Skocz do zawartości

Bergamotka

Użytkownicy
  • Ilość treści

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Bergamotka's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Chciałam podziękować za wszystkie rady. Ostatecznie zdecydowałam się na Faber-Castell, zamówiłam i mam nadzieję, że się będzie sprawdzało. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
  2. Dzięki za zrozumienie Wiem, że można wozić kałamarz. Znam też ludzi, którzy na wyjazdy biorą turystyczne żelazko - ja tam wole mniej gniotące się ciuchy. To po prostu kwestia wygody, tudzież mojego lenistwa. W każdym razie pozostaję na stanowisku, że szukam czegoś na uniwersalne bądź bardzo dobrze dostępne naboje. WRITink dochodzi do krótkiej listy. Nie jest może tak ładny jak Ambition, ale skoro tak bardzo polecasz jakość tych piór, to się zastanowię. No i z ciekawości sprawdzę w tygodniu jak to jest z tymi nabojami Lamy na osiedlu. Jeśli będą to pomyślę też o Logo. Miłej niedzieli wszystkim życzę!
  3. Drogi Kleksie, cóż nie ukrywałam od początku, że wygląd jest również dla mnie istotny - po prostu nie lubię używać brzydkich przedmiotów. Ale wierzę też, że jest możliwy pewien kompromis - pióro całkiem dobrze piszące, które będzie wyglądało nieźle i będzie w odpowiedniej dla mnie cenie. Baoer 801 na zdjęciach prezentuje się całkiem zgrabnie, lecz wciąż ciężko mi uwierzyć, by pióro za kilkanaście złotych było porządne. Ponieważ wszyscy potwierdzają (i tu i w czytanych w między czasie recenzjach), że nowe Parkery mają kiepskie stalówki, to on również odpada. Z nabojami Lamy to chyba jednak nie jest aż tak łatwo, bo widzę tylko gdzieniegdzie w internecie. Sądzę, że w razie nagłej potrzeby nie kupiłabym ich w pierwszym lepszym papierniczym, a jakieś uniwersalne naboje jednak zawsze się dostanie.
  4. OHTO Tasche jest ładne, kompaktowe, ale czy ktoś wie jak się tym pisze. Recenzji na razie widzę niewiele Tombov Object wygląda całkiem obiecująco, ale czy jest gdzieś dostępne w Polsce?
  5. Ambition jest bardzo w moim guście pod względem wyglądu, ale za drogie. Chcę pióro, którego nie będzie mi żal wozić ze sobą i używać w różnych warunkach (piszę np. w pociągach, co zwiększa ryzyko wypadku - w ten sposób zmiażdżyłam stalówkę starego pióra). Jak kiedyś mnie najdzie na pióro do bardziej stacjonarnego użytkowania, to rozważę Platinum Plaisir - nie w moim typie, no i te naboje...
  6. Dzięki za kolejne opinie. Wiem już, że pióro Lamy odpada - normalne naboje to przy moim trybie życia z licznymi wyjazdami ważna sprawa. Zastanawia mnie to piszesz Vermis o Watermanie. Szczególnie, że właśnie widziałam już w necie opinie, że stalówki przerywają albo są za tępe. Moje stare pióra (miałam dwa Apostrophy) lubiłam między innymi za to, że pisało się nimi bardzo lekko (choć wymagały krótkiego rozpisania). A to też były przecież "budżetowe" modele. Czy ostatnio coś firma namieszała z jakością swoich tanich modeli? Pióra Sheaffer oglądałam - niestety w moim przedziale cenowym są VFM na jakieś specjalne dedykowane naboje oraz Award, które występuje chyba tylko ze stalówką M. Więc oba odpadły.
  7. Oj, widzę, że bardzo namawiacie na te "chińczyki". Ale muszę to przemyśleć. Na pewno nie chcę zamawiać na aliexpres ani ebayu i czekać kilka tygodni. Zostaje więc to co na allegro. Choć mam ciągle obawy do ich wyglądu "na żywo" i tego jak będą leżeć w ręce, bo są chyba raczej z tych grubych, szerokich piór. A może ktoś ma jakieś opinie o piórach, które wymieniałam w pierwszym poście? Coś polecacie, coś całkiem odradzacie?
  8. Vermis - z wyglądu "ujdzie", choć do ideału daleko. A co to za pióro? To jakieś Jinhao? Kowal1623 - Jinhao 992 to właśnie doskonały przykład pióra, którego wygląd go całkowicie dyskwalifikuje. Baoer 519 wygląda znośnie. Jednak nie brałam za bardzo pod uwagę "chińczyków" (choć widziałam, że na forum cieszą się dużą popularnością), bo obawiam się jakości wykonania. Są one też chyba trudniej dostępne, tzn. widzę, że coś jest na allegro ale wybór średni. Czy można je kupować w ciemno czy też trafiają się wadliwe egzemplarze?
  9. Dzień dobry, piszę, bo szukam porad w wyborze pióra do używania na co dzień. Przez lata pisałam Watermanem Apostrophe i byłam zadowolona, spełniał wszystkie moje wymagania, był dość trwały (do momentu upadku na podłogę), dobrze leżał mi w dłoni i lekko mi się nim pisało. Niestety ten model jest wycofany, szukam więc godnego zastępcy. Główne kryteria: - cienko piszące - miałam stalówkę F - smukły kształt i niezbyt duży rozmiar, choć też nie miniatury - korpus najlepiej wykonany z metalu, sekcja może być z tworzywa - na naboje, najlepiej uniwersalne lub łatwo dostępne - wygląd klasyczny i minimalistyczny - niestety nie strawię żadnych egzemplarzy z ozdobnikami, kolorowymi wzorami ani takich, które wyglądają jak dziecięce mazaki - ma być możliwie najbardziej proste i bez udziwnień - budżet około 100 zł Przeglądając oferty sklepów wytypowałam kilka modeli ale nie jestem przekonana do końca do żadnego z nich: - Waterman Graduate - lubiłam mojego starego Watermana i wydawało mi się, że ten model mógłby go zastąpić, ale potem zobaczyłam, że jest o nim wiele złych opinii i zwątpiłam - Parker Vektor stalowe - najlepsze jeśli chodzi o względy wizualne, ale obawiam się o jakość i grubość kreski, bo wyczytałam, że F od Parkera jest grubsze niż Watermana - Lamy Logo - czy ono jest tylko na naboje własne Lamy? - Pilot MR - wygląd mnie nie przekonuje, ale czytałam wiele dobrego o jakości pisania - Faber-Castell Basic - tu właściwie podobnie jak wyżej - skuwka niezbyt ładna, ale jeszcze do zaakceptowania Byłabym wdzięczna za wszelkie porady, które z rozważanych piór wybrać. A może przeoczyłam jeszcze jakieś ciekawe modele? Piszę często, ale krótkie teksty, notatki. Pióro byłoby przeznaczone do noszenia w torbie, więc musi być wytrzymałe i raczej trwałe. Generalnie szukam czegoś, co jest wygodne by zapisać coś na szybko i jest niewymagające w używaniu (np. kwestia nabojów). Wszelkie uwagi będą mile widziane.
×
×
  • Utwórz nowe...