ArielN Napisano Luty 20, 2017 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2017 Dysponując wolną chwilą wykonałem krótki test w notatniku Moleskine XL Classic w kratkę (okładka miękka). Papier z 2016 roku: Dla porównania Webnotebook Rhodii: W Rhodii nie ma przebijania w ogóle - niezależnie od pióra i atramentu. W Moleskine najlepiej poradził sobie Pilot MR ze stalówką M (F) i Faber-Castell WRITink (F). Do porównania celowo użyłem stalówek Lamy F i 1,9 mm, żeby pokazać jak dużo zależy od atramentu. Mimo, iż między tymi dwoma rozmiarami jest przepaść, to przebijanie jest... zbliżone. Papier w Rhodii ma lekko kremowy kolor. Wolę, gdy jest biały, ale w tym przypadku odcień jest na tyle delikatny, że w codziennym użytkowaniu nawet tego nie zauważam. Zdecydowanie różne są odczucia towarzyszące pisaniu. I Moleskine, i Rhodia mają swój własny charakter. Ten pierwszy sprawia wrażenie bardziej miękkiego, Rhodia odwrotnie - twardszy, gładszy. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Luty 20, 2017 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2017 (edytowany) To tak jak ja ostatnio dorwałem zeszyt Clairefontaine Europa. Papier jest bardzo gładki i twardy, to wręcz się słyszy podczas pisania, ale zapisana kartka, po drugiej stronie wygląda, jak gdyby nigdy nie tknięta piórem Kremowość papieru, jeśli delikatna, nie przeszkadza mi w ogóle. Nawet mi się podoba. Ale te kropki... Nie wiem, czy mógłbym się przyzwyczaić Edytowano Luty 20, 2017 przez Kleks Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Luty 20, 2017 Autor Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2017 Hej Kleks! Widzę jedną dużą zaletę kropek - czytelność. Po zapisaniu stają się praktycznie niewidoczne i powstaje efekt dużego kontrastu - litery na czystym papierze. Odpoczynek i przyjemność dla oczu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
musicman Napisano Luty 20, 2017 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2017 Zachęciłeś mnie to kupna kropek. Co do koloru to ja preferuję właśnie lekko kremowe. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Luty 20, 2017 Autor Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2017 Ten kremowy papier w Rhodii Webnotebook to wersja określana przez producenta jako premium - ma 90 g/m2 w odróżnieniu od tego z klasycznych notatników (80 g/m2). Notatnik Moleskine to 70 g/m2 - też jest dostępny w liniaturę w kropki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vermis Napisano Luty 20, 2017 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2017 A jest jakiś sposób, żeby kupić Rhodię i jednocześnie nie sprzedawać nerki? Dla mnie 60 zł za zeszyt to trochę dużo... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aventador13 Napisano Luty 20, 2017 Zgłoś Share Napisano Luty 20, 2017 A jest jakiś sposób, żeby kupić Rhodię i jednocześnie nie sprzedawać nerki? Dla mnie 60 zł za zeszyt to trochę dużo... Zeszyty w miękkich okładkach są o 8.5 zł. Dostępne w kratkę i linię. Jeśli mówisz o tych Webnotebook czy jakoś tak, to rzeczywiście tanio nie jest. Jak byłem w Krakowie to widziałem promocję w Matrasie i był po 35 zł, ale i tak nie kupiłem, szkoda mi było pieniędzy na tak drogi notes. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mcarto Napisano Luty 21, 2017 Zgłoś Share Napisano Luty 21, 2017 W tej chwili są niezgorsze zeszyty w Lidlu. Papier nie jest b.gładki, trochę głośno się w nich pisze ale nie przebija i ogólnie jak za te pieniądze to warto. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArielN Napisano Luty 23, 2017 Autor Zgłoś Share Napisano Luty 23, 2017 A jest jakiś sposób, żeby kupić Rhodię i jednocześnie nie sprzedawać nerki? Dla mnie 60 zł za zeszyt to trochę dużo... No pewnie! Notatniki Rhodii występują w wielu formatach. Niektóre są dostępne w cenach około 5,00 PLN. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ksm Napisano Luty 24, 2017 Zgłoś Share Napisano Luty 24, 2017 Około 5 złotych to są notesy nr11 (rozmiar A7, jak dla mnie za mały do czegokolwiek) oraz nr12 (razem z niezbyt grubym piórem dobrze mieści się w kieszeni koszuli). Warto jednak zwrócić uwagę, że tańsze notesy są na papierze 80 g/m². Najlepszy papier (90 g/m²) jest w notesach nr19 (rozmiar A4+) a te tanie nie są (~25PLN). Lubię korzystać z notesu nr19 (kremowy, gładki) do ćwiczeni kaligrafii. Papier jest na tyle przezroczysty, że nie potrzeba lightboxa do korzystania z liniuszka a atrament nie ma tendencji do rozpływania się (pogrubiania cienkich linii) więc można korzystać z atramentów o interesujących kolorach ale kiepskich właściwościach (np. Noodler's Apache Sunset). Kropki vs kratka vs linie... Ja wolę linie, nie lubię jednak gdy linia (zwłaszcza po skserowaniu) zaciemnia obraz, więc nauczyłem się pisać między liniami. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Luty 24, 2017 Zgłoś Share Napisano Luty 24, 2017 O kurczę! Takiego czegoś jeszczem nie widział Ale ja mam inny sposób. Po prostu wybieram takie zeszyty, w których liniatura jest nadrukowana bardzo delikatnie. I jak dla mnie, to do tej pory nie wymyślono nic lepszego niż kratka 7mm. Później linia pojedyńcza i kratka 5mm. Trafiają się jeszcze linie co 7mm, ale jakoś tak do tej pory widziałem tylko intensywnie różowe, więc odpada Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.