykleić nalepkę z powrotem w takim samym położeniu (!).
4. Toner wraca na swoje miejsce, drukujemy dalej :)
5. Jak drukarka zacznie się żalić, trzeba przytrzymać taki awaryjny przycisk. Wtedy pogodzi się ze swoim losem.

5dtMVVx.jpg

* Dla ułatwienia można sobie kupić wagę jubilerską (=> allegro). Jak się raz zważy pełen toner i pusty toner, to potem wiadomo np. ile zostało atramentu.
* Nie wolno pomylić otworów w kolorowym tonerze! W czarnym jest jeden, więc nie ma takiej opcji.
* Fabrycznie firmy przewidują z jednego tonera ok. 300 stron, 500 przy pojemności XL (wow... xD). Mnie się udało wyciągnąć 1800 przy kilku napełnieniach, po czym głowica po prostu padła.
* Nie opłaca się kupować XL w przypadku napełniania, bo głowica drukująca jest ta sama. Jedyna różnica, że trzeba częściej napełniać, ale cena jest niższa.
* Za każdym razem jak już trzeba w końcu kupić nowe tonery, warto się zastanowić, czy nie lepiej od razu wziąć nową drukarkę (która ma tonery w zestawie, które z kolei da się napełniać... ;) )
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do napełniania dodam jeszcze, że niektóre drukarki po takim napełnieniu nie chcą działać, bo tonery mają jakieś czipy, które liczą ilość druków, a nie sprawdzają rzeczywisty poziom tuszu. Miałam dwie drukarki HP (a właściwie urządzenia wielofunkcyjne) i o dziwo nawet ta starsza działa na takiej zasadzie. Aby rozwiązać ten problem można: zaklejać ścieżki, dzięki czemu drukarka nie będzie mogła liczyć wydruków, czy coś takiego (schematy do znalezienia w internecie), wymiennie napełniać 3 tonery, bo podobno tyle drukarka "zapamiętuje" (tak, tak, nie dość, że blokuje nam użycie pojedynczego tonera, to jeszcze dba o to, żeby, skoro się już rezygnuje z zakupu oryginałów - mieć ich przynajmniej kilka :)) lub podobno działa też odinstalowanie sterowników, resetowanie drukarki, tak aby za każdym razem była podłączana "od nowa".

Osobiście próbowałam bawić się w zaklejanie i u mnie nie przeszło, jakaś za sprytna ta moja drukarka i nie chciała drukować w ogóle. Napełniam kilka tonerów w kółko, jednak co jakiś czas muszę wydrukować z 5 stron testowych i dopiero jakoś idzie. Inaczej pomimo pełnego tonera drukarka wypuszcza na kartki tylko "resztki" tuszu, jakby rzeczywiście już się kończył...

Aha, i przynajmniej w kilku przypadkach, z którymi ja się spotkałam, drukarka CAŁY CZAS krzyczy, że tuszu nie ma. Od momentu włożenia tonera, do wyciągnięcia, nawet kiedy doprowadzę ją do stanu użytkowego i rzeczywiście korzysta z tuszu strzykawkowego, który jest zalany do pełna, aż się wylewa.

Jeśli ktoś z was zna niezawodny sposób na oszukanie drukarki HP Deskjet F4580, to chętnie skorzystam, bo u mnie to loteria, czy zadziała od razu po napełnieniu, czy będzie trzeba siedzieć po nocy i drukować niezadrukowane kartki i strony testowe :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)

Szczerze mówiąc nie wiem, słyszałem jedynie o jakichś takich sposobach z wyciągnięciem kabla zasilania na godzinę i ona niby ma wtedy zresetować pamięć czy coś...
A próbowałaś przytrzymać przycisk "Cancel" przez 10 sekund?

Ja mam Canony i nie grymaszą. :)

Edytowano przez Vermis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CISS jest relatywnie drogi.
Ja za drukarkę zapłaciłem ok 200 zł, za atramenty 100 zł, wiertło 5 zł. :) Jak coś się popsuje, to mogę każdy element selektywnie wymienić (łącznie z drukarką).
Te które sprawdziłem i nie sprawiają żadnych problemów to Canon MG2550 i Canon MG3650.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakręcasz sekcję w imadło, a stalówkę łapiesz kombinerkami i musi wyleźć. Albo od tyłu gwoździem wybijasz... :P Miałem dziś taki problem z Kaigelu, którego obiecałem sobie po twoich radach dotyczących czyszczenia, usprawnić. Z sekcji wyszła (dość łatwo) cała tulejka, w której jest dopiero stalówka ze spływakiem i tu się zrobiło trudnawo. Bo i jeden koniec i drugi, krótkie, ciężko złapać. Też nie miałem dętki pod ręką, więc założyłem gumowe rękawiczki. Nie dało rady (choć było blisko, więc ten wariant warto wypróbować) i wyjąłem dopiero łapiąc przez kawałek skóry (z paska od spodni).

Edytowano przez Kleks
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dla mnie też (oczywiście z kombinerkami i imadłem to był tylko mój wisielczy humor), ale jak łapiesz palcami, a nie właśnie kombinerkami i przez coś grubego i mięsistego, jak np skóra, to raczej stalówce kuku nie zrobisz.  :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kleks napisał:

Zakręcasz sekcję w imadło, a stalówkę łapiesz kombinerkami i musi wyleźć. Albo od tyłu gwoździem wybijasz... :P Miałem dziś taki problem z Kaigelu, którego obiecałem sobie po twoich radach dotyczących czyszczenia, usprawnić. Z sekcji wyszła (dość łatwo) cała tulejka, w której jest dopiero stalówka ze spływakiem i tu się zrobiło trudnawo. Bo i jeden koniec i drugi, krótkie, ciężko złapać. Też nie miałem dętki pod ręką, więc założyłem gumowe rękawiczki. Nie dało rady (choć było blisko, więc ten wariant warto wypróbować) i wyjąłem dopiero łapiąc przez kawałek skóry (z paska od spodni).

Proponuję nie próbować gwoździem :) Przecież tam wychodzi taki "cycek" ze spływaka :) Ktoś wie jak on się nazywa?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Vermis napisał:

 

No ten taki o...

 

 
 

Stem (trzon, rdzeń), drugie zdjęcie ze strony http://kencrooker.com/feeds/

albo "ink channel"  http://www.fountainpennetwork.com/forum/topic/214258-platinum-plaisir-cleaning-tips/

Jedno i drugie jak dla mnie średnio trafione. Ink channel pojawia się jeszcze w innych opisach, np. http://www.lizsteel.com/fountain-pen-sketching-part-3-using-a-fountain-pen/

Edytowano przez marecki
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że tu na forum dla tego cycka,  przyjęła się nazwa << trzpień spływaka >> ale się nie upieram, można zrobić głosowanie na nazwę tego cycka :D pomijając zagraniczne nazewnictwo, dla ułatwienia i zrozumienia gdy dany element będzie wymieniany lub opisywany w postach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, YAMAHAL napisał:

Myślę że tu na forum dla tego cycka,  przyjęła się nazwa << trzpień spływaka >> ale się nie upieram, można zrobić głosowanie na nazwę tego cycka :D pomijając zagraniczne nazewnictwo, dla ułatwienia i zrozumienia gdy dany element będzie wymieniany lub opisywany w postach.

Super! Zapamiętam. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...