Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'Akkerman'.
Znaleziono 48 wyników
-
Przedstawiam test atramentu P.W. Akkerman Nr 28 o trudnej nazwie Hofkwartier Groen i wspaniałym, radosnym wiosennym zielonym. Atrament dobrze zachowuje się w piórze choć moja czujna stalówka wyczuwa minimalną suchość. Czas wysychania w miarę dobry, ładne cieniowanie. W elastycznej stalówce kolor może być bardziej zjawiskowy. Zaleca się nie kąpać notatek, bo mogą zniknąć na wieki. Producent: P.W. Akkerman Seria, kolor: Nr 28 Hofkwartier Groen Pióro: Waterman Hemisphere „F” Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: niezauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: bardzo dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
-
Przedstawiam test atramentu P.W. Akkerman Nr 25 Denneweg Groen o ciekawym odcieniu zieleni, który przypomina mieszankę szmaragdu z morskim zielonym. Co prawda nie jest to moja ulubiona kolorystyka, ale pewnie innym osobom przypadnie do gustu. Technicznie nie mam żadnych uwag, wszystko poprawne. No, poza brakiem odporności atramentu na wodę. Fajny. Producent: P.W. Akkerman Seria, kolor: Nr 25 Denneweg Groen Pióro: Waterman Hemisphere „F” Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: niezauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
-
Przedstawiam test atramentu P.W. Akkerman Nr 26 Groenmarkt Smaragd o bardzo przyjemnym odcieniu zieleni. Kolor przypomina mi trochę atrament De Atramentis Pine Green. Barwa oscyluje pomiędzy sosną, a mchem. Dobre właściwości atramentu zachęcą pewnie wiele osób do zakupu. Niestety cena nie zachęca. Ale czego się nie robi dla ozdobnego kałamarza i ulubionego koloru. Kupujcie zatem. Producent: P.W. Akkerman Seria, kolor: Nr 26 Groenmarkt Smaragd Pióro: Waterman Hemisphere „F” Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: możliwe punktowe Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
-
Przedstawiam test atramentu P.W. Akkerman Nr 5 Shocking Blue o przepięknym, nasyconym niebieskim kolorze. Kolor jednak to nie wszystko. Pomimo dobrych parametrów atrament potrafi przyschnąć w piórze odłożonym na chwilkę. Miewa również czasami problemy z przepływem przez co kreska z nasyconej przechodzi w cienką i suchą. Pewnie to wina dużej ilości pigmentu w atramencie. Wybór należy do was... Ciekawostka: Dwa lata temu robiłem test tego atramentu w piórze Jinhao X450, w którym sprawował się idealnie. Ale tamto pióro było bardzo mokre. Co ciekawe kolor był znacząco odmienny – niebiesko-morski. Producent: P.W. Akkerman Seria, kolor: Nr 5 Shocking Blue Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: niezauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: bardzo dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Karta testowa Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
-
P.W. Akkerman nr 18 Garuda Rood Próbka tekstu Maźnięcie wacikiem Kleks rozmazany stalówką Kreski Odporność na wodę (2 krople) HSL + RGB w programie graficznym pixlr.com Karta testowa w całości Kolor ten testowali również: Inekane oraz visvamitra.
-
P.W. Akkerman nr 7 KoninginneNach-Blauw Próbka tekstu Maźnięcie wacikiem Kleks rozmazany stalówką Kreski Odporność na wodę (2 krople) HSL + RGB w programie graficznym pixlr.com Karta testowa w całości Atrament testował również visvamitra.
-
Przedstawiam test atramentu P.W. Akkerman Nr 29 Hofvijver Grijs o wspaniałym, szarym kolorze. Nie jest to szarość z dodatkiem zieleni, nie jest to szarość z dodatkiem niebieskiego - to prawdziwy szary beton. Jestem bardzo zadowolony z zakupu i szczerze mogę polecić innym. Producent: P.W. Akkerman Seria, kolor: Nr 29 Hofvijver Grijs Pióro: Waterman Hemisphere "F" Papier: Image Volume 80 g / cm2 Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę (2 krople) Kleks na chusteczce higienicznej Próbka tekstu Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: możliwe punktowe Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Czas schnięcia: ok. 5-10 sek. Dodatkowe testy przeprowadzone: Próbka pisma w zeszycie Oxford Próbka pisma w zeszycie Rhodia Chromatografia
-
P.W. Akkerman nr 15 Voorhout Violet Próbka tekstu Maźnięcie wacikiem Kleks rozmazany stalówką Kreski Odporność na wodę (2 krople) HSL + RGB w programie graficznym pixlr.com Karta testowa w całości Kolor ten testował również visvamitra.
-
P.W. Akkerman nr 3 Akkerman Blauw Próbka tekstu Maźnięcie wacikiem Kleks rozmazany stalówką Kreski Odporność na wodę (2 krople) HSL + RGB w programie graficznym pixlr.com Karta testowa w całości Atrament testował również visvamitra
-
Przedstawiam test atramentu P.W. Akkerman Nr 2 Residentie Blauw o ciekawym jasnoniebieskim kolorze. Ciekawość koloru polega na tym, że atrament pisany szerszą stalówką, czy jako kleks jest ciemnym błękitem, który w krótkim czasie rozjaśnia się bardzo znacząco. Dobre właściwości oraz szybki czas wysychania powodują, że jestem zadowolony z zakupu. Szczerze polecam. Producent: P.W. Akkerman Seria, kolor: Nr 2 Residentie Blauw Pióro: Waterman Hemisphere „F” Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: możliwe punktowe Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)
-
P.W. Akkerman nr 9 Laan van Nieuw Oost-Indigo Próbka tekstu Maźnięcie wacikiem Kleks rozmazany stalówką Kreski Odporność na wodę (2 krople) HSL + RGB w programie graficznym pixlr.com Karta testowa w całości Atrament testowali również: Ender i Visvamitra.
-
Czas jakiś temu rozpoczęłam poszukiwania fioletu, takiego przygaszonego, prawie-nie-fioletowego... Wybór padł na Shigure od Sailora. Bo ja z fioletami miałam zawsze problem, i to było moje kolejne podejście do tego koloru. Okres 'akomodacyjny' przebiegł pomyślnie, na tyle, że jak wpadły mi w ręce naboje Dark Lilac to wreszcie się zachwyciłam. I nagle świat fioletu stanął przede mną otworem Dzięki kilku użytkownikom dostałam trochę próbek, by sobie potestować. Sama zaopatrzyłam się jak dotąd w: wspomniany Sailor Shigure, naboje Dark Lilac, J Herbin Poussiere de Luna, Monteverde Amethyst, Rohrer&Klinger Alt Bordeaux(który ewidentnie skłania się w stronę purpury). Przestawiam efekty moich testów. Wybaczcie pismo, nie umiem ładnie pisać maczanką Ale może jeszcze komuś się przyda... Diamine Amazing Amethyst (bazgrane i próbowane podczas HUBa) A tu Monteverde Charoite (Aurora italic nib - też podczas HUBa)
-
Kochani użytkownicy forum, piór wiecznych i atramentów! Jak wiecie od ponad 2 lat zajmuję się testowaniem atramentów. Przetestowałem ich już grubo ponad 280. Testy zamieszczam na forum, ale pomyślałem sobie by stworzyć jedną, wielką bazę atramentów. Będzie można tam popatrzeć nie tylko na testy atramentów, ale i porównać kolory (opcja na przyszłość). Bazę do tej pory robiłem w formie papierowej (kto był na spotkaniach piórowych, ten widział stos kart testowych), od kilku miesięcy prace te digitalizuję. W testach zachowuję powtarzalność. Robię też je z myślą o użytkownikach piór wiecznych, czyli testuję na papierze ksero, który najczęściej jest używany do wydruku dokumentów (i podpisywania), na papierze Oxford (używanym najczęściej do szkół, na studia, do notesów, pamiętników itd.) oraz na papierze Rhodii (szanowanym i cenionym przez sporą grupę ludzi piszących piórami). Sprawdzam w testach podstawowe zachowanie atramentu w piórze i na papierze oraz jako ciekawostkę dodaję krople atramentu na chusteczce oraz amatorską chromatografię (na podstawie wody). Zwracam się do Wszystkich z wielką prośbą o udostępnienie swych próbek atramentów celem testów. Możliwa również wymiana lub zapłata. Dla darczyńców utworzyłem zakładkę podziękowań, gdzie wpisałem nicki z forum (jeśli kogoś pominąłem niechcący, to proszę o sygnał na PW, a dodam!). Testy robię dla Was, dla nas - miłośników piór i atramentów Zapraszam do współpracy! Adres strony: http://inks.pencyklopedia.pl/
-
no dobra. okłamałem Was. przyznaję się. otóż nieprawdą jest, że nauczyciele używają tylko atramentów czerwonych i adwentowych. zdarza się im używać niebieskich. takich jak Akkerman Schocking Blue, którego próbkę dostałem od przemiłej Kasi z turnusu trzeciego. jesteśmy na wczasach, w tych góralskich lasach. a dlaczego poprosiłem Kasię o tenże? a no dlatego, że chciałem go przyrównać do Diamine Majestic Blue, który posiadam od jakiegoś czasu. a że ostatnio pojawiły się głosy odnośnie podobieństwa palety Akkermana, do palety Diamine, postanowiłem porównać te dwa inkausty na własnej kartce. kartka to biały, satynowy papier o gramaturze 90g z wypustu dla sieci LeClerc (esquisse marque repère). do porównania użyłem maczanki Leonardt IIIF oraz Mitchell Pedigree Round Hand 1 ½. pierwotnie miałem zamiar użyć piór wiecznych (parker 45 XF i pelikan M150 M), ale ze względu, że majestatyczny błękit ciężko się płucze (a i szokujący błękit podejrzewam o to samo), ograniczyłem się do w/w. jak widać, oba inkausty mają podobne cechy. połysk, rozmazywanie lekko zawilgoconą łapą, kolor, spłukiwanie wodą. czy jest to to samo? nie wiem i nie chcę wydawać kategorycznych sądów, ale na pewno są to bardzo podobne do siebie płyny i nie wiem czy takie podobieństwo może być przypadkowe.
-
Przyznam, że nie wiem co mnie naszło,... zastanawiałem się dziś na ranem, wybudzony o jakiejś 4, jakie pióro chciałbym na mikołaja,... takie zadanie dostałem... czego ja mogę potrzebować?... no?... czego?... Sam nie wiem... ale wpadło mi do tej pustki między uszami i rozeszło echem poniższe stwierdzenie... i nie dotyczy mnie, lecz stadka mego, którym mam nadzieję, że godnie się opiekuję... A jak wam idzie z życzeniami, prośbami, zachciankami mikołajowymi?
-
Nigdy nie lubiłem szarego. Sam nie wiem, dlaczego wziąłem się za zestawienie szarych atramentów. Nie wiem. Po prostu nie wiem. Chyba z ciekawości. Okazało się, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Nie oznacza to, że porzucam brązy, pomarańcze i zielenie na rzecz szarego. Okazało sie jednak, że faktycznie brzydkie są tylko niektóre kolory, niektóre są akceptowalne a kilka mi sie podoba. Naturalnie nie obyło się bez błędów. Okazało się, że próbka Grey Flannel produkcji Private Reserve uległa kontaminacji - oskryłem to po stworzeniu zestawienia. Coś mi się nie zghadzało od początku, ale był to atrament, który wypróbowałem jakieś dwa lata temu, nie spodobał mi się więc go odłożyłem, póxniej zaś flaszke odsprzedałem. Zostawiłem sobie 1 ml na poczet zestawienia i musiałem go czymś zapaskudzić. W rezultacie skanyi zdjęcia przedstawiają dziwny twór powstały na bazie Grey Flannel. Może Aoirghe zajrzy tutaj i wrzuci skan Grey Flannel, żeby było wiadomo, jak wygląda naprawdę? Część atramentów na skanach wyszła bardziej niebieska niż w rzeczywistości - próbowałem coś z tym zrobić, ale efekt był tragiczny wiec zostawiłęm tak, jak jest. Gris de Payne jest gris tylko z nazwy - faktycznie jest bardziej niebieski niz szary. W zestawieniu ująłem dwadzieścia zieleni. Początkowo chciałem uszeregować je odcieniami, ale szybko okazało się, że jest to trudne. Inaczej uszeregowałbym odcienie kierując się tym, co widać na sladach pozostawionych patyczkiem higienicznym, inaczej tym, co widać na dziełach Pollacka a jeszcze inaczej tym, co wychodzi spod blaszki B pilota. Dlatego postawiłem na kolorystyczny misz-masz. Ma on tę zaletę, że każdy od razu jest w stanie wyłowić te kolory, które przemawiają do niego na pierwszy rzut oka. Ma też szereg wad, ale cicho sza Podziękowania należą się również wszystkim forumowiczom, którzy zgodzili się podzielić ze mną próbkami szarego. Dziękuję użytkownikom, których na forum można znaleźć pod nickami (w kolejności alfabetycznej): 8868, Akszugor, Kitek, KoN', Konis, Mariusz, Nicpoń, Traumeel. Zaczynamy. ZESTAWIENIE DZIEŁ DŻEKSONA POLLACKA: ELIPSY WYCIĘTE W PROGRAMIE GRAFICZNYM ZE ZDJĘCIA ŚLAD POZOSTAWIONY PATYCZKIEM HIGIENICZNYM NA PAPIERZE MONDI: KROPLE ATRAMENTU NA RĘCZNIKU KUCHENNYM TEKST NAPISANY W KALENDARZU TEKST NAPISANY W NOTESIE RHODIA TEKST W ZESZYCIE OXFORD POLJET PAPIER FIRMOWY CZAS SCHNIĘCIA NA WODZIE PO ZANURZENIU PIĘĆ MINUT PO ZANURZENIU PO GODZINIE PODSUMOWANIE Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Raczej nie skuszę się na szary we flaszce, bo wiem, że nie pisałbym w tym kolorze często. Niemniej część szarych uważam za calkiem ciekawe. Wielkie wrażenie zrobiła na mnie odporność na wodę Lexington Grey. Najciekawszy jest Infinite Grey, ale ma zerową odporność na działanie wody i astronomiczną cenę. Podoba mi się Smokey i Arsenic oraz Silbergrau. Fatalny jest w moim odczuciu Anthracite (co to w ogóle jest za kolor?) i Gris Nuage (tym się nie da pisać). Gdybym miał dostać jedną flaszkę za darmo byłby to Smokey Levengera: nie jest może tak ciekawy jak Infinite Grey ale ma lepszą wodoodporność i podoba mi się. Niestety nie jest już produkowany. Ankieta jest wielokrotnego wyboru, zachęcam do oddawania głosów. Jestem ciekawy, jakie są wasze typy. Jeśli zestawienie wam się podobało, zostawcie po sobie ślad. To przyjemne wiedzieć, że czas włozony w tę zabawę i jej efekty sprawiają innym przyjemność. Do następnego.
-
Czy ktoś z bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek może mi podpowiedzieć, czy pasta silikonowa N będzie dobra w roli uszczelniacza? Jest przezroczysta i z opisu nie wynika, że ma jakieś dziwne dodatki... O, taką mam: http://www.agawa.pl/pasta-silikonowa-iz... 15541.html
-
PW Akkerman to sklep z tradycjami. Kilka lat temu Akkerman zadebiutował z marką własną atramentów. Atramenty te dzięki niepowtarzalnym butelkom, stały się obiektem zainteresowania pióro- i atramentofili. Gama kolorów jest bez dwóch zdań ciekawa. Właściwości atramentów raczej niezłe. Nie za bardzo wiadomo, kto produkuje atramenty dla Akkermana, ale tu i tam słychać ciche głosy, że jest to Diamine. Pomału zestawiam Akkermany, których próbki mi podesłano a że Diaminy poznałem dość dobrze, odruchowo szukam odpowiedników. Zuidepark Blauwgroen kojarzy mi się lekko z Teal Diamine, ale nie ma próbki tego drugiego, żeby je porównać. Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym Chromatografia SOFTWARE ID Zakres Koloru Zeszyt kupiony na Poczcie Polskiej - Kaweco Sport Classic, eyedropper, blaszka B
-
PW Akkerman to sklep z tradycjami. Kilka lat temu Akkerman zadebiutował z marką własną atramentów. Atramenty te dzięki niepowtarzalnym butelkom, stały się obiektem zainteresowania pióro- i atramentofili. Gama kolorów jest bez dwóch zdań ciekawa. Właściwości atramentów raczej niezłe. Nie za bardzo wiadomo, kto produkuje atramenty dla Akkermana, ale tu i tam słychać ciche głosy, że jest to Diamine. Pomału zestawiam Akkermany, których próbki mi podesłano a że Diaminy poznałem dość dobrze, odruchowo szukam odpowiedników. Kiedy zacząłem pisać Garuda Rood od razu nasunęło mi się skojarzenie z Monaco Red Diamine. Porównanie na końcu recenzji. Tak kończą się zabawy strzykawką i atramentem Krople atramentu na ręczniku kuchennym SOFTWARE ID Zakres Koloru Kalendarz - Kaweco Sport Classic, eyedropper, blaszka B A teraz GS obok Umber Diamine
-
PA Akkerman to sklep z tradycjami. Kilka lat temu zaczęli sprzedawać atramenty z logo Akkermana, które dzięki niepowtarzalnym butelkom, stały się obiektem westchnień osób zainteresowanych tematem. Gama kolorów jest ciekawa. Właściwości atramentów raczej niezłe. Nie za bardzo wiadomo, kto produkuje atramenty dla Akkermana, ale tu i tam słychać ciche głosy, że jest to Diamine. Pomału zestawiam Akkermany, których próbki mi podesłano a że Diaminy poznałem dość dobrze, odruchowo szukam odpowiedników. Kiedy zacząłem pisać Groenmarkt Smaragd od razu nasunęło mi się skojarzenie z Umber Diamine. Porównanie na końcu recenzji. Tak kończą się zabawy strzykawką i atramentem Krople atramentu na ręczniku kuchennym SOFTWARE ID Papier ksero Lyreco Budget 80 g - Kaweco Sport Classic, eyedropper, blaszka B A teraz GS obok Umber Diamine Kaweco Sport Classic przekształcone w eyedropper, blaszka B (Umber - dolny trójkąt, GS - górny trójkąt) (GS - linie wertykalne, DU - linie horyzontalne) (pierwsza linijka - GS; dwie pozostałe - DU) Podobieństwo jest spore. Oczywiście nikogo za rękę nie złapała ani żadne takie, ale jakby ktoś polubił Groenmarkt Smaragd a płyn w butelce był na wyczerpaniu, można rozważyć zastąpienie zawartości kałamarza bardzo udanym Umber Diamine.
-
Kiedyś myślałem, że Akkerman jest manufakturą i produkuje swoje atramenty na miejscu, w Holandii. W międzyczasie zrealizowałem dwa zamówienia grupowe, część osób załapała się duże butelki, część niestety już tylko na małe. Okazało się również, że Akkerman nie jest manufakturą i atramenty kupuje od jednego z producentów. Wiele osób wskazuje na Diamine a ja będę chyba w stanie to udowodnić na koniec recenzji. Ale mniejsza o to. Flaszki Akkermana pozostają wyjątkowe i ciekawe. Niewątpliwie to właśnie one znacząco podnoszą cenę atramentu. Hopjesbruin to bardzo przyjemny brąz w moim klimacie. Lubię go. Tak kończą się zabawy strzykawką i atramentem Krople atramentu na ręczniku kuchennym SOFTWARE ID Notatnik Franklin-Christoph - Gama Airborne, blaszka F/M Wality A teraz Hopjesbruin obok Sepii Diamine Krople atramentu na ręczniku kuchennym: Hopjesbruin z lewej, Sepia z prawej Chromatografia Kaweco Sport Classic przekształcone w eyedropper, blaszka B (Sepia - górny trójkąt, Hopjesbruin - dolny trójkąt) (Sepia : lewy górny, prawy dolny; Hopjesbruin - LD + PG) (Sepia - linie wertykalne, Hopjjesbuin - linie horyzontalne) (Sepia na górze, Hopjesbruin na dole) Podobieństwo jest uderzające a chromatografia pokazuje, że uzyto tych samych barwników. Zakładam, że Akkerman zmienia lekko stopień rozcieńczenia atramentów, może odrobinę recepturę (a właściwie robi to Diamine na zamówienie).
-
Oranje Boven to całkiem fajny odcień pomarańczy. Niestety praktycznie nie cieniuje. A ja lubię, jak atrament cieniuje. Popatrzmy. INFORMACJE / PARAMETRY Producent: Akkerman Kolor: Oranje Boven Opakowanie: ładny kałamarz Cena: 15 euro + wysokie koszty wysyłki z Holandii Nasycenie: silne Przepływ: bardzo dobry Cieniowanie: praktycznie brak Jakość linii: dobra na większości papierów Osadzanie się na stalówce: osadza się na stalówce Wpełzanie na stalówkę: trochę tak Rozruch: natychmiastowy Przebijanie: przebija trochę, ale nie jest źle Strzępienie: czasami, na papierze podłej jakości Wysychanie: znośne Inne: w miarę. Gdyby cieniował, byłoby dobrze Załączam głównie zdjęcia. Skany na dwóch skanerach nie wyszły - na jednych był zbyt czerwony, na drugich zbyt blady 1. W kalendarzu LEB MODEL (skany) 2. Na papierze RHODIA (zdjęcia) W firmowym notatniku
-
Hovvijver Gris przypomina trochę Grey Diamine. INFORMACJE / PARAMETRY Producent: Akkerman Kolor: Hofvijver Gris Opakowanie: ładny kałamarz Cena: 15 euro + wysokie koszty wysyłki z Holandii Nasycenie: umiarkowane / dobre Przepływ: dobry w Pilocie 78G z blaszka B Cieniowanie: jest, ale nie podoba mi się Jakość linii: dobra na większości papierów Rozruch: natychmiastowy Przebijanie: przebija trochę, ale nie jest źle Strzępienie: czasami, na papierze podłej jakości Wysychanie: znośne Wodoodporność Inne: Nie, dziękuję. 1. W kalendarzu LEB MODEL (skany) 2. Na papierze RHODIA
-
Recenzja ze specjalną dedykacją dla Visvamitry. Zbierałem się i zbierałem... I dalej nie wiem co do końca napisać... Raz ten atrament wywiera na mnie pozytywne wrażenie, innym razem trochę żałuję, że nie zamówiłem jednak Shocking Blue... Wydaje mi się, że głównym powodem takiego wahania w ocenie nie jest sam atrament, ale również papier. Na Rhodii wygląda on dużo lepiej, na słabej i średniej jakości papierze jest to już tylko pospolity fiolet... Drugą kwestią jest jego ilość. 150 ml... Dla mnie to zapas na kilka lat... 50 ml w zupełności by mi wystarczyło... Większa ilość raczej dla fanów. Moja ocena nie jest jednak negatywna. Atrament jest super, jednak polecam go dla kogoś używającego lepszej jakości papieru i dla kogoś korzystającego często z fioletów. Ja przynajmniej załapałem się na ostatnią serię dużych buteleczek Akkermana (są super - potwierdzam ). A nadmiar atramentu jakoś się wykorzysta. Przeglądajcie skany - ja idę czyścić pióra
-
Krótka recenzja nowego nabytku,... Atrament firmy J.Herbin Kolor: Cacao du Bresil czyli brąz z szarością zmieszany lub jak kto woli szary z nutą brązu... W każdym bądź razie wyjątkowy kolor... Cena: ok. 36 PLN za 30ml kupiony w sklepie stacjonarnym Nasycenie: średnio mocne Przepływ: bardzo dobry, Cieniowanie: wyraźne i przyjemne dla oka Jakość linii: dobra, bez strzępienia Osadzanie, wypełzanie na stalówce: nie zauważyłem takiego jak w innym Herbinie Rouge Hematite, Rozruch: po 20 minutach bez skuwki natychmiastowy ale to wyjątkowy Parker,... Sonnet,... mokry jak.... Przebijanie: na Rhodii brak chociaż, to że coś jest napisane na drugiej stronie jest delikatnie widoczne Wysychanie: około 13 sekund pisane mokrym Parkerem Sonnetem ze stalówką niby F... niby bo nawet Mąblą ma cieńsze F-ki... PODSUMOWANIE: dla mnie, który dopiero na czwartym miejscu (na równi z fioletami) stawia sobie brązy, ten jest po Lie de The Herbina drugim równie intrygującym kolorem... na dzień dzisiejszy razem ze wspomnianymi fusami herbacianymi trafi do stałego asortymentu codziennie noszonego... naprawdę wyjątkowy i zdecydowanie odbiegający od "regularnych" brązów Poniżej zdjęcia butelki i skany próbki pisma wraz z porównaniem innych moich brązów... ups.. coś skanerowi w Mordorze dolega...
