Skocz do zawartości

Prośba o identyfikację piór Sheaffer i Parker


elwis

Polecane posty

Witam serdecznie forumowiczów,

Niedawno dostałem w "spadku" stare pióra Sheaffer i Pelikan. Na co dzień piszę wyłącznie piórami, długopisem bazgrzę niemiłosiernie. Posiadam Pelikana M200 z początku lat 90-tych oraz współczesnego Regal'a. Proszę o możliwie dokładną identyfikację pór, które posiadam:

Parker:

Oznaczenia na stalówce: 750 18k France, punca w kształcie rombu z kreską i dwoma punktami "o" po obu stronach kreski

zdjęcia w załącznikach.

Sheaffer:

Oznaczenia na stalówce: 585 14k Sheaffer

Z góry serdecznie dziękuję za pomoc :) 

 

shea1.jpg

shea2.jpg

peli1.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, w międzyczasie szukałem w grafice gugli po frazie "vintage sheaffer" i trafiłem na model Imperial, który jest bardzo podobny do mojego (jak nie taki sam) - wklejam linka do strony z ebaja: http://www.ebay.com/itm/Vintage-Sheaffer-Imperial-Fountain-Pen-585-14-nib-/182479535874?hash=item2a7ca0bf02:g:c-sAAOSwFMZWsM2P

Pytanie - w jakich latach były produkowane te pióra? Lubię wiedzieć czym piszę :):) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ArielN napisał:

Hej Elwis,

pióro Sheaffera, które posiadasz to Sheaffer Triumph 550 produkowany w latach 1973-1983. Pióro Parkera to Parker 75 z lat 1987-93 (zakładając, że korpus pokrywa błyszczący czarny lakier).

Fajne pióra :).

Dzięki wielkie za wyczerpujące informacje - szczególnie cieszę się z rozkodowania Sheaffera :) nie przypuszczałem, że jest tak stare - sądziłem, że jest z początku lat 90-tych. Co do Parkera, to doczytałem na forum o firmowych oznaczeniach daty produkcji. Na moim piórze jest symbol IIIA, co oznaczałoby 3 kwartał 1992 roku.

Parkera odmoczyłem, przeczyściłem i załałem atramentem Watermann Mysterious Blue. Pióro posiada końcówkę F i lekko szoruje po papierze, mam wrażenie, że lekko wygięty jest jeden z płatków stalówki ale to już temat do działu "serwis".

Co do Sheaffera - chcę go odmoczyć i wyczyścić a następnie przepolerować (mam zestaw Dremel, filc i pasta tempo :)). Pytanie czy dostępne na alledrogo konwertery do Sheaffera są kompatybilne z moim piórem np: http://allegro.pl/tloczek-pompka-konwerter-do-pior-sheaffer-lodz-i6207338516.html?

Jeżeli nie to jakiego typu naboje powinienem zakupić do piórka?

Dzięki z góry za pomoc :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że chcesz tymi piórami pisać, a nie opylić je pierwszemu kupcowi, który się nawinie. Ponieważ sam się trochę bawię w renowację piór, więc chciałbym Cię tylko przestrzec przed Dremelem. To za szybkie narzędzie do polerowania plastiku. Można bardzo łatwo zrobić rów, głębszy niż w d...., albo po prostu przypalić (nadtopić) plastik. Ja bym raczej zastosował coś niskoobrotowego (wkrętarka zamocowana w imadle, albo ręcznie :D Być może o tym wiesz, ale na wszelki wypadek mówię, bo szkoda by było zepsuć takie fajne pióra. Powodzenia.

Edytowano przez Kleks
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kleks napisał:

Fajnie, że chcesz tymi piórami pisać, a nie opylić je pierwszemu kupcowi, który się nawinie. Ponieważ sam się trochę bawię w renowację piór, więc chciałbym Cię tylko przestrzec przed Dremelem. To za szybkie narzędzie do polerowania plastiku. Można bardzo łatwo zrobić rów, głębszy niż w d...., albo po prostu przypalić (nadtopić) plastik. Ja bym raczej zastosował coś niskoobrotowego (wkrętarka zamocowana w imadle, albo ręcznie :D Być może o tym wiesz, ale na wszelki wypadek mówię, bo szkoda by było zepsuć takie fajne pióra. Powodzenia.

Nie no takie pióra to zostawia się w swojej kolekcji dla potomnych :) Być może nie kosztują kroci ale po pierwsze sentyment a po drugie umiłowanie do rzeczy starych i pięknych no i lubię pisać piórkami. Co do Dremela to ma on płynną regulację obrotów i mam pewne doświadczenie w polerowaniu, ponieważ zbieram również stare zegarki mechaniczne i często poleruję szkiełka z "plexi" ale dzięki za czujność :) 

Edytowano przez elwis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, elwis napisał:

(...) Co do Sheaffera - chcę go odmoczyć i wyczyścić a następnie przepolerować (mam zestaw Dremel, filc i pasta tempo :)). Pytanie czy dostępne na alledrogo konwertery do Sheaffera są kompatybilne z moim piórem np: http://allegro.pl/tloczek-pompka-konwerter-do-pior-sheaffer-lodz-i6207338516.html? (...)

Pierwsza rzecz, to Dremel. Pióro to nie plastikowe szkiełko. Szkiełka są twardsze i chyba troszkę bardziej odporne na temperaturę. Dremel ma wprawdzie regulację obrotów, ale te najniższe i tak są za wysokie. Stanowczo odradzam. Polerując ręcznie Tempem zajmie Ci to 2-3 minuty. To jest za fajne pióro, żeby na nim eksperymentować.

Co do konwertera, to oryginalny był aerometryczny - dziś już praktycznie nie do dostania. Natomiast współczesny, tłoczkowy, będzie pasował, bo standard się nie zmienił. Spokojnie możesz kupić. Jeśli naboje, to oryginalne Sheaffera. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Pan Kleks napisał:

Pierwsza rzecz, to Dremel. Pióro to nie plastikowe szkiełko. Szkiełka są twardsze i chyba troszkę bardziej odporne na temperaturę. Dremel ma wprawdzie regulację obrotów, ale te najniższe i tak są za wysokie. Stanowczo odradzam. Polerując ręcznie Tempem zajmie Ci to 2-3 minuty. To jest za fajne pióro, żeby na nim eksperymentować.

Co do konwertera, to oryginalny był aerometryczny - dziś już praktycznie nie do dostania. Natomiast współczesny, tłoczkowy, będzie pasował, bo standard się nie zmienił. Spokojnie możesz kupić. Jeśli naboje, to oryginalne Sheaffera. 

Dzięki za porady - wykażę czujność sapera i zabiorę się za polerkę ręcznie :) Pytanie czy samą stalówkę również można potraktować pastą polerską a następnie dobrze wypłukać, czy też zaleca się nie narażać tego elementu pióra na kontakt z pastą?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, elwis napisał:

Dzięki za porady - wykażę czujność sapera i zabiorę się za polerkę ręcznie :) Pytanie czy samą stalówkę również można potraktować pastą polerską a następnie dobrze wypłukać, czy też zaleca się nie narażać tego elementu pióra na kontakt z pastą?

 

Przy polerowaniu tego typu stalówki (inlaid) największym wyzwaniem jest zabezpieczenie szczelin, aby nie dostała się do nich pasta polerska. Ryzyko jest spore - można zapchać kanaliki na spływaku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, elwis napisał:

(...) czy samą stalówkę również można potraktować pastą polerską a następnie dobrze wypłukać,(...)

Tak, jak napisał Ariel. Jest ryzyko, że jak wlezie, to już nie wylezie. Stalówkę przeleć Dremelem ściernicą do złota. Mnie się najlepiej sprawdza ściernica w kształcie soczewki.

Ale z tego, co widzę, to ta stalówka jest w bardzo dobrym stanie i nie wymaga praktycznie żadnych zabiegów... Zrób tak: niewielką ilość pasty wetrzyj w wacik (ręcznik papierowy / chusteczkę higieniczną) - nie nakładaj bezpośrednio na stalówkę!   Tak spreparowanym wacikiem delikatnie przetrzyj stalówkę. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ave Ja ! :)

Przeleciałem delikatnie dremelem i pastą tempo  piórko Shaeffera - stalówki nie tykałem. Pomoczyłem pióro ok 5 godzin, do momentu gdzie nie było już żadnego zabarwienia wody. Pióro pisze ja k ta lala - samo biega po papierze :) Gorsza sprawa z moim Parkerem 75, bo chyba ma krzywe jedno z piórek stalówki - postaram się wrzucić zdjęcia w makro.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...