Skocz do zawartości

L'Artisan Pastellier Callifolio Inti - test grupowy


visvamitra

A  

16 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy podoba ci się ten kolor?

    • Tak
    • Raczej tak
    • Trudno powiedzieć
    • Raczej nie
    • Nie
      0


Polecane posty

L’Artisan Pastellier to francuski producent atramentów. Na potrzeby pisania piórem wiecznym opracowano dwie linie atramentów: Callifolio (36 atramentów) i atramenty klasyczne.

bez-tytulu

Atramenty L'Artisan Pastellier są dostępne w przystępnych cenach albo w trójkątnych kałamarzach o pojemności 40 ml albo w aluminiowych "torebkach" o pojemności 50 ml.

Zacznijmy od nazwy Inti.

Viracocha.jpg

Atrament nazwano na cześć inkaskiego boga słońca - Inti. 

Inti był kiedyś moim ulubionym atramentem. Później poznałem atramenty Sailora i okazało się, że są nieziemskie. Wciąż jednak lubię Inti i regularnie do niego wracam. Bardzo mnie ciekawi, jak pozostali testerzy ocenią ten inkaust:) 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki pomysłowi i uprzejmości @visvamitra, przedstawiam krótkie porównanie właściwości atramentu Inti L'Artisan Pastellier w kolorze jasnego brązu.

 Test wykonałem zgodnie z założeniami w ciągu tygodnia, przy normalnym pisaniu na różnych papierach, z nastawieniem na wykorzystanie w różnych codziennych warunkach. Atramentem zalałem pióro Pilot Metropolitan ze stalówką stub 1.1 (normalny przepływ). Atrament wpływa na spływak i stalówki normalnie, lekko, bez problemów.

 

 06d2279b1e7d4ee2med.jpg

 

Kolor. Określić go jednoznacznie trudno, pomiędzy koniakowym a brązowym, ciepła glina o żółtym odcieniu. Po wyschnięciu delikatnie traci pierwotny koniakowy kolor w stronę zimniejszego brązu.

 Kolor jest średnio nasycony z wyraźnie obserwowanym cieniowaniem, ale nie na tyle różnicującym litery, że przeszkadza. W codziennych warunkach, notatkach, podpisach, zaznaczeniach, jest czytelny i utrzymuje wystarczający kontrast do odczytywalnego pisania. Najdłuższe moje notatki pisane Inti to kilka stron A4, bez problemu pisane i czytelne.

 

348d1bd24e9f612emed.jpg

 

Nie zauważyłem strzępienia atramentu nawet na słabych papierach, nawet na offsetowych trzyma się kreski i nie widać "korzonków".

 

177dd08b2d66b547med.jpg

  

Wysychanie. Szybko wysycha na każdym z papierów. Wysycha po 5-10 sekundach, nawet na powlekanym papierze z ulotki. Duża zaleta.

 

c9357a4116290383med.jpg

 

Atrament jest przyjemny w kolorze, chociaż nie do wszystkich, zwłaszcza bardziej oficjalnych zastosowań go wykorzystamy. Można nim robić czytelne, wesołe notatki, bawić się w rysowanie. Nadaje się do piór suchych i mokrych, ma bardzo dobre właściwości. Kolor określiłem jako koniakowy, bo lepiej to brzmi niż w kolorze musztardy, a mi przez cały tydzień się z tymi odcieniami niestety kojarzył.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

99b8b6fb87bb.jpg

 

1. Narzędzia.

Atrament testowałam tydzień, w ruch poszły dotychczas używane papiery (Clairefontain 90g/m2,, Rhodia dotpad,, Midori wkład #5 Travelers (super cienki), Leuchttrum 11917 Jootbook, FIlofax notebook) plus papier ksero (w pracy). Pióra Sailor ze stalówką M, Bexley ze stalówką stub. Najchętniej jednak sięgałam po Bexleya napełnionego tym atramentem.

64f868715320.jpg   55dfa939ffae.jpg

2. Właściwości.

Produkt nieomal wzorcowy. Dobry przepływ, czas wysychania nawet lepszy. Szeroka i mokra kreska ze stuba na Rhodii wyschła po około 8 sekundach! Strzępienia nie odnotowałam, przebijania też nie - nawet na cienkich papierach. Cieniowanie najlepiej widoczne w szerszej kresce... i naprawdę intrygujące.

495929edb952.jpg  a4bd1190cf89.jpg

3. Wrażenia.

Atrament niespodzianka. Spodziewałam się czegoś intensywniejszego w barwie. Bardziej w stronę pomarańczy (nie wiem dlaczego). Najpierw myslałam, że przepłukałam pióro niewystarczająco. Ale nie.. ten kolor tak wygląda. Taka jesienna żółć liści, głęboka, przygaszona, przybrudzona. 

1c13761e26e3.jpg

źdródło:https://pixabay.com/p-1010337/?no_redirect

Albo słońce Inków. 

Albo jak mój parkiet ;)

d4cc03732286.jpg

Atrament najlepiej prezentuje się w szerszej kresce, cieniowanie ma obłędne. Po prostu obłędne. Ja jestem urzeczona. Niestety kolor nie sprawdzi się w codziennym notowaniu, chyba, że ktoś lubi ;) Dla mnie bardziej na specjalne okazje, ale i tak warto.

ac444a2668a1.jpg  47c0634df8ba.jpg

4. Podsumowanie.

Kupiłabym butelkę. Lubię. 

9cae812eb5cb.jpg 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie chciałbym się przyznać, że był to pierwszy atrament, który "przetestowałem" po otrzymaniu przesyłki od  @visvamitra. Wiem, że mieliśmy zachować kolejność, ale biorąc pod uwagę cechy tego cuda - czuję się w pełni usprawiedliwiony.

Tradycyjnie, na początek skojarzenie.

vEIYLJO.jpg

Kolor sięga od złotego do ciemnego brązu. Cieniowanie jest bardzo mocno wyrażone. Jeżeli ktoś mi kiedyś każe podać nazwę atramentu, który jest jednocześnie stonowany i efektowny, to już wiem, co powiem.

bzFK9kx.jpg

Jeżeli chodzi o właściwości, to jestem pod wrażeniem. Nie strzępi, nie przebija, szybko schnie. Pisze się na prawdę przyjemnie.

FoEbkRp.jpg

Jedyne, co może budzić wątpliwości, to czytelność tekstu. Taka barwa nie kontrastuje mocno z papierem, do tego przez cieniowanie trochę się mieni w oczach. 

40ssbba.jpg

Próbowałem wymusić jakieś wady techniczne. Nic z tego. O ile papier jest dobry, to atrament ani nie przebija, ani się nie rozłazi.

S3zjTHa.jpg

FXkmDZq.jpg

Ktoś wspominał coś o jesiennych liściach. :) Nie ma mowy, to jest obszar zarezerwowany dla Diamine Autumn Oak.

w8CGdOq.jpg

Podsumowując - świetny atrament. Jak ktoś szuka czegoś dla siebie w tym zakresie barw, to nie ma się nad czym zastanawiać.

Jak już wspomniałem - atrament mam od @visvamitra. Dziękuję i pozdrawiam.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inti to bardzo przyjemny i udany atrament. Żeby wydobyc zniego pełny potencjał potrzebne bedzie pióro podające atrament obficie. Inti nie strzępi, nie przebija, szybko zakoleguje się z każdym piórem.

fpn_1484165697__inti_is.jpg

Atrament na ręczniku kuchennym

fpn_1484166171__inti_rk.jpg

Color ID

fpn_1484166182__inti_l_bb_3.jpg

Zakres koloru

fpn_1484166211__inti_l_bb_4.jpg

Tomoe River, Kaweco Sport, BB

fpn_1484166233__inti_t_1.jpg

fpn_1484166251__inti_t_2.jpg

fpn_1484166268__inti_t_3.jpg

Leuchtturm1917, Kaweco Sport, BB

fpn_1484166291__inti_l_bb_1.jpg

fpn_1484166312__inti_l_bb_2.jpg

fpn_1484166394__inti_l_bb_5.jpg

Kokuyo Myo, Geha Goldschwing, M-ka

fpn_1484166408__inti_kokuyo_geha_1.jpg

fpn_1484166477__inti_kokuyo_geha_2.jpg

fpn_1484166498__inti_kokuyo_geha_3.jpg

Notes no-name, Omas Paragon, m-ka

fpn_1484166523__inti_notebook.jpg

fpn_1484166557__inti_notebook_2.jpg

Wodoodporność

fpn_1484166589__inti_h2o.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atrament był testowany w Twsbi 580 ze stalówką B, Plumixie BB oraz w Noodler's Ahab.Niestety w tym tygodniu ciut mniej czasu na pisanie było, więc rysunek był bardzo szybko zrobiony.

Inti w bazowym kolorze jest żółto–pomarańczowy, ale posiada bardzo dobre cieniowanie i może sięgać barwą aż do brązowego. Atrament w trakcie wysychania raczej nie zmienia swojego koloru. Cieniowanie jest na tyle szerokie, że może w niektórych przypadkach przeszkadzać.

33492033996_8493cf7958_b.jpg

Interdruk A5 się nie poddał, może oprócz duszenia Ahaba

33533298035_b8781b3ed7_b.jpg

Pol Lux też się trzyma

Atrament ma naprawdę bardzo dobre właściwości. Strzępienie chyba nie wystąpiło podczas tego tygodnia, przebijanie jedynie na najsłabszym papierze jak męczyłem Ahaba. Czas wysychania bardzo dobry, nawet na śliskim oxfordzie był poniżej 10 sekund.

33149477630_99fe49710e_h.jpg

Trochę dłuższego tekstu o mikroskopach

33533362605_d6850c3fa7_h.jpg

Generyczna postać z anime, szkic dość szybki

Co do kupna. To w tej chwili bym nie kupił mimo zachwalania. W tej chwili mam już jeden pomarańczowo–brązowy atrament, a chwilowo nie widzę zbytnio końca buteleczki. Jeżeli Galusowa Mandarynka skończy się, wtedy pomyślę nad tym kolorem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze zdążyłem z "recenzją" przed północą ;) Powtórzę już tylko to wszystko, co zostało już napisane o tym świetnym atramencie. Przepływ rewelacja, cieniowanie świetne przy grubszych stalówkach. W piórze ze stalówką EF ledwo widoczny atrament - źle mi się nim pisało. Po zmianie stalówki na stuba 1.1 było już świetnie. Atrament zbliżony odcieniem do mojego ulubionego Miodowego KWZ Ink oraz trochę do Noodler's Golden Brown (mniej lubianego). Fotki dzisiaj przy sztucznym oświetleniu więc słabe. Wybaczcie, lepszych nie dam rady zrobić. A, papier ten sam, co poprzednich atramentach: Tomoe River, Clairefontaine Triomphe i notes Moleskine.

AJM9mAil.jpg

IKugq5zl.jpg

 

p1Y1F9Pl.jpg

Z1jwOQjl.jpg

Nf0Se23l.jpg

wWqj6Tel.jpg

Dzięki Łukasz za odrobinę Słońca w moim piórze :)

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arkadiusz, ślicznie wygląda ten atrament u Ciebie, zarówno w stubie, ale i w tym pięknie (jak zwykle zresztą) wykaligrafowanym tekście. Cudo.

@Vermis skojarzenia mają to do siebie, że każdy ma prawo do swoich :P 

 

Vis! Jeszcze raz dzięki za inicjatywę. Ostatni z 'pięciu wspaniałych' już w Sailorze.... 

Edytowano przez Nikaa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...