YAMAHAL Napisano Kwiecień 5, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 5, 2017 45 minut temu, Daniel84 napisał: Absolutnie potwierdzam za duże luzy w umocowaniu spływaka i stalówki. Wręcz czasami stalówka zaczyna mi odstawać od spływaka. Rozważam chyba kąpiel stalówki i spływaka razem w gorącej wodzie. Spływak powinien się wówczas lepiej dopasować do stalówki. --- dlaczego tak drastycznie? nie obawiasz się że po tej gorącej zupie, spływak może się całkowicie i ostatecznie zdeformować, skrzydełka powykrzywiać itd? i zrobi się gorzej od zamierzonego przez ciebie celu. ------ Moim zdaniem było by prościej uściślić stalówkę względem spływaka choćby -- (pierwsza myśl) --- folią aluminiową tzn. -- uciąć wąski pasek folii aluminiowej około 0,5cm, dokładnie i ściśle owinąć raz lub dwa razy stalówkę i spływak od strony trzpienia i wcisnąć w sekcję spływaka, -- powinno zadziałać ---- lub jakiś inny materiał który dociśnie stalkę do spływaka. GOTOWANIE ODRADZAM Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marecki Napisano Kwiecień 5, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 5, 2017 (edytowany) Nie wiem skąd mi się to wzięło, że Pelikana masz już w rękach, ale nie ważne. Taka kąpiel spływaka i stalówki może przynieść poprawę? Tak się zastanawiam, czy to nie będzie problem niedopasowania tych elementów z sekcją... O! Yamahal był szybszy i dokładniejszy Edytowano Kwiecień 5, 2017 przez marecki Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Kwiecień 5, 2017 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 5, 2017 Mnie przyszło do głowy coś dużo bardziej szalonego... Mam tokarkę do drewna, stołową, ale bardzo precyzyjną, z różnymi uchwytami i w ogóle całym wyposażeniem. Jedynym problemem jest brak materiału. Przekopałem cały internet, skąd można by wziąć pręty celuloidowe, albo bakelitowe, i nic. Ten temat był wałkowany na tym zagranicznym forum o piórach, ktoś już szukał. Okazuje się, że "pręty celuloidowe" są materiałem kolekcjonerskim samym w sobie (co to się z tym światem porobiło?) i nie ma szans, żeby ktoś je zechciał odsprzedać, no chyba że za fafnaście pierdylionów dolarów. To samo jest z bakelitem. Nikt nic nie widział, nikt nic nie wie. Marecki, bo ja pochwaliłem się Pelikanem, że go kupiłem, to znaczy wygrałem aukcję. On teraz musi jeszcze do mnie przylecieć. A zdjęcie, które wstawiłem, pochodzi z opisu aukcji (o czym napisałem). Też chciałbym mieć go już w rękach Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rinke Napisano Kwiecień 5, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 5, 2017 @KleksPręty bakelitowe są jak najbardziej do kupienia. Na e-zatoce są Made in india, o ile pamiętam, bo sam myślałem o zakupie ale w innym celu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
YAMAHAL Napisano Kwiecień 5, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 5, 2017 32 minuty temu, Kleks napisał: Mnie przyszło do głowy coś dużo bardziej szalonego... Mam tokarkę do drewna, stołową, ale bardzo precyzyjną, Kleksik idąc tą drogą szaleństwa, wysłałbym to piórko do NASA -- oni by już wiedzieli co z tym piórem zrobić Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Kwiecień 5, 2017 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 5, 2017 (edytowany) Nie znalazłem z Indii. Jest dużo ze Stanów, ale po wariackich cenach i trochę z Litwy, po mega wariackich cenach. Ci kretyni wołają nawet 500 zł za jeden pręcik o średnicy 15mm i długości 15cm. Chyba ich cycki swędzą... Myślałem o kulach bilardowych, bo trochę ich mam, a przecież są z celuloidu, ale z nich, to możnaby wytoczyć co najwyżej sekcję. Na korpus są za małe, za krótkie. Yamahal... Jest takie powiedzenie - Nie święci garnki lepią. Edytowano Kwiecień 5, 2017 przez Kleks Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rinke Napisano Kwiecień 5, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 5, 2017 Ebonite rod i masz sporo tego. Tak na szybko: http://m.ebay.com/itm/EBONITE-RODS-RIPPLE-DESIGN-RARE-16mm-DIA-4-COLORS-AVAILABLE-10-Inches-Length-/142326484229?hash=item212351cd05%3Am%3AmOS7Ojr-2-dwWDO4SZHv_vw&_trkparms=pageci%3A6c49815c-1a4d-11e7-8bf7-74dbd180190c%7Cparentrq%3A403025bf15b0a605a243ffc4fffd00cc%7Ciid%3A1 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Kwiecień 5, 2017 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 5, 2017 A, bo widzisz... Ja wpisywałem - bakelite rod, a nie ebonite. Dzięki za linki. Jak odpracuję Pelikana, to pomyślę. Z drugiej strony... Bakelite rods występują w dużo ciekawszych barwach i dużo większym wyborze... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rinke Napisano Kwiecień 5, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 5, 2017 Najlepsze spływaki są właśnie z ebonitu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Kwiecień 5, 2017 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 5, 2017 (edytowany) Kurczę, ale zobacz... Bakelit, Ebonit, Celuloid, to są wszystko relikty przeszłości (niby). To dlaczego różne nowoczesne plastiki są tak wszechobecne, a te "relikty" są w takiej cenie i tak niedostępne? Bardzo przepraszam, ale to przypomina sytuację, w której pochodnia jest droższa od diody LED ! Założę się, że taki celuloid jest tańszy w produkcji od zwykłego polipropylenu. Szkoda, że nie jestem chemikiem, bo specjalnie na złość, tym dupkom z Ameryki, którzy uważają, że chwycili Pana Boga za nogi, zaczął bym produkować celuloidowe pręty i sprzedawać ich trzy razy taniej, niż oni. Nawet pięć razy! Byle tylko ichupokorzyć. Pokazać ludziom, że te cwaniaki sprzedają im pochodnie w cenie LED. Edytowano Kwiecień 5, 2017 przez Kleks Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rinke Napisano Kwiecień 6, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 6, 2017 8 godzin temu, Kleks napisał: To dlaczego różne nowoczesne plastiki są tak wszechobecne, a te "relikty" są w takiej cenie i tak niedostępne? W Twoim pytaniu zawarta jest odpowiedź na to pytanie. Są drogie bo są już niedostępne. A celuloidu nie ma w produkcji bo sam materiał choć ładny to bardzo niebezpieczny. Więc za produkcje się nie bierz bo zarówno półprodukty jak i produkt końcowy mogą wyrządzić spore kuku (celuloid powstaje z nitrocelulozy której używa się do produkcji dynamitu obok nitrogliceryny). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Kwiecień 6, 2017 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 6, 2017 No ale jednak kiedyś się z niego robiło dużo rzeczy i jakoś ludzie nie wylatywali w powietrze. Fakt, że spłonęło parę kin, bo filmy były na taśmie celuloidowej, ale nie słyszałem, żeby komuś pióro w rękach wybuchło Co do produkcji, to wiem coś na ten temat, bo próbowałem zrobić kiedyś bawełnę strzelniczą. Ale wtedy i kwas azotowy można było zdobyć bez problemu i wiele innych rzeczy. Powiem Wam więcej! Kiedyś, jeszcze nie tak dawno, w sklepach żelaznych stały metalowe skrzynki z gwoździami, śrubami i nitami. Kupowało się toto na kilogramy i było tanie jak barszcz. A dziś chciałem kupić parę nitów i wiecie co? Są dostępne tylko na yebayu i to jakieś cwaniaczki sprzedają je po parę sztuk, jako przedmiot KOLEKCJONERSKI! Przecież to paranoja! Normalne są tylko smarkfony i żarcie, a wszystko inne to już "kolekcjonerskie" Niedługo zwykły młotek będzie dostępny tylko na aukcjach w dziale "wintydż". Rozumiecie, o co mi chodzi? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rinke Napisano Kwiecień 6, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 6, 2017 Trzeba było zostać w Polsce, tu wciąż można nity kupić na wagę Pióra z celuloidu nie wybuchają, ale za to palą się bardzo efektownie. Są tu tacy, co niechcący boleśnie się o tym przekonali. Poza tym do wad tego materiału należy zmiana rozmiaru z czasem (kurczy się) no i z wodą reaguje. Dlatego został zastąpiony przez akryl. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Kwiecień 6, 2017 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 6, 2017 Wiem wiem, że się palą. Przecież robiło się świece dymne z piłeczek pingpongowych... A jeśli chodzi o nity... To jest trend ogólnoświatowy. Teraz jeszcze są w Polsce na wagę, podobnie jak wiele innych rzeczy. Ale to przyjdzie i do Polski. Nic już nie będzie można kupić, poza najnowszym modelem smarkfona oczywiście. Wiem, że trochę wyolbrzymiam, ale trochę mnie to drażni, bo pamiętam czasy, kiedy można było dostać wiele "zwykłych" przedmiotów, czy materiałów, a teraz wykorzystując ogólną ciemnotę społeczeństwa ogłupionego smarkfonami i fejsbukami, wciska się mu, że taki na przykład nit jest przedmiotem kolekcjonerskim. To wszystko zmierza do tego, żeby wyciągać od ludzi więcej pieniędzy. Ale to temat na inną rozmowę, więc dajmy sobie spokój. No dobra, a co z bakelitem? Wydaje się, że jest pozbawiony wad celuloidu, a przy tym występuje w wielu bajecznych kolorach i ich kombinacjach. Nie jest niebezpieczny, nie starzeje się, nie kurczy, nie reaguje z wodą, a też się go już nie stosuje. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VojtasK Napisano Kwiecień 6, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 6, 2017 To może coś nowszego -akryl: http://m.ebay.com/sch/i.html?_nkw=Acrylic+rods&isNewKw=1&_sacat=&cnm=&mfs=&acimp=&_trksid=&sqp=acrylic+rods Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Daniel84 Napisano Kwiecień 6, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 6, 2017 Panowie YAMAHAL i marecki - po części macie rację, na pewno zabieg z gorącą wodą jest wykluczony w przypadku droższych lub rzadszych piór. W tym przypadku ryzyko jest niewielkie a zabieg szybki. Mam to już przetestowane. Oczywiście mówiąc: gorąca woda nie mam na myśli wrzątku. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Kwiecień 6, 2017 Autor Zgłoś Share Napisano Kwiecień 6, 2017 Vojtas, a jak się ma akryl do bakelitu z odpornością na zarysowania? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VojtasK Napisano Kwiecień 6, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 6, 2017 Tuś mi zadał ćwieka... Akryl nie jest super twardy, ale dlatego pewnie daje się fajnie polerować - np paznokcie, a akrylowe piórka po polerce błyszczą się jak psu... no, te..., wiesz Jak na jutubie wpiszesz "pen turning" - są filmiki z toczeniem korpusów piór z różnistych materiałów; są bloczki akrylowe, drewniane, kolba kukurydzy, jakaś taka dziwna szyszka. Co do bakielitu czy ebonitu - nie porównam - technicznie za chudy w uszach jestem. Może kto bardziej kumaty się wypowie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peterek_primosz Napisano Kwiecień 16, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 16, 2017 Chiny mają ogromny potencjał piórowy ale jeszcze nie uruchomiony...czekamy na high end z Chin! Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokoleoko Napisano Kwiecień 21, 2017 Zgłoś Share Napisano Kwiecień 21, 2017 Dnia 10.03.2017 o 22:34, Kleks napisał: Dziękuję Ja kupiłem na ebaju. Z Wielkiej Brytanii, ale to i tak nie ma znaczenia, bo idzie z Chin, więc wszystko jedno, czy kupisz z UK, czy z Polski. Ogłaszają się, że mają ze starych zapasów i rzeczywiście, to prawda. Ja na przykład mam stąd Sprawdź ceny na ebay.com w dolarach jest taniej Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.